Skocz do zawartości

Duże ubytki oleju


soyerantara

Rekomendowane odpowiedzi

37 minut temu, WariatPSM napisał:

Czyli w czym jest rzecz, że obecne silniki posiadają normy spalin Euro X, a za przeproszeniem żłopią olej, a w starszych konstrukcjach nie było to podawane przez producentów, nie mówię tu o jakiś tam stereotypach, że np. do Hondy czy Audi trzeba wozić ze sobą dodatkową 5L oleju, czy jakiś tam dany silnik innego producenta ma spory apetyt. Ekologia ekologią, a konstrukcyjnie to wada okładzin cylindrów czy materiałów z których są wykonane, czy pierścieni, a może głowic. Jest sporo czynników przez które auto może palić/gubić ten olej, ale po co konstruować coś takiego co przekracza takie normy. Wiem temat rzeka, ale idąc do salonu powinni w pakiecie zaopatrywać o bańki z olejem ;)

 

Audi 80 1,6TD które miałem wieki temu miało normę spalania oleju podaną przez producenta 1,5l na 1000km! Tak, 1,5l! Jasne że nie o to chodzi, aby ufać temu co producent podaje, bo wiadomo że zabezpiecza się on przez reklamacjami. Powiem ci jeszcze że w byłej firmie mieliśmy nówki sztuki Hyundaie i10. Już nie pamiętam jaki tam był silnik, ale coś koło 1.0. Do silnika wchodziło 2,5l oleju i to 2,5l spalił w 8tyś. Nowe auto! Dolałem mu 1l oleju, to na bagnecie nadal było sucho. Z drugiej strony, miałem A4 1,8 i od wymiany do wymiany (10tyś) ubywała jedna kreska na bagnecie 100-200ml. Potem SWAP na 1,8T i ubywało może 300ml. Teraz mam Astre 2,0T które to niby tak strasznie biorą olej, a od wymiany do wymiany ubywa jakieś 0,5l. A auto ma prawie 300 tyś i to na LPG i w dodatku nie jest lekko traktowane. Nawet gdyby Astra paliła litr, albo i półtora na 10tyś to i tak byłby to zajebisty wynik i kompletnie niczym bym się nie przejmował. 

 

Chodziło mi bardziej o to, aby nie podchodzić do spalania oleju jak do czegoś niesłychanego. Każdy silnik spala olej! Nie ma innej opcji. Bo olej w silniku nie jest jak w zamkniętej butelce. Tym bardziej przy autach z turbo. Więc kiedy ktoś mówi że silnik nie pali mu grama oleju, to albo kłamie, albo ma diesla i połowa tego oleju jest już rozcieńczona przez ON. Do tego trzeba dodać jeszcze jakoś lanego oleju. Ale to już inna bajka. U mnie lany jest tylko full syntetyk. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A ja dodam coś od siebie z czystego praktycznego doświadczenia mazda  cx7 (mazda to mazda xC)(mam fotki z prac jutro podrzucę) przyjechał klient i mówi tak ''Bierze olej na koło 1000 km dolewam około 0,8 prawie litr jak kupuje bańkę litrową nic nie zostaje w niej coś jest nie tak proszę dokładnie wszystko sprawdzić'' I tu się zaczęło sprawdzanie dosłownie wszystkiego od podstaw odmy, filtr, oleju pompy, itd itd... nooooo wszystko jak trwało to dobry tydzień no i......po sprawdzeniu takich pierdółek wyrezałem silnik no kurka... wymiana pierścieni dopasowane spasowane złożone (skrót) kilka ładnych tygodniu później ujrzałem klienta w bramach i mówi to samo olej był stosowany od nowości i według książki serwisowej 5W40 zalałem olej gęsty 10w40 nooo kilka tygodni poźniej to samo... będę szczery nie wiedziałem już co zrobić brak pomysłu autko było od nowości 2010 w pierwszych rekach  klient mówi całe życie jeździłem spokojnie... ale postawiłem sobie za punkt honoru i co....wymieniłem BLOK !!! i koniec na tym było do dziś mam kontakt z klientem na 1000 tys dolewa setkę.

Mzda cx-7

Rok 2010
Diesel przebnieg
ponad 210 tys
motor 2.2 


Może trochę chaotycznie napisałem ale są rzeczy które zaskakiwały i zaskakiwać będą 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

W dalszym ciągu moja Antara bierze olej, jest to na poziomie 1L na 1000 km - masakra. W instrukcji Opla Antary wyczytałem, że ten silnik ma normę spalania oleju na poziomie 0,6 L  na 1000 km.

Jak na razie wymieniłem odmę bo była uszkodzona, ale nie dało to pożądanego rezultatu w postaci mniejszego zużycia oleju. Turbina też jest ok - tak bynajmniej mi powiedziano. Zastanawiam się teraz czy dalej drążyć temat nadmiernego brania oleju, czy po prostu jeździć i dolewać. Czy w związku z tym zużyciem oleju może coś klęknąć na amen? Miał ktoś z Was taki problem?

Z góry dzięki za odpowiedzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość elelolo

U mnie w Antarze 2.0 4x4 automat, przebieg 175.000km 2008r. oleju od wymiany do wymiany co 10.000km nie ubywa nic. Leję do kreski max 6,5l i cały czas jest ten poziom. Jeżdżę na oleju Total Ineo ecs 5w30.

Minęło trochę czasu, z ciekawości spytam, wyjaśniło się coś?

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bardzo zawiła historia. Auto było już u dwóch gości. Jeden twierdził chyba tak na czuja , że to pierścienie inny coś innego - bez rezultatu. Na tą chwilę jeszcze walczę, zobaczymy. Teraz auto jest u mechanika, już trzeciego, ale temu chyba najbardziej się chce rozwiązać problem.   Zaczął od turbiny i okazało się, że są wyszczerbione łopatki, ponad to pęknięty kolektor wydechowy i cały dolot masakrycznie zapchany nagarem. Turbina już wróciła z regeneracji, miałem lekki problem z kolektorem wydechowym - nigdzie nie można go dostać, oczywiście poza serwisem. Znalazłem na olx przyjechał lecz też pęknięty. Zdecydowałem się więc zamówić w serwisie Opla. Ma być we wtorek, bo ściągają z Niemiec. Myślę, że w przyszłym tygodniu, powinno być auto do odbioru, więc wtedy się okaże czy turbina tak żłopała olej czy to jednak silnik szrot. Nie wiem zielony jestem totalnie w temacie mechaniki, bazuje na opiniach innych. Mam natomiast cichą nadzieję, że spadnie to branie oleju, bo jeśli nie to w remont silnika nie będę się już bawił mam dość.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolektor wydechowy przeważnie jest z żeliwa, są też odpowiednie elektrody żeliwne i można spróbować u jakiegoś fachowca takie cudo pospawać za jakieś 20-50zł, oczywiście też zależy od pęknięć/uszkodzeń czy się kwalifikuje do takiej naprawy. Kiedyś spawałem szpilkę z odłupanym fragmentem cylindra żeliwnego i trzymało bez zarzutów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności