Skocz do zawartości

Remont czy wymiana silnika


Gość misiek_81

Rekomendowane odpowiedzi

witam serdecznie wszystkich forumowiczów. jestem tu nowy. pisze bo mam problem posiadam corsinke 1,0 2003r ktorym jeżdzi moja żona.a że jeżdzi dużo to pojawił sie problem a mianowicie:

ubywa płynu chłodzącego, pod korkiem oleju masło. czyli pewnie uszczelka pod głowicą. teraz powstaje pytanie remontować czy wymieniać no drugi lub zrobić swap na wiekszy 1,2 lub 1,4?

prosze o wszelkie podpowiedzi i sugestie jesli wymiana na inny to pewnie trzeba mieć wszystko łaćznie z półosiami .

mam jeszcze Astrę G 1,8 mam zamiar gaz wsadzić oddam go żonie a sobie bym corsinke podszykował.

pozdrawiam serdecznie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepalona uszczelka pod głowicą nie musi skutkować koniecznością remontu silnika. Taka operacja (ze względu na koszt), w tak leciwym aucie miała by sens, jedynie w przypadku gdy potrafisz to zrobić samodzielnie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu ‎2019‎-‎01‎-‎14 o 13:48, hak64 napisał:

Przepalona uszczelka pod głowicą nie musi skutkować koniecznością remontu silnika.

Wymiana uszczelki pod głowicą jest już tzw. małym remontem silnika. Zgodnie ze sztuką, w takim przypadku głowice powinny być sprawdzone oraz co najmniej "zabielone (splanowane)".

W dniu ‎2019‎-‎01‎-‎14 o 12:42, misiek_81 napisał:

ubywa płynu chłodzącego, pod korkiem oleju masło.

W pierwszej kolejności należałoby rozebrać silnik i sprawdzić czy jest co remontować :cool:

Jeżeli tak, to ja bym poszedł w tą stronę. Dodatkowo pokusiłbym, się o wymianę pierścieni tłokowych (o ile będzie to celowe).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, m_dz napisał:

Wymiana uszczelki pod głowicą jest już tzw. małym remontem silnika. Zgodnie ze sztuką, w takim przypadku głowice powinny być sprawdzone oraz co najmniej "zabielone (splanowane)".

Kolego, a czy ja napisałem, że wystarczy zdjąć "czapkę", wstawić nową uszczelkę i założyć ponownie? Zgodnie ze sztuką, po zdjęciu głowicy powinno się wykonać wiele czynności, niektórzy nawet każdorazowo wymieniają rozrząd. Ale nawet kompletny remont głowicy, nie jest remontem silnika.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To będzie ten silniczek 1.0 na 3 cylindrach i na łańcuchu rozrządu. Miałem taką Corse B z tym silnikiem, mało to paliło i w miarę odpychało się :) Ogólnie jeśli chcesz się zabrać za to sam, to pierwsze co zacznij od rozebrania tego co już masz, po oględzinach sam stwierdzisz czy się opłaca wymieniać silnik czy ratować ten obecny. Jeśli nie znasz się, a masz zamiar się w to bawić to pochłonie ci to sporo czasu i też nie mniej pieniędzy. U mechanika też zostawisz...Przekalkuluj koszty i sam znajdziesz odpowiedź, pamiętaj że jak już sam rozbierzesz to mechanik za bardzo nie będzie chciał się bawić w składanie po tobie. Ja osobiście bym próbował sam, a po oględzinach bym remontował, chyba że koszty byłyby większe niż drugi silnik, który może się trafić od ok. 500zł.. Ogólnie to bym został przy tym 1.0, nie wstawiał 1.2 czy 1.4, bo nie będzie to mega kolosalna różnica, a wzrośnie ci spalanie i opłaty jeśli zgłosisz.

Edytowane przez WariatPSM

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności