Co lepsze Opel Astra 1.7 DTI czy 2.0 DTI ?

[Gość Anonymous]

Żałuj - wynika to tylko z faktu, że nie miałeś okazji takim włoskim 1.9 pojeździć.

A 1.9 CDTI 150 KM w Astrze to czysta poezja. To jedne z najnowocześniejszych silników.

A już poza konkursem jest wielce prawdopodobne że 1.7 CDTI Isuzu produkuje w Tychach.

W 2002 r. GM przejęło Isuzu w związku z jego kłopotami finansowymi.

 

1)No tu możesz mieć rację że 1.7 jest efektem przejęcia przez GM. Ale niewątpliwie Fiacior przy nim paluchy maczał.

2)Moja siora w zeszły czwartek dostała ASI-e H Caravan 1,9 CDTI z 150 KM i nie moge się pozbierać.

3)A co do włoskich aut to nawet torturami nie wymusisz na mnie zmiany zdania. Co z tego że motorki dobre. A reszta. Nawet jak ładne to awaryjne. Jak funkcjonalne to wygląd. I można tak w kółko. A Multipla to już od lat dzierży u mnie 1 miejsce na liście na której drugie miejsce ma SsangYong Rodius. Domyśl sie jakiej.

 

[Gość Anonymous]

Ja jeździłem alfa 156 2.4 jtd 175KM i jechało to to jak A4 TDI 130 hehe mało tego -jak była odebrana z salonu to jakoś słabo bardzo przyśpieszała i okazało się że rura od turbo była nie podpięta poluzowana czy coś. W każdym razie fiat to dla mnie tandeta skoro nawet z fabryki wypuszcza takie zonki, aż strach pomyśleć co się z tym dzieje po 200tys. przebiegu. Opel jaki jest taki jest, na złe paliwo jest tak samo czuły jak TDI TDCi i inne złomy ale przynajmniej turbina nie świszcze,w miarę cichy a z usterek to tylko miałem zapowietrzony układ paliwowy bo sparciały przewody zwrotne,jedna świeczka poszła do wymiany, no i oleju mi żre trochę bo muszę tak ze szklaneczkę dolewać co 2-3 tys.

 

[Gość Anonymous]

stefdeath, popieram nie słychać turbo w DIDTI i jest cichszy od TDI A co do FIATAALFY to w przypadku Alfy naprawdę są to piękne auta ale np pod względem jakościowym kicha straszna...a gdyby maczał palce VW w alfie to była by bajka:D

 

[Gość Anonymous]

No ja właśnie też jechałem Stilo z silnikiem 1.9 JTD - CHYBA TA SłABSZA ODMIANA i sie lepiej od astry NA PEWNO nie zbierał... a palić mnie też nie palił

 

[ Dodano: Sro Kwi 11, 2007 21:28 ]

A jak jest u Was z piciem oleju/ kopceniem?

 

[Gość Anonymous]

ddawid.1, kopcenia nie ma chyba że przez jakiś czas jeżdżę jak dziadek to jak potem depnę do 4 tyś to wydech przedmucha:D A olej wymieniam co 89 tyś i dolewam koło 0,5 litra chodź to rożnie bywa.Ale znajomego toyota avensis 2.2 d-4d 170 konna pali po prawie litr na tysiąc kilometrów:D Nówka autko....na wakacjach w Czechach jak był dolewali w serwisie oleju;/ i to ta"niezawodna" TOYOTA.....a o "świrowaniu" elektroniki już nie wspomnę...ma drugi zestaw wskaźników już....Auto na dzień dzisiejszy ma 11 tys przejechane.

 

[Gość Anonymous]

Właściwie to zużycie oleju w każdym turbodieselku może być wyższe niż w benzynie. W końcu trzeba turbinę nasmarować, trochę się po drodze wydmucha a u mnie to jeszcze spod egr'a wyleci hehe a jak się jeździ na krótkich trasach to olejek szybciej schodzi. Jak miałem 8km do roboty to dolewałem 0.5- 0.7l na 1000km. Teraz jak jeżdżę przynajmniej 20km jednorazowo to dolewam 4 razy mniej. Dymka puści czasem jak mocno przydepczę do podłogi ale generalnie zderzaka czarnego nie mam

 

[Gość Anonymous]

A co do FIATAALFY to w przypadku Alfy naprawdę są to piękne auta ale np pod względem jakościowym kicha straszna..

no i zawieszenie wytrzymuje 3 miliony kilometrów a naprawa 2 zł z Vatem

 

[Gość Anonymous]

Mój lubi zakopcić przy zmianie biegu przy dynamicznej jeździe... a oleju nie bierze... no i mechanik ZAWSZE dolewa mi ponad max na miarce (jakieś 0.3 littra więcej) Jest to dobre? Twierdzi że w turbo ma być więcej!

 

[Gość Anonymous]

zmień mechanika z tego co wiem i co podaje producent to jest to bardzo szkodliwe dla silnika, nie po to jes miarka na bagnecie i zalecienia producenta żeby się w niej mieści żeby przelewać olej.Może to skutkować rozszczelnieniem i dostaniem sie oleju tam gdzie nie chcielibyśmy żeby sie dostał a wtedy może byc kuku W silniku turbo tak samo jak w innym olej ma byc na właściwym poziomie a nie z nadmiarem.

 

[Gość Anonymous]

Ja też naczytałem i nasłuchałem się o padających pompach w 2.0DTI ale ja mam auto z 2004 i słyszałem że tam jest pompa z 2.2, czy ktoś może mi to potwirdzić?

A co do spalania to wiele zależy od nogi i długości drogi. Wiadomo że na zimnym i po mieście troche ropki pociągnie, ale na trasie 5l spokojnie można dojść i nie pisze tu o jakimś specjalnym oszczędzaniu, czytaj makabrycznie niskie prędkości. Wracając ze świąt przejechałem 350km ze średnią prędkością 86km/h i spalaniem 5,1l/100km. Poza obszarem zabudowanym 120-140km/h a w miastach grzecznie bo mi kiedyś wpadł na maske gostek z prawie 2 promilami (naszczęście wtedy też jechałem wolno) no i mam uraz do rajdowania w zabudowanym.