Skocz do zawartości

jak jeździć tym dieslem?


Gość adam115

Rekomendowane odpowiedzi

:spoko: zapewne masz racje - nigdy nie mogłem tego ogarnąć.

Ale dla pewności zapytam czy według informacji z podanego linku maksymalna moc silnika 74kW jest uzyskiwana przy obrotach 4000 ?

I czy wtedy(oczywiście w dużym przybliżeniu) dla 2000 obrotów jest to polowa mocy ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pawel7318

Dobrze podales, na tej stronie caly komplet informacji dostajesz po kliknieciu w symbol silnika i tak:

 

Z17DTH

maksymalna moc: 74 kW (101 PS) / 4400 min-1

maksymalny moment obr.: 240 / 2300 min-1

 

Z17DT

maksymalna moc: 74 kW (101 PS) / 4000 min-1

maksymalny moment obr.: 260 / 2000 min-1

 

Jednak z ta polowa mocy przy 2000 bylbym mocno ostrozny. Maksymalny moment obrotowy i moc osiagane sa w roznych punktach a ich wykresy nie sa liniowe. Nawet w silnikach o prostych konstrukcjach nie byly a tu mamy komputerowo sterowane wszystkie elementy gdzie program inaczej zachowuje sie dla roznych obrotow, jest wiele elementow zaleznych od siebie i kazdy z nich ma "waskie gardla" w innym miejscu. Dobrym przykladem komplikujacym wszystko jeszcze bardziej jest turbo, ktore pracuje wydajnie tylko w pewnym zakresie. Takie wykresy uzyskuje sie na hamowni.

 

Co do rozumienia momentu i mocy to dosc wymowny jest przyklad z mlynem (tutaj). Diesele charakteryzuja sie dosc wysoka moca i momentem juz przy niskich obrotach w przeciwienstwie do silnikow benzynowych, ktore najlepiej czuja sie na wysokich. Jezdzac dynamicznie benzyna jezdzi sie do granicy odciecia natomiast dieselem nisko i tam gdzie pracuje turbo. Jest to o tyle przyjemne, ze chcac gwaltownie przyspieszyc nie musimy zrzucac bieg czy dwa nizej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie mówimy tu o jeździe dieslem, to nie benzyna którą się kręci do 4-5tyś żeby wogóle jechała...

 

Max moc w dieslu jest owszem przy ponad 4 tyś ale moc nic wam nie da liczy sie moment obrotowy który jest przy 2300obr i w tych obrotach silnik najlepiej ciągnie...

 

A co do jazdy to jazda dieslem z obrotami rzędu 1500-1600 to nie żadne męczenie silnika i nie wiem kto takie rzeczy opowiada...

 

A co do klekotania powtarzam że nie jest to normalny objaw jeśli na odrobinę ciepłym silniku klekocze przy przyspieszaniu to nie jest to normą, ten silnik ma pracować cicho i nie wydawać żadnych dziwnych dźwięków przy przyspieszaniu i to nie tylko powyżej 2 tyś...

 

pawel7318 wkradł ci sie mały błąd w dane silników, Z17DT to 80km, Z17DTH to 101Km a Z17DTR to 125Km...

Edytowane przez marmi

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pawel7318

 

pawel7318 wkradł ci sie mały błąd w dane silników, Z17DT to 80km, Z17DTH to 101Km a Z17DTR to 125Km...

 

Hmm.. to dane ze strony opla. Sprawdzilem teraz i wyglada ok. Jest wersja slabsza Y17DT ale ma nie 80 a 75Km.. w zasadzie to i tak juz mocno odbieglismy od tematu ale.. mozesz podac jakies zrodlo na te dane ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra trochę wyjaśnione wiec jakie sugestie aby nie naprawiać jeśli ten typ tak ma.

1. przejechać się innym opelkiem z takim samym silnikiem dla porównania

 

Jakie są według Was kolejne punkty ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pawel7318

1.7 CDTI, oznaczenie Z17DTL, 80KM, montowane tylko w 2004 roku. Brak dwumasy, jest common-rail, turbo bez zmiennej geometrii.

1.7 CDTI, oznaczenie Z17DTH, 101KM, montowane od 2004 roku, dwumasa, turbo ze zmienną geometrią, common rail

 

Miało być DTL bo Y17DT to zupełnie inny silnik...

 

z tym że DTL był w astrze w merivie go nie było, w mery tylko DTH i DTR

 

 

Jakie są według Was kolejne punkty ?

 

podpiąć kompa i sprawdzić ciśnienie wtrysku paliwa, cisnienie szyny cr, doładowanie, dawkę paliwa itp, sprawdzić dla świętego spokoju luz zaworowy, samo sprawdzenie nie kosztuje żadnej fortuny, dopiero regulacja jesli konieczna robi się droga...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bobeusz2011

Mi na zimnym silniku powyżej 2000 klekocze ostro, ale jeśli złapie chociaż trochę temp. to już elegancko idzie.

Dlatego na zimnym unikam obrotów powyżej 2000

Czasem jak mocniej wcisnę to mam wrażenie jak by łopatki turbiny ocierały o ścianki, bo słychać taki dźwięk ocierania metalu o metal.

ale odpuszczenie pedału gazu i ponowne wciśnięcie niweluje ten dźwięk.

 

ma już prawie 200 tyś. także te dźwięki chyba wieszczą wydatek, ale nie ma żadnych spadków mocy etc, trochę gwiżdże.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi na zimnym silniku powyżej 2000 klekocze ostro, ale jeśli złapie chociaż trochę temp. to już elegancko idzie.

Dlatego na zimnym unikam obrotów powyżej 2000

Czasem jak mocniej wcisnę to mam wrażenie jak by łopatki turbiny ocierały o ścianki, bo słychać taki dźwięk ocierania metalu o metal.

ale odpuszczenie pedału gazu i ponowne wciśnięcie niweluje ten dźwięk.

 

ma już prawie 200 tyś. także te dźwięki chyba wieszczą wydatek, ale nie ma żadnych spadków mocy etc, trochę gwiżdże.

U mnie w DTI też klekocze na zimnym. Ktoś wie co jest przyczyną?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności