sintra po nieodpowiedzialnym właścicielu do roboty

[Gregor]

witam was serdecznie jakiś czas temu miałem sintre 2.2 jednak silnik za mały i przydałby się lpg na długie trasy więc trafiła się piękna oferta i skorzystałem liczyłem się z tym że coś będzie do roboty jednak się trochę przeliczyłem zrobię ją ale potrzebuje waszej pomocy pacjent opel sintra 1998r 3.0 v6 lpg automat ta poprzednia dalej mi stoi obok więc jeśli coś może mi się przydać z niej do mojej trudno dostępne to chętnie poczytam dodatkowo za pomoc jakieś części do waszej 2.2 zawsze idzie się lepiej dogadać choć uprzedzam że długo stać nie będzie. A więc wracając do tematu co zauważyłem poprzedni właściciel działał na podstawie takiej że gdy np czujnik lpg się zepsuł zamiast go wymienić robił obejścia różnego typu,co umiałem zrobiłem teraz już stanołem w miejscu.Moje obserwacje:

-działał kierunkowskaz(z jednej strony dobrze z drugiej szybko) ale przestał obie strony żarówki dobre

-pod maską różnego typu obcięte kable lużne

-pod dywanikami z przodu woda nasiąkniete dywaniki oraz wygłuszenie narazie zdjęte zobaczymy dalej 

-centralny nie reaguje wogule (drzwi wymieniłem kierowcy były zardzewiałe ze złamanym zamkiem)

-zamontowałem z 2.2 moje radio oraz kamere cofania i rejestrator jazdy (za radiem w tej wnęce dziwne połączenia kabli nawet innych niż w 2.2 ,połączone dodatkowe dwa małe głośniki choć na grubych kablach innych niż zwykłe głośnikowe oraz nie działające )

-nie działa prędkościomierz choć na kluczyk reaguje i się podnosi 

-silnik dziwnie chodzi muli ciężko się zbiera wydaje także dziwne dżwięki typu ocierania blachy lub piszczenia słabego czasem 

-wydech jest głośny uszkodzony prawdopodobnie na środku założona jest opaska na śruby w miejscu gdzie normalnie jest katalizator tutaj znajdują się rurki 

-sygnał dżwiękowy nie działa przyjrzałem się temu bliżej i po naprawieniu przewodu załączyłem z powrotem trąbke na co samochód po włożeniu kluczyka odpowiedział czymś w rodzaju alarmu sygnał dżwiękowy systematycznie co chwile do czasu ponownego odłączenia trąbki 

-na lewym nadkolu pod blachą jest druga trąbka ale brak przewodu wokoło 

-ten model posiada wyświetlacz który pokazuje tylko check kilka informacji jedna po drugiej po włączeniu auta o stanie np płynu chłodniczego oraz godzine nielicząc godziny brak reakcji na guziki obok do zmiany choć myślę że powinna być taka możliwość 

-obok wyświetlacza jest dioda czasem miga czasem świeci długo zanim mignie  na czerwono

-pod maską jest kilka przewodów pociągniętych na lewo jak np kabel cienki od kostki lampy do drugiej lub kostki budowlane jak w lampach 

elektromechanicy rozkładają ręce bo brak schematów lub wystarczy że rzucą okiem i mówią że się tego nie podejmą gazownicy mówią że żeby zrobili porządek z instalacją lpg musi być w porządku mechanika i reszta    

od razu mówię nie sprzedam tego na złom robię dla siebie pytanie czy bedzie możliwość by ktoś pomógł mi z tym autem gdyż uczę się sam i nie wszystko wiem ale się staram przy okazji spisuje info na przyszłość mam zestaw z viaken jednak akurat coś się popsuło i czekam na kopie oprogramowania gdyż interfejs obd 2 mam ale płyty już nie pozdrawiam 

 

[Marcin 83]

Witaj. Na jaką pomoc liczysz? 

Na poczatek musisz znalezc schematy i najlepiej jakiegos dawce z sensowna instalacja lub swoją odbudowac. Bardzo czasochłonne 

 

[Gregor]

33 minuty temu, Marcin 83 napisał:

Witaj. Na jaką pomoc liczysz? 

Na poczatek musisz znalezc schematy i najlepiej jakiegos dawce z sensowna instalacja lub swoją odbudowac. Bardzo czasochłonne 

wiem Marcin na jaką pomoc już wyjaśniam jak wspomniałem jestem samoukiem więc nawet niektóre schematy to dla mnie magia bez legendy ale uczę się szybko pokazuję to chociażby to że z podobnego forum przy kilku poradach i info które znalazłem wymieniłem koledze instalacje lpg a uwierz nie zrobiłbym tego mu gdybym nie

był pewien że podołam   liczę się z tym nie ukrywam że czas i to że mam trasy pracuje na moją niekorzyść ale postaram się jak napisałem aktualnie mam dawce niektórych części ale 2.2 16v jeśli się nada 

a zresztą jeśli elektromechanicy rozkładają ręce to jeśli jednak chcę mieć swoją sinterkę sprawną z pięknym brzmieniem v6 nie mam wyboru hehe

znalazłem na waszym forum kilka info dotyczące kostki koło kierownicy odpowiadającej za światła jeśli się nie mylę b4 i c3 ta sama od której zaczyna się tuning he świateł na przekażnik który wzmacnia światła więc jak widzisz już przestudiowałem forum z grubsza a ty jak by

 

[Gregor]

byś mógł to spróbuj wytłumaczyć mi na początek(prubuje dojść do przyczyny dlaczego i wymienić lub naprawić co komuś się nie chciało lub niebyło go stać nie wnikam) trzeba przemyśleć co dana przeróbka daje lub co omija wtedy znajdziemy przyczyne usunę przeróbki i naprawie 

-dlaczego do świateł ktoś doczepił dodatkowy kabel łączący oba reflektory 

-dlaczego odłączony jest sygnał dzwiekowy (by się nie odzywał że to nie ten klucz ale w tych samochodach jest chyba imo które dodatkowo blokuje zapłon wogule dlaczego nie blokuje tutaj) co zostało ominięte

 

 

[Marcin 83]

Dlaczego polaczył lampy? Moze miał w jednej przerwe na kablu i zrobił mostek, dlaczego odlaczył syrene? Moze alarm szwankował i żeby zbytnio nie szukac poszedł po najniższej lini oporu. Niestetu przy takich przeróbka i nie mając auta przy sobie wszelakie rady to strzały, może trafi, może nie. Jest tu kilka posiadaczy sintr jak i z innych modeli z tego motoru koledzy podeślą schematy czy zdjecia co i jak wyglada.

 

[rafalgrzegorz]

Cześć.

Po pierwsze - jeżeli chcesz schematy to podaj adres mailowy - opis jest po niemiecku ale dasz radę bez opisu.

Sintra jest ciekawym autkiem choćby z tego powodu że instalacja elektryczna w zasadzie jest we wszystkich wersjach taka sama ale różni się wiązką silnikową czyli wiązki do silnika są inne.

W pierwszym okresie produkcji czyli 96-97 była troszkę inna i miała inną skrzynkę bezpieczników w komorze silnika.

Najgorsze są przeróbki przez niefachowych elektryków/mechaników wiec masz problem bo może być coś przez nieudolność uwalone.

Do instalacji elektrycznej warto podchodzić z miernikiem bo zwykłą próbówką z żarówką można coś spalić.

Kłopotliwy jest też sam fakt że autka już mają ponad 20 lat a to nie jest korzystne dla wiązek elektrycznych które mogą być utlenione.

Odnośnie sygnału dźwiękowego - sintra mia dwa sygnały w lewym i prawym nadkolu (tak zwany fanfara) - sterowane minusem z kierownicy na przekaźnik w skrzynce komory silnika. Po drodze jest jeszcze taśma pod kierownicą.

Dobrze by było byś zapoznał się z tym co Kacper tutaj wcześniej stworzył -

 

Ja już sintry nie mam ale jeszcze coś w pamięci mi zostało, też miałem egzemplarz który poprzednik zaniedbał przez co miałem trochę problemów z elektryką i różnymi sterownikami których to autko trochę posiada.

 

[Gregor]

4 godziny temu, Marcin 83 napisał:

Dlaczego polaczył lampy? Moze miał w jednej przerwe na kablu i zrobił mostek, dlaczego odlaczył syrene? Moze alarm szwankował i żeby zbytnio nie szukac poszedł po najniższej lini oporu. Niestetu przy takich przeróbka i nie mając auta przy sobie wszelakie rady to strzały, może trafi, może nie. Jest tu kilka posiadaczy sintr jak i z innych modeli z tego motoru koledzy podeślą schematy czy zdjecia co i jak wyglada.

ja marcin nie mówię byś dał odpowiedż biorę to pod uwagę że to czasem niemożliwe ale przez nakierowanie wiem gdzie szukać 

 

[Gregor]

2 godziny temu, rafalgrzegorz napisał:

Cześć.

Po pierwsze - jeżeli chcesz schematy to podaj adres mailowy - opis jest po niemiecku ale dasz radę bez opisu.

Sintra jest ciekawym autkiem choćby z tego powodu że instalacja elektryczna w zasadzie jest we wszystkich wersjach taka sama ale różni się wiązką silnikową czyli wiązki do silnika są inne.

W pierwszym okresie produkcji czyli 96-97 była troszkę inna i miała inną skrzynkę bezpieczników w komorze silnika.

Najgorsze są przeróbki przez niefachowych elektryków/mechaników wiec masz problem bo może być coś przez nieudolność uwalone.

Do instalacji elektrycznej warto podchodzić z miernikiem bo zwykłą próbówką z żarówką można coś spalić.

Kłopotliwy jest też sam fakt że autka już mają ponad 20 lat a to nie jest korzystne dla wiązek elektrycznych które mogą być utlenione.

Odnośnie sygnału dźwiękowego - sintra mia dwa sygnały w lewym i prawym nadkolu (tak zwany fanfara) - sterowane minusem z kierownicy na przekaźnik w skrzynce komory silnika. Po drodze jest jeszcze taśma pod kierownicą.

Dobrze by było byś zapoznał się z tym co Kacper tutaj wcześniej stworzył -

 

Ja już sintry nie mam ale jeszcze coś w pamięci mi zostało, też miałem egzemplarz który poprzednik zaniedbał przez co miałem trochę problemów z elektryką i różnymi sterownikami których to autko trochę posiada.

witam także i ciebie rafałgrzegorz email [email protected]  język jako niemiecki raczej problemu nie bendzie gorzej rozumowanie czasem mają dziwne ,dział napewno przejrze narazie idę się kimnąć chwile najpierw fucha pużniej auto  wymieniłem kierownicę na gorszą bez przycisków tamta uszkodzona poprawiłem łożysko kierownicy było rozsypane gdyż niedokręcone i bez smaru wymieniłem poduszkę kiery gdyż tamta jakaś dziwna w jednym oczku różowa wymieniłem manetki gdyż tamte porysowane oraz uszkodzone  i dopadłem winowajcę następnej pustej wtyczki nie wpiętej z dziwnym plastikiem z kawałkiem jakby taśmy okazuje się że auto było składane na szybko śrubki lużne nic nie zabezpieczone a plastik z tasiemką był z okrągłego plastiku za kierownicą  czy to  nie o tej taśmie pisałeś ? jeśli tak już wiem dlaczego nie działał miedzy innymi sygnał dzwiekowy jeśli chodzi o lewe nadkole jeszcze tam nie byłem sprawdzić chyba w opel vectra także po tej stronie jest narazie znalazłem dwie fanfary te trąbki od kierowcy lewe nadkole i pod lewym światłem . Czy sintra 3.0 posiada czerwony włącznik na osłonie pod kierownicą ? 

-znalazłem następne dziwactwa nie działa wogóle  awaryjne do wtyczki dochodzi prąd mierząc probówka samochodową (jeśli chodzi o miernik mam ale musze dojść jak się mierzy te om etc )pogrzebałem trochę w tych kablach pociętych podpiołem co dało radę bezpiecznie  i doszedłem do tego że uruchomiłem manetkę kierunkowskazów jednak nie działa migacz tylko krótkie (postojowe) pewnie przeglądając forum muszę sprawdzić słynnego pająka 

-pod kierownicą mam puszkę oznaczona jako sensor w środku mała elektryka oraz jakiś zawijany biały drut z boku pudełka jest pokrętło białe z lekkim nacięciem 

 

 

[ja37]

Dawaj zdjęcia, bo opisy mogą mało mówić.

 

[rafalgrzegorz]

Piszę o mierniku bo sterowanie niektórymi urządzeniami odbywa się przez mikroprądy płynącymi po kablu minusowym - jest to dość powszechne w motoryzacii za wielkiej wody z tamtego okresu a takie pochodzenie ma to autko.

Sprawdź maila.

Faktycznie Grzegorz dobrze radzi - rób fotki - może wspólnie uda się coś wyjaśnić.