Opel Meriva B - błąd p1101

[Gość]

Posiadam Opla Merivę B z 2012 1,4 120KM. Od jakiegoś czasu zapala się mi check engine i gaśnie. Auto traci na mocy. Dziś z pomocą znajomego podpięliśmy się pod interfejs diagnostyczny i odczytaliśmy błąd - p1101.

Czy ktoś miał podobny problem? Czego dokładnie może dotyczyć ? Nie chodzi mi o odnośniki z googla, bo takowych się obczytałem... jednak być może ktoś spotkał się z takim problemem u siebie i udało mu się go sprawnie rozwiązać ?

 

[adam1954]

Nie chodzi mi o odnośniki z googla, bo takowych się obczytałem.

 

A to czytałeś? http://forum.opel24.com/topic/37255-eksploatacja-astry-j-iv/page-14

 

[Gość]

Dzięki. Niestety gość z w/w posta nie potwierdził, czy wymienił kolektor ssący, czy przepustnicę i czy mu to pomogło.

 

[ArKos]

Do wykonania środek zaradczy polegający na czyszczeniu przepustnicy i przeprogramowaniu sterownika silnika.

Samo czyszczenie przepustnicy + kasowanie błędu pomoże na jakiś czas, ale problem kiedyś powróci. Nowsza wersja oprogramowania sterownika silnika ma mniej czułą kalibrację i błąd nie wraca.

 

[Gość]

Ktoś mi już mówił o aktualizacji oprogramowania i tym, że próg tolerancji pojawiania się tego błędu jest większy. Cóż, czyli tylko wizyta w ASO ?

 

[ArKos]

Tak - tylko ASO może zaktualizować oprogramowanie sterownika.

 

[Gość kiju9]

Witam Szanownych fachowców . Podepnę się pod temat . Posiadam Opla Merivę B z 2012 1,4 120KM  jakieś 2 tyg temu pojawił sie u mnie błąd p1101 . Wysłany do regeneracji został kolektor ssący.  Wszystko zamontowane z powrotem 0 błędów- spokój . Niestety po tygodniu używania samochodu błąd powrócił.( po kilkunastu km zgasła kontrolka) Prosił bym  o jakieś sugestie, co dalej ?  Brak pomysłów. Teraz nie wiem czy mogę dalej jeździć czy od razu do mechanika się udać . W weekend mam zaplanowaną trasę jechać czy nie? oto jest pytanie. 

Pozdrawiam . 

 

[ArKos]

Godzinę temu, kiju9 napisał:

po tygodniu używania samochodu błąd powrócił.( po kilkunastu km zgasła kontrolka) Prosił bym  o jakieś sugestie, co dalej ? 

Nie mogę, wymiękam...

Kutwa człowieku, czy ogromnym problemem jest przeczytanie postu 3 oczka wyżej?

Masz jak wół:

W dniu 27.12.2017 o 17:45, ArKos napisał:

Do wykonania środek zaradczy polegający na czyszczeniu przepustnicy i przeprogramowaniu sterownika silnika.

Samo czyszczenie przepustnicy + kasowanie błędu pomoże na jakiś czas, ale problem kiedyś powróci. Nowsza wersja oprogramowania sterownika silnika ma mniej czułą kalibrację i błąd nie wraca.

Czego nie wiesz? Czego nie rozumiesz? Co masz niejasne?

 

W nagrodę za fantastyczny start na forum masz na 2 tygodnie wczasy od pisania, może wtedy zaczniesz czytać. Jak nie umiesz, to będziesz musiał sie nauczyć, przykro mi. Śmietnika mi tu robił nie będziesz.

 

[woys]

Wyskoczył mi błąd P1101. Zrobiłem kwerendę po internecie i znalazłem winnego: zawór grzybkowy w kolektorze. U mnie nie widać czubka tego zaworu. Pytanie jest takie: czy zawór grzybkowy, czyli jednokierunkowy, musi być jak raz wpasowany w tamto miejsce? Mamy dużo miejsca w króćcu, a także cały przewód dolotowy do kolektora. Można zamontować inny zawór  w łatwiej dostępnym miejscu. To taka myśl mi chodzi po głowie ale potrzeba jest matką wynalazków. Bo kto pomyślał, żeby w taką niedostępną dziurę wetknąć maleńki zaworek?  Zwłaszcza, że jest miejsce gdzie indziej. Co koledzy o tym sądzą?

 

[ArKos]

Ruski zastosowały jednokierunkowy zawór zwrotny paliwa + 2 króćce do LPG i działało. Zregenerowali made by home.

Przewód dolotowy odmy nie ma z tym nic wspólnego, bo zaworek oddziela 2 komory kolektora a nie dolot z odmy.