Skocz do zawartości

Corsa B 1.0 1997r Problemy na zimnym silniku


Gość Raphael6320

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Benyslaw 88

jak ci sie zapala check przy dojeżdżaniu to masz przepływomierz do niczego jaki kupiłeś ? najlepiej kupić oryginalnego boscha na szrocie za około 100 zł. i pytanie ile paliwa masz w baku ? ja mam taka corse miałem te same problemy i po prostu raz się spiąłem zatankowałem za 150 teraz tylko dolewam i nie mam problemów z szarpaniem. ten silnik nie lubi małej ilości paliwa

Witaj

 

Auto zawsze lane do pełna pod korek tak wiec myślę że to nie problem małej ilosci paliwa . Owszem przepływomierz kupiłem "zamiennik" teraz jest około 3/4 baku. Auto ma tylko ten problem rano na zimno później jest ok jeżeli chodzi o "wkręcanie się na obroty"

Mam po prostu takie wrażenie jak by nie było "ssania" :/

 

I co jak się zapala to niech się zapala?Masz fajne podejście do motoryzacji a i do bezpieczeństwa swojej żony też.Gdybyś się pokwapił przeczytać jakąkolwiek instrukcję samochodu to doczytałbyś że gdy się zapala to się jedzie odczytać błędy aby wiedzieć co się zepsuło.

Oczywiście kolego masz racje jedzie się odczytać błędy i tak też zrobiłem pojechałem odczytałem 2 razy skasowały się błędy . Wywala chwilowy bład przepływomierza "tak wiem nie oryginalny" a wiec to dlatego i chwilowy brak sygnału z czujnika położenia wału( Też wymieniony) . Problem w tym że podczas zapalenia się "czeka" nie występuje żaden objaw jak szarpanie czy przygasanie po prsotu nic auto jedzie normalnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Już tyle wpisów że Opel nie lubi zamienników.

Podmienić na inny używany (choćby) i sprawdzić.

Może być też słabe połączenie elektryczne - sprawdź kostki elektryczne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym że podczas zapalenia się "czeka" nie występuje żaden objaw jak szarpanie czy przygasanie po prsotu nic auto jedzie normalnie.

 

Bo dopiero po dłuższej anomalii przejdzie w tryb awaryjny.No chyba że nastąpi nagłe przerwanie np.obwodu jakiegoś czujnika to przerwie natychmiast nastapi takie przejście.

 

 

 

chwilowy brak sygnału z czujnika położenia wału( Też wymieniony)

 

 

A może jest za to odpowiedzialna wtyczka a nie czujnik.Może styk zanika we wtyczce lub przydałoby się pomierzyć przewód od czujnika czy nie jest uszkodzony.

Edytowane przez adam1954

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Benyslaw 88

 

Bo dopiero po dłuższej anomalii przejdzie w tryb awaryjny.No chyba że nastąpi nagłe przerwanie np.obwodu jakiegoś czujnika to przerwie natychmiast nastapi takie przejście.

 

 

 

 

 

A może jest za to odpowiedzialna wtyczka a nie czujnik.Może styk zanika we wtyczce lub przydałoby się pomierzyć przewód od czujnika czy nie jest uszkodzony.

Gdy będę miał chwilkę wjadę na kanał i oglądne kable ....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość michas8802

Już tyle wpisów że Opel nie lubi zamienników.

Podmienić na inny używany (choćby) i sprawdzić.

Może być też słabe połączenie elektryczne - sprawdź kostki elektryczne.

ja tu kolege popieram sam zakładałem najpierw zamiennik a potem zmienilem na oryginał używany i pomogło. gdyby był uszkodzony kabel od czujnika to byś go nawet nie zapalił :P

Edytowane przez michas8802

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość Benyslaw 88

Panowie, Panie oraz inni . Naprawiłem Auto udało się Corsa chodzi tak jak powinna a wiec tak .

 

Został wymieniony mono-wtrysk ( przepustnica)

Oraz została wymieniona przepływka na Oryginalna Bosha

 

Tak wiec to u mnie było i działa w porządku komputer nie wyświetla błędu . Auto utrzymuje obroty i nie gaśnie .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam po długiej nieobecności. Panowie "podpinam " się pod temat. W mojej corsie identyczne objawy. Kilku mechaników i mam pod maską kilka nowych niepotrzebnych części. Silniczek krokowy, świece, czujnik położenia wału, czujnik temperatury, ( aż nie chcę mi się wymieniać dalej) corsa jak nie miała siły tak nie miała do wczoraj.Myślę sobie DOŚĆ. Dziś rano maska w górę, klucze i do dzieła. Wymontowałam przepływomierz powietrza (wszyscy mechanicy mowili, źe jest dobry, dobrze wykazuje pomiary itd) no ale ja swoje trzy grosze wsadzilam. Rozebrałam na czynniki pierwsze mój przepływomierz (dodam, że jest to przepływomierz masowy BOSCHA)czyscik do uszu, trochę waty nawinietej na wykalaczkę spirytus salicylowy i wio.... I tak myślę, albo naprawie albo spierdziele do reszty. Precyzyjnie wszystko delikatnie tym spirytusem przemylam chyba że 4 razy....do tego stopnia, że teraz święci się jak psu ogon....uważajcie na ten drucik w kształcie litery U....później przeplywke pod kompresor (dokładne i szybkie suszenie) no i oczy do Boga czy aby dobrze.....panowie i panie wszystko hula, corsa śmiga i póki co nie muli....oczywiście jeszcze dodam, że śruby te na torxa były zapieczone więc potraktowałałam ich coca colą a później kombinerkami bo torxa brak w garazu....Obalam mit, źe nie wolno czyscic przeplywomierza ....wolno a nawet trzeba....pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beata jesteś wielka.Przepływomierz można benzyną ekstrakcyjną i spayem do turbin i gaźników

A Cola jest niezawodna.

Edytowane przez adam1954

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że można tylko tak się składa, że jestem od roku poza granicami PL i TU trudno mi było znalesc takie preparaty....tak cxy owak dałam radę i nawet nie wiesz jaka jesrem z siebie dumna pozdrawiam....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności