Objawy zużytych popychaczy

[Flinston]

Ghost2255 szkoda że nie jestem bliżej Ciebie, to bym wtedy rok temu pomyślał i wziął od Ciebie coś zadbanego

 

Pojawił się pomysł regeneracji tych obecnych panewek, jeśli się nie znajdą żadne. Widziałem, że w Gdańsku firma Bimex się zajmuje czymś takim, więc się im wyśle

 

[Flinston]

A jednak panewki się znalazły po długim szukaniu. Musieli zamówić w internetowym sklepie, bo na hurtowniach ni ma.

Za wszystko wyjdzie chyba 1600 zł, ale z racji małego przebiegu i bardzo dobrze zachowanej blacharki jeszcze ma to sens

 

[WariatPSM]

To jeszcze nie jest źle, ważne że będziesz miał pewniaka a nie zastanawiał się czy jechać czy kombinować.

 

[Flinston]

No, ja mam nadzieję że to już koniec palącej się na rozgrzanym silniku na wolnych obrotach kontrolki ciśnienia oleju.

Koniec zasłaniania zegarów dłonią, żeby tylko jej nie widzieć  

 

[Flinston]

No i już auto zrobione, zbiednieję o 1550 zł ale można śmigać

 

Kontrolka ciśnienia oleju niestety nadal będzie się świeciła na rozgrzanym silniku na wolnych obrotach, bo głowica się wytarła tam, gdzie są zamocowane wałki rozrządu (ubyło 0,04 mm). Same wałki też są podtarte.

Jeszcze sworzeń tłoka hałasuje, ale nieznacznie.

 

Żeby wszystko było na tip top, trzeba by głowicę wymienić (bo chyba nie obrabiać tego łożyskowania wałków) i same wałki też zmienić, ale to kolejny 1000 zł. Także ja już więcej nie pakuję kasy w ten samochód (rozrząd z uszczelkami, planowanie głowicy i ten remont razem kosztowały mnie już 2700 zł, czyli ponad połowę wartości pojazdu). Będę jeździł aż padnie

 

Bardzo liche ma to ciśnienie, bo kontrolka gaśnie dopiero powyżej 1000 obrotów. A obroty biegu jałowego wciąż wynoszą 600/min

Edytowane 3 Czerwca 2020 przez Flinston