Skocz do zawartości

Problem z odpaleniem, błąd P068B, prośba o pomoc


Gość krystian78

Rekomendowane odpowiedzi

Gość krystian78

W takim razie jutro lecę do mechanika i proszę ponownie o sprawdzenie wiązki pomiędzy UEC a ECU. 

Może coś zatrybi. 

 

Nie chciałbym bez sensu rozgrzebywać komputer.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Gość krystian78
8 godzin temu, ja37 napisał:

Wiązka sprawdzenie oki.

A co z moim pytaniem?

Zlewasz, to ja omijam temat.

Modul UEC przejrzany - napisałem o tymwcześniej :-)

 

UEC został wyjęty- za pomocą miernika zostały sprawdzone wszystkie piny.  Jest OK.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, krystian78 napisał:

UEC został wyjęty- za pomocą miernika zostały sprawdzone wszystkie piny.  Jest OK.

OK.

Miernik to nie wszystko, co dalej z moim pytaniem?

Jakiś zimny lut miał być, nic nie piszesz o naprawieniu, tylko, że ok.

Coś ściemniasz.

Albo nadworny mechanik ściemnia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość krystian78
11 godzin temu, ja37 napisał:

OK.

Miernik to nie wszystko, co dalej z moim pytaniem?

Jakiś zimny lut miał być, nic nie piszesz o naprawieniu, tylko, że ok.

Coś ściemniasz.

Albo nadworny mechanik ściemnia.

Odpisałem Ci nas szybko, więc faktycznie mogło to zabrzmieć trochę nielogicznie.

Postaram się jeszcze raz opisać całość - wybacz, jeśli coś napiszę zbyt prosto lub z błędami (nie jestem mechanikiem samochodowym).

 

Po przyjeździe do mechanika pierwsze podejrzenie padło na pompę paliwa (samochód bardzo ładnie kręcił, ale nie palił). Po podłączeniu do kompa wyszedł błąd P068B.

 

- samochód nie pali, a poza tym, po włączeniu kluczyka do stacyjki, palą się światła stop -

 

Zaczęliśmy więc szukać przyczyny.

Pierwsza sprawa to sprawdzenie bezpieczników i przekaźników w module UEC.

Następnie mechanik wykręcił cały moduł i za pomocą miernika przejrzał wnikliwie wszystkie połączenia.

Jeden pin nie odbierał sygnału, więc padło podejrzenie na jakąś usterkę UEC (zimny/martwy lut).

W celu weryfikacji połączeń - znaleźliśmy drugi, sprawny moduł UEC i sprawdziliśmy analogicznie wszystkie piny. Nie działał ten sam, co w moim.

 

Uznaliśmy zatem, że szukamy innej przyczyny - usterka mogła być zatem w przewodach pomiędzy UEC a ECU oraz w samym ECU.

 

Mechanik za pomocą miernika sprawdził wszystkie przewody - sygnał był. Pozostał wiec ECU.

Nie chcę jednak wysyłać go do naprawy, skoro pojawiają się jeszcze jakieś wątpliwości co do innych przyczyn.

 

W nawiązaniu do Twojej propozycji i propozycji kolegi "rafalgrzegorz" przed wysyłką komputera do serwisu poproszę mechanika o:

- ponowne sprawdzenie przewodów celem zweryfikowania czy nie są gdzie przetarte,

- wykonania testów elementów wykonawczych UEC

 

 

jeszcze raz dziękuję wszystkim za cenne podpowiedzi

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość krystian78

PS. W instrukcji do swoje Zafci mam wykaz bezpieczników w skrzynce (w module UEC).

Nie mam niestety nic na temat obecnych w niej przekaźników.

Czy ktoś w Was ma może taki wykaz?

Edytowane przez krystian78

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krystian napisze jak było z autkiem córki.

Mechanik siedział w autku z podpiętym komputerem diagnostycznym, szukał i kasował błędy we wszystkich modułach jakie ma autko. 

Gdy na zapłonie światła "stop" nie świeciły  się silnik udało się uruchomić i wtedy na uruchomionym silniku zaczął szarpać za wiązki, silnik zgasł, zaświeciły się światła stopu.

Pisałem też wcześniej że kable w wiązce miedzy skrzynką a ecu miernikiem były sprawdzane, najpierw ja później mechanik i wszystko wyglądało dobrze a jednak winna była wiązka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość krystian78
2 godziny temu, rafalgrzegorz napisał:

Krystian napisze jak było z autkiem córki.

Mechanik siedział w autku z podpiętym komputerem diagnostycznym, szukał i kasował błędy we wszystkich modułach jakie ma autko. 

Gdy na zapłonie światła "stop" nie świeciły  się silnik udało się uruchomić i wtedy na uruchomionym silniku zaczął szarpać za wiązki, silnik zgasł, zaświeciły się światła stopu.

Pisałem też wcześniej że kable w wiązce miedzy skrzynką a ecu miernikiem były sprawdzane, najpierw ja później mechanik i wszystko wyglądało dobrze a jednak winna była wiązka.

Autko w trakcie przeglądania.

Sprawdzane są jeszcze raz przewody pomiędzy modułem UEC a ECU.

Próba "szarpania" wiązką na razie nie pomaga - światła STOP nie chcą zgasnąć.

 

Jak nie ma włączonego zapłonu - światła działają prawidłowo (naciskam hamulec - światło jest; puszczam hamulec - brak światła), po włączeniu zapłonu - światła świecą ciągle.

 

Oczywiście auto w dalszym ciągu nie pali :-(

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość krystian78
13 minut temu, adam1954 napisał:

A sprawdzany był czujnik stopu pod pedałem?

tak. dziś.

wszystko OK.

 

 

Samochód po dogłębnym sprawdzeniu kabli.

Pojawił się istotny problem - prąd pomiędzy sterownikiem a pompą paliwa ma tylko 1,5V.

Tak więc chyba jednak sterownik padł.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności