DPF

[Gość zeppelin60]

W Combo C raz się włączało ogrzewanie a raz nie. Miałem podłączoną diodę pod lusterko i nie zawsze świeciła przy wypalaniu.

Fakt, że różnie z tym bywa.

W poprzednim aucie (Volvo 1,6d) też podłączenie pod tylną szybę nie działało, choć to identyczny silnik jak miałem w Peugeocie.

 

[kicaj]

w zafirze B też od czasu do czasu włącza się ogrzewanie tylnej szyby i lusterek przy wypalaniu DPF, ale nie zawsze. To jest jedynie by zwiększyć obciązenie silnika.

Najlepiej by był żeby ktoś z merivy to potwierdził, bo to że tak jest w vectrze i zafirze/astrze nie musi oznaczać że jest w merivie - inne silniki...

 

[Gość zeppelin60]

Koledzy, ma ktoś schemat elektryczny ? Muszę się wpiąć gdzieś po , może w skrzynce bezpiecznikowej. Plastiki na tylnej szybie mocno siedzą, nie chcę ich połamać.

 

[adam1954]

................tutaj masz trochę schematów

 

§11. Załączniki
11.1. Na forum zabrania się umieszczania w załącznikach wszelkich programów i książek serwisowych.
11.2. Zabrania się również podawania bezpośrednich linków do nielegalnych wersji programów i treści intelektualnych chronionych prawem autorskim, umieszczonych na różnego rodzaju serwerach plików typu: megaupload czy rapidshare.

Edytowane 9 Kwietnia 2015 przez Kacper

 

[Gość zeppelin60]

..................tutaj masz trochę schematów

Dzięki !

Po analizie postanowiłem się podpiąć pod bezpiecznik ogrzewania tylnej szyby, udało mi się bezkolizyjnie przeprowadzić kabel do kabiny, dioda działa, zobaczymy , czy się załączy przy wypalaniu...

 

[Gość zeppelin60]

A więc jednak działa ! W weekend robiłem trasę, podczas wypalania załączyła się diodka podpięta pod bezpiecznik ogrzewania tylnej szyby, widać też było po chwilowym zużyciu . W drodze powrotnej też się załączyło, gdzieś tak co 430 km .

 

[Gość pchorek]

ja się kłopotu pozbyłem. Nawet mapy poprawione - nie ten sam samochód.

 

[cwany]

ja się kłopotu pozbyłem. Nawet mapy poprawione - nie ten sam samochód.

Nie ma się czym chwalić - tylko pokazujesz swoją głupotę. Za wycinanie DPF powinni wsadzać mechaników a właścicielowi auta cofać jego spaliny do środka (w sumie jego też powinni wsadzić jako potencjalnego mordercę-truciciela). Jedziesz później za takim i wdychasz ten odór kwasu. Nie jestem "super EKO", ale to jest bezpośrednie zatruwanie współużytkowników dróg.

Ogólnie przeraża mnie głupota i krótkowzroczność ludzi którzy kupują stare wyłechtane diesel-lumpy z Niemiec a później kombinują jak utrzymać to auto przy życiu - bo ich nie stać na drogie naprawy. Niemiec trupa się pozbywa i kupuje nowego diesla - bo go stać. A tempy Polaczek bierze tego trupa (płaci jak za zboże) - zamiast benzyny, w której miałby niższe koszty (sumując koszt auta, napraw + paliwo)

 

[rafalgrzegorz]

ja się kłopotu pozbyłem. Nawet mapy poprawione - nie ten sam samochód.

No w sumie - dopóty dopóki Cię niebiescy nie podepną w analizator.

A coraz więcej radiowozów takie ma na wyposażeniu.

 

[wesol]

bez dpf'a bez problemu przejdzie analize spalin. Nie przejdzie badania jak bedzie wywalony egr. Czemu?? Bo egr bierze udzial przede wszystkim wlasnie bez obciazenia silnika, na jalowych ,gdy odpuszczamy pedal gazu bo hamujemy silnikiem bo zwalniamy itp. A DPF bierze udzial przy jedzie gdzie dajemy po garach to wtedy przechwytuje sadze.