Skocz do zawartości

Brak reakcji na pedał gazu


Gość gwrobel

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o radę

Kupiłem Zafirę 1,6 i właściwie nie mam do niej zastrzeżeń oprócz jednej rzeczy. W niewyjaśnionych sytuacjach na drodze naraz pedał gazu nie daje żadnych reakcji, silnik przechodzi na wolne obroty i tak pozostaje, włącza się kontrolka silnika, ładowania oraz oleju. Po zgaszeniu silnika kluczykiem i ponownym jego włączeniu wszystko wraca do normy by po chwili znowu po rozbujaniu samochodu do ok 3000 obr i prędkości 90-100 sytuacja się powtórzyła. Na początku myślałem że jest to kwestia niskiego poziomu oleju i reakcji samozachowawczej samochodu przed zatarciem, ale olej wymieniłem, i sprawdzłem na wskaźniku i było OK. Proszę fachowców o poradę gdzie szukać usterki lub niedopatrzenia, Te awarie nie dzieją się często ale jednak są uciążliwe

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość zbyszek670

W niewyjaśnionych sytuacjach na drodze naraz pedał gazu nie daje żadnych reakcji, silnik przechodzi na wolne obroty i tak pozostaje, włącza się kontrolka silnika, ładowania oraz oleju.

W pierwszej kolejności proponuj odczytać błędy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ASO został podpięty do testera, nic nie wykazał, żadnych błędów, elektronika OK

 

W niewyjaśnionych sytuacjach na drodze naraz pedał gazu nie daje żadnych reakcji, silnik przechodzi na wolne obroty i tak pozostaje, włącza się kontrolka silnika, ładowania oraz oleju.

W pierwszej kolejności proponuj odczytać błędy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niewyjaśnionych sytuacjach na drodze naraz pedał gazu nie daje żadnych reakcji, silnik przechodzi na wolne obroty i tak pozostaje, włącza się kontrolka silnika, ładowania oraz oleju.

no skoro się zapaliła to musi byc błąd, najlepiej jak cos takiego się stanie to od razu sprawdzić błedy, sprawdź czy działa u ciebie metoda zczytania błedów za pomoca "2 pedałów", to obędzie sie bez ASO>

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem coś w temacie robić. Na ASO powiedziano mi że z objawów jakiś impuls powoduje odcięcie dopływu paliwa i wprowadza samochód w stan awaryjny. Zaczęliśmy eliminować potencjalne przyczyny. Na razie odłączyliśmy alarm od pompy paliwowej. Sprawdzam.

niewyjaśnionych sytuacjach na drodze naraz pedał gazu nie daje żadnych reakcji, silnik przechodzi na wolne obroty i tak pozostaje, włącza się kontrolka silnika, ładowania oraz oleju.

no skoro się zapaliła to musi byc błąd, najlepiej jak cos takiego się stanie to od razu sprawdzić błedy, sprawdź czy działa u ciebie metoda zczytania błedów za pomoca "2 pedałów", to obędzie sie bez ASO>

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno. Na testerze znowu nic nie pokazało, ale podobno skoro samochód jechał dalej po ponownym uruchomienu zapłonu mogło to kasować błąd i dlatego go na testerze nie widzą

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na testerze znowu nic nie pokazało, ale podobno skoro samochód jechał dalej po ponownym uruchomienu zapłonu mogło to kasować błąd i dlatego go na testerze nie widzą

błąd zostaje w pamięci do kolejnych 20 uruchomień silnika, potem sie

kasuje,

uzupełnij profil o miejscowość, to może ktos z forum jest blisko ciebie to ci pomoże

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzupełniłem już profil, może rzeczywiście ktoś pomoże. Na razie testuje to co zostało zrobione i jest OK. A co do testera to co mam powiedzieć? pokazywali mi na ASO i było czyściutko, więc nawet w pamięci żadnych błędów nie zatrzymał. Oplem jeżdżę od miesiąca, do tej pory w toyocie nie miałem takich problemów. Trzeba jednak myśleć pozytywnie i konstruktywnie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Kontynuacja niestety tematu. Poszukiwania na forum nie dały rezultatu. Opis problemu. Jazda normalna około 1h-1,5h, przy piątym biegu nagle brak ciągu pod pedałem gazu, ponowne naciśnięcia nie dają nic. Spadają obroty, silnik gaśnie. Włączają się kontrolki silnika, ładowania akumulatora. Po zatrzymaniu i ponownym zapłonie wrzucam jedynkę i... , jadę dalej. Po kilku minutach to samo. Przy zimnym silniku lub kilkunastominutowym postoju podjadę 20-30 km i sytuacja się powtarza. Ostatnio jednak zaobserwowałem coś ciekawego. W sytuacji kiedy czuje że nie mam ciągu pod pedałem gazu zacząłem zmieniać biegi np z 5 na 4 , na obrotościomierzu widzę że obroty się zwiększają (to naturalne przy redukcji biegu). Kilkakrotne przerzucenie biegu z 5 na 4 i odwrotnie daje w końcu pozytywny rezultat pod pedałem gazu (jest ciąg) i jadę dalej, silnik nie gaśnie. No ale na dłuższą metę tak się jechać nie da. Proszę o pomoc i sugestie. Przede mną droga powrotna do domu 450 km i mam obawy czy dojadę. Nie mogę podać kodu błędu z prostej przyczyny. Nie mam wyświetlacza kodu błędu w zafirze, a w ASO czytnik nic nie widzi bo błąd się redukuje przy ponownym zapłonie.

Nomen omen zastanawiam się czy w ogóle jest to odcięcie paliwa czy jakieś inne przyduszenie. Mechanikiem nie jestem. Mam wsiadać i jechać

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności