Opel Astra H 1.8 140km B+G szarpanie przy odpuszczaniu gazu

[Gość tytuspiotr4]

Hej

Ściągnąłem sobie dość spoko program z Google play Car scanner, do mojego elma, porobiłem parę testów bo jakiś czas temu wywaliło mi błąd 365 od czujnika położenia walka rozrządu, i zwieksyzly się odczucia szarpaną przy puszczeniu pedała gazu, miałem kupować nowy ale wstrzymałem się i oczyściłem i pozmieniałem miejscami czujniki. Ale do czego dążę, czujnik ten jak wyczytałem gdy jest uszkodzony daje właśnie takie objawy, szarpnięcie bo informuje ECU o polozeniu, mułowaty silnik itp itd. Jednak najważniejsze info to że wyczytałem w postach jakiegoś gościa ze na 3 piny czujnika 2 nie dawały info a gdy kupił nowy wszystkie piny dawały info. Ciekawy jestem jak sprawdzić u siebie te piny, elektrykiem nie jestem to jest moja pierwsza sugestia problemu z szarpaniem. 

Druga rzecz.. Zrobiłem testy tym skanerem, i nie przeszły mi test katalizatora i czujnika o2. Poszedłem dalej i okazuje się że czujnik za katem nie daje mi żadnych wartości procentowych korekt, raczej nie ma to wpływu na szarpanie ale nie mam żadnego info na desce o tym że błędne info wysyła (screen 1).

Na screen nr2 widać obroty silnika, skoki przy puszczeniu i dodaniu gazu, a na 3 to jak ustawia się przepustnica po muśnięciu i odjęciu nogi z gazu. 

 

Dodatkowo w stanie przed włączeniem silnika przepustnica ustawiona jest na względnym położeniu równym 12%!!! Czy tak ma być? 

 

I właśnie tutaj prośbę mam do Ciebie Mati, dałbyś radę ściągnąć ten program i sprawdzić wypisane przezemnie dane? Tzn. Czy masz wartości z sondy za katem, czy testy przejdziesz, no i względne położenie przepustnicy przed uruchomieniem silnika. 

 

[Gość tytuspiotr4]

Jeszcze jedna informacja dotycząca przepustnicy, względne położenie wynosi 1% przy uruchomionym silniku (nie wiem jak ma być prawidłowo) dlatego wspominam o względnym położeniu, bo możliwe że z nią mamy problem. Jeżeli czujnik położenia przepustnicy nam dupnal to i dlatego mamy opóźnienie w dodawaniu gazu a i wartości są mylne i dlatego szarpanie silnikiem występuje. Info w Ecu o problemie nie ma. 

 

Nie jest to jednak pewne gdyż.. Właśnie nasze czujniki położenia walka dają do Ecu info o położeniu i na tej podstawie również dobierana jest mieszanka czy tam obroty.. 

Kończąc mam 2 faworytów odnośnie naszego problemu, czujniki położenia walka rozrządu oraz przepustnica, a raczej jej czujnik ale i tak trzeba by było ja cała wymienić... 

 

[mateusz101195]

Siemaneczko, ogarnę ten program tylko kupie sobię jakiś interfejs obd pod bluetootha, widziałem że chodzą takie po 40zł na allegro. obecnie mam jakiś elm327 (czy jakoś tak) od ziomka, akurat mu się ostał po jego asterce g. Na dnaich kupie interfejsik, ściągne ten programik i potestetuje te wartości o których wspominasz. Ja nie mam u siebie katalizatora, nie miałem od momentu zakupu auta i nie wiem czy poprzedni właściciej nie wyprogramował jakiejś sondy za katem czy czegoś tam nie namodził bo nie mam żadnych błedów itp itd, ale wyjdzie wszystko w praniu u mnie z tym szarpaniem to jest losowo cały czas, wystepuje to dużo rzadziej niż kiedyś, wymiana tego czujnika sprzęgła pomogłą sporo ale też są takie dni ze szarpie jak wariat... jest poprawa na + ale to wciaż zdarzenie losowe, na tyle mało męczące że nie dłubałem przy tym  mam wrażenie że jak jest mokro/jazda w deszcz to auto ma mniej mocy, albo jak jest gorąco fest to też jakoś tak ciężej idzie. jak jest pogoda jak dzisiaj to idzie jak burza, odpycha się milion razy lepiej, albo po prostu mam już coś z banią i sobie wkręcam. tak czy siak wracając na dnaich się odezwe odnośnie tej apki ta tel i dam znac co i jak 

 

[Gość tytuspiotr4]

Masakra patrz xd

 

Szkoda ze my nie możemy wymienić samego czujnika przepustnicy.. tps.. 

Zastanawiam się czy wystarczyłoby kupić jakąś uzywke, czy musi być nowe.. Bo w sumie używka sama w sobie mimo że mówią że działa może dawać złe wartości jak obecna. 

 

[mateusz101195]

u nas czujnik jest wbudowany w przepustnice? kupowanie używki to zawsze loteria niestety. w sumie jak jeżdze to mam tak że odpuszcze gaz, pól sekundy jedzie jakby tak samo i dopiero zwalnia, nigdy nie zwróciłem na to jakoś uwagi... może da się go jakoś wyczyścić czy coś? 

 

[adam1954]

Że tak wtrącę swoje trzy grosze.

Panowie a nie bierzecie pod uwagę tego że macie tam wariatory ( KZFR) .

Kiedy sprawdzaliście czujniki od nich.?

Były ściągane sitka ?

Jak mocno są zabrudzone?

 

Do tego kiedy sprawdzany był luz zaworowy?

 

[mateusz101195]

U mnie czujniki były sprawdzane przy rozrządzie, jakieś 5k km temu, są ok. Sitka idealnie czyste, nie zrywałem ich bo były bardzo ładne, wyglądały jak nowe. Luzy sprawdzone u mnie były około 50-60k km temu przez poprzedniego właściciela, było w normie. 

 

[adam1954]

38 minut temu, mateusz101195 napisał:

Luzy sprawdzone u mnie były około 50-60k km temu przez poprzedniego właściciela, było w normie. 

Ale byłeś przy tym gdy pomiary były robione?

 

[mateusz101195]

Nie, ale nie mam powodu by nie wierzyć poprzedniemu właścicielowi, auto w momencie zakupu było (i jest nadal naturalnie) zadbane. Z ciekawości da sie te luzy sprawdzić w domowych warunkach? Czy prościej oddac do fachowców za pare stówek?

 

[Gość tytuspiotr4]

Ja nie sprawdzałem jeszcze luzów ale mam zamiar, co do samych kzfr, nie będę ich ruszał, wymieniał póki nie mam ku temu większych powodów, rano na sek sie odezwa ale poza tym nic, sitka z zaworków mam ściągnięte.. Stawiam na czujniki położenia walka albo przepustnice, i to i to może działać błędnie nie dając żadnych znaków na desce, a wychodzi na to z moich screenów ze mi przepustnica coś miesza, przez co obroty skaczą. No chyba że czujniki położenia najpierw wartości dają a potem przepustnica opierając się na nich, to czujniki są winowajcą. Mechanika to nie mój as, dlatego chciałbym żebyś mati sprawdził wykresy testy te co ja xd a najlepiej jakby ktoś z xerem kto ma prawidłowo działający osprzęt zrobił dla porównania xd