Skocz do zawartości

Astra G czy Corsa D?


Flinston

Rekomendowane odpowiedzi

W przedziale do 5-6 tysi to teraz auta idą jak woda , z 2 lata temu za 5 klocków to kupiłeś auto na spokojne dojazdy do pracy, teraz za 5 to jak dobrze poszukasz to znajdziesz rozbitka 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na okazje cenowe już się nie nabiorę.

Mój obecny model C w tym roczniku i z tym silnikiem w 2019 roku kosztował 7500 zł w dobrym stanie.

Tego kupiłem po okazyjnej cenie 5000, a koszty napraw i ciągłych wizyt u mechanika już dawno przebiły tą kwotę.

 

Więc nie zaoszczędziłem nic. Wolę więcej siana uzbierać i kupić coś innego :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Flinston napisał:

Więc nie zaoszczędziłem nic. Wolę więcej siana uzbierać i kupić coś innego :) 

A co?

Nie zawsze się uśmiecha szczęście.

Czasem coś wygląda na super sprawne a po czasie wychodzi że takie nie jest.

I cena tutaj nie jest tego odpowiednikiem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiednikiem może nie, ale wskazówką jakąś jest.

Nie ma na pewno żadnego "rodzyna" w super cenie.

 

Zawieszenie zawsze można sprawdzić na dziurach albo na bujance przed zakupem.

A co z silnikiem? Moto-doktory i inne zalepiacze są nie wykrycia inaczej, niż przez spuszczenie oleju i wlanie świeżego.

A na pewno nikt mi nie pozwoli na spuszczanie oleju przed zakupem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.01.2023 o 14:59, Marcin 83 napisał:

W przedziale do 5-6 tysi to teraz auta idą jak woda

 

Pewnie tak, ale zanim się takie sprzeda, to trzeba się namęczyć z roszczeniowymi cebulakami.

A takich nie brakuje. Auto za 5000 zł, a oni oczekują idealnego stanu jak z salonu :)

Nie może być żadnej ryski, wgniotki, obtarcia, NIC, bo od razu auto jest szrot i panie co pan chcesz mi sprzedać.

 

Absolutnie nie wiem, co robić z takimi osobami, oprócz wyproszenia z podwórka :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ulubiony tekst w tych sytuacjach : panie kupujesz pan auto w cenie używanego średniej klasy roweru, czego pan oczekujesz ? Tam jest salon, dozbieraj jakieś 20 razy tyle i leć przebierać 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Flinston napisał:

Pewnie tak, ale zanim się takie sprzeda, to trzeba się namęczyć z roszczeniowymi cebulakami.

Ale to jest raczej normalne.

Każdy próbuje zbić cenę i szuka pretekstu.

Nie jest latwo sprzedać auto.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, adam1954 napisał:

Nie jest latwo sprzedać auto.

Trzeba mieć szczęście przede wszystkim, albo argumenty nie do obalenia.

Golf 4 od syna. 2000 rocznik, 1,4 benzyna. Sprzedałem w lipcu za 8900,- ... zero negocjacji, bo nie było się o co uczepić. Mechanika na tip-top, bo wszystko porobiłem.
Dałbyś tyle widząc, że "igła z niemiec" stoi po 4-5k? Bo ja nie :D A jednak...

 

 

1.jpg

4.jpg

18.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności