Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Fajnie jak sie ma mozliwosc zdobycia rzeczy gratis! :) ale uwazaj bo nie mozna przesadzac z okresem przechowywania juz otwartych plynow, bo zarowno wlasciwosci oleju czy plynu hamulcowego po otwarciu sa ograniczone w czasie i na nic sie to zda, jesli np.zaleje sie olej ktory stal otwarty 3 lata albo i dluzej...Ja np.nawet jak mam 1L oleju na dolewki i po otwarciu nie zuzyje go przez mniej niz 2 lata to kupuje nowy 1L!

A wracajac to tematu plynu hamulcowego, czy taki test testerem plynu w zbiorniczku na zawartosc wody jest w pelni wiarygodny?


o saabie bo tak jak pisalem w duzym stopniu to jest opel. ksiazki mowia ze wymiana plynu co 2 lata bez wzgledu ile km sie robi. saab sobie ustalil ze co 4 lata a nie jest to jakas podrzędna marka wiec chyba tez wiedza co robia. Takowego plynu w oplu to si enawymienialem spor. stad tez te zapasy umnie na półce. taka wymiana to okolo0.4 litra plynu wymaga a pobieralo sie butelke 0.5 ł wiec zawsze zostawalo tego plynu. poczatkowo wylewalem ale pozniej pomyslalem sobie- przez 2-3 dn przychomikowalem tyle ze mialem juz okolo litra a przy przegladzie auta i tak musialem pobrac opakowanie. tym sposobem w garazu mialem 8 litrow plynu hamulcowego i 37 litrow oleju silnikowego. prawei codziennie buteleczka 0.5 litra oleju mi zostawala. Tak samo plyn chlodzacy czy preparat do odgrzybiania klimatyzacji. itd itd. Wymiana plynu to wyglada tak: odciagam strzykawką plun ze zbiorniczka. zalewam nowy pod korek. odpowietrzam wszystkie kola albo tradycyjnie z kolega z akolkiem albo najlepiej odsysarka gdy auto jest w gorze na podnosniku.

Fajnie jak sie ma mozliwosc zdobycia rzeczy gratis! :-) ale uwazaj bo nie mozna przesadzac z okresem przechowywania juz otwartych plynow, bo zarowno wlasciwosci oleju czy plynu hamulcowego po otwarciu sa ograniczone w czasie i na nic sie to zda, jesli np.zaleje sie olej ktory stal otwarty 3 lata albo i dluzej...Ja np.nawet jak mam 1L oleju na dolewki i po otwarciu nie zuzyje go przez mniej niz 2 lata to kupuje nowy 1L!

A wracajac to tematu plynu hamulcowego, czy taki test testerem plynu w zbiorniczku na zawartosc wody jest w pelni wiarygodny?

 

  • Odpowiedzi 22
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

po to jest testetem by byl wiarygodny. mierzy opornosc wiec im wiecej wody tym mniejszy opor i wykrywa to i zapalaja sie kontorlki wskazujace ile jest tej wody. ja dobrze pamietam to bylo tak 0.5 % 1% i 2% i powyzej. albo cos kolo tego. z boku opis taki prosty w stylu super, moze byc i wymień.

 

Przesada z tymi olejami i plynami co ma sie stac. za komuny to bys lał nawet i 10 letni i bys sie cieszyl. plyny hmulcowe ma w fabryczne zamknietych opakowaniach bo sobie wymienialem na nietkniete. Olej z beczki to tez wcale nie jest tak ze jest kupiony z data produkcji 2 tygodnie temu i ta beczke w serwisie starczalo czasami na 2-3tygodnie a w jakims warsztacie moze starczyc na pol roku.

 

no nie wiem,ja mam inne zdanie,gdzies czytalem i slyszalem, ze nawet olej silnikowy w chodzi w kontakt z powietrzem, wilgocia i traci swoje wlasciwosci ochronne, a szczegolnie jak ktos wozi otwarta banke oleju na dolewki w bagazniku(zima, lato) to juz calkiem dyskfalifikuje olej! dlatego wiem, ze wiek oleju jest wazny! olej w otwartym juz opakowaniu ma trwalosc okolo tyle co zalany w silniku natomiast w bankach jeszcze hermetycznie zamknietych od nowosci można magazynować w suchych i chłodnych pomieszczeniach przez okres co najmniej pięciu lat. Wedlug producentow przez taki czas olej zapewnia jego niezmienne właściwości smarne.

 

przecoież nie woże tego oleju bez zakreconego korka tylko korek jest zakrecany. ten korek nie inaczje zostal zakrecony w fabryce jak ty to zrobisz reką. to juz sa wydziwaczenia ludzi. myslisz ze w rafinerii to leja ten olej jeszcze goracy do banaczkó i sie tam brandzluja na tym by przecietny kowalski czasem nie mial zastrzezen i kazda butelke jakas kobitka dopieszcza szmatką. Kolego to tylko olej- zlewasz stary i zalewasz nowy z filtrem nowymi po zawodach. to tak samo jak te spuszczanie oliwy starej i czekaqnie by pare kropel wiecej zlecialo spustem- to jest poprostu głupota ludzi.

 

przecoież nie woże tego oleju bez zakreconego korka tylko korek jest zakrecany. ten korek nie inaczje zostal zakrecony w fabryce jak ty to zrobisz reką. to juz sa wydziwaczenia ludzi. myslisz ze w rafinerii to leja ten olej jeszcze goracy do banaczkó i sie tam brandzluja na tym by przecietny kowalski czasem nie mial zastrzezen i kazda butelke jakas kobitka dopieszcza szmatką. Kolego to tylko olej- zlewasz stary i zalewasz nowy z filtrem nowymi po zawodach. to tak samo jak te spuszczanie oliwy starej i czekaqnie by pare kropel wiecej zlecialo spustem- to jest poprostu głupota ludzi.

nie wiem jak trzeba Ci pisac szegolowo, a kto tu mowil o wozeniu banki oleju bez korka? no chyba trzeba na glowke upasc!!! nie masz racji kolego, co z tego ze korek jest zakrecony jak banka nie jest juz hermetyczna bo otworzyles i olej ma ciagly kontakt z powietrzem! a jesli jesli wozisz w bagazniku caly rok w upaly i mrozy to gratuluje i zycze powodzenia!

 

cala ta dyskusja robi sie bezwensowna, jakies opowiesci o Saabie i pracach w ASO... a nie ma nadal konkretow, jak np. co w zwiazku z tym plynem, czy np.taki test testerem plynu w zbiorniczku jest w pelni miarodajny, bo slyszalem rozne opinie, ze np.plyn przy kolach jest w gorszym stanie niz ten w zbiorniczku? i jaki jest w takim razie rozsadny okres(gorna granica) po jakim powinno sie zmienic ten plyn, tylko prosze nie podawac przykladow sabba i innych...

a to ze w ASO robi sie jak kaza to nas nie oswieciles bo o tym kazdy wie i jest to oczywiste! i podobnie to dziala w druga strone ASO nie ma prawa zrobic czegos wiecej ponad to co sobie zazyczyl klient bez konsultacji z nim!

W naszych opelkach stosuje się plyn DOT 4 ktory traci czesc swych wlaściwości po 2latach,a zawartość 1% wody to już jest sygnał alarmowy.Jest na rynku plyn DOT 5 który ponoć śmialo sluży 4lata, ale jego sie nie stosuje w Oplach z tego co mi wiadomo.Co do opini jaką kolega otrzymał w ASO to śmiech na sali,nie ma żadnej gwarancji,że np.po3mies.od kontroli płyn straci znaczną część swoich własciwości!Ja od nowości nie serwisuje auta w ASO i jestem bardzo szczęsliwy:)Jade do swojego warsztatu w którym serwisuje opelka,mechanik mówi mi Panie Wojtku zmieniamy płyn bo mineły 2lata i to jest podejscie do tematu!!!Zawartość 1% wody w plynie hamulcowym to o 15%zmniejszona skuteczność hamowania,niestety w ASO o tym nie powiedzą.No i na koniec jedna sprawa,nie mam nic do mechaników z Aso,chodzi mi o podejście do klienta w tych tworach:)Uprzejmość kończy się w momencie zakupu auta.pozdrawiam

Edytowane przez vic73

 

nie wiem jak trzeba Ci pisac szegolowo, a kto tu mowil o wozeniu banki oleju bez korka? no chyba trzeba na glowke upasc!!! nie masz racji kolego, co z tego ze korek jest zakrecony jak banka nie jest juz hermetyczna bo otworzyles i olej ma ciagly kontakt z powietrzem! a jesli jesli wozisz w bagazniku caly rok w upaly i mrozy to gratuluje i zycze powodzenia!

 

A od kiedy to bańka ze sklepu jest hermetyczna ?

Co, próżnia jest w środku ?

Jak odkręcisz korek i zakręcisz z powrotem to co się zmieni ?

Jakieś Vodo odprawiasz...

 

Na codzień widzę jak się konfekcjonuje oleje w Orlenie, więc daj spokój.

 

 

--

nelson

 

tak samo hermetyczna jest po przykreceniu jak przed odkreceniem. ale szkoda gadac widze.

a co do dot 5 to ten akurat plyn charakteryzuje sie jeszcze wyzsza temperatura wrzenia czyli bardzo fajnie nie idzie go tak latwo zagotowac czyli przy upalaniu dluzej mamay hamulce. z tym z ejest pierunsko higroskopijny czyli wytrzymje krócej jak ten dot 4. rok to max dla dot 5.

 

widze ze naprawde szkoda gadac z Toba na temat hermetycznosci..to zrob sobie maly eksperyment i kup cos do jedzenia w hermetycznym sloiku, odkrec go i zakrec i potrzymaj kilka tygodni i zobaczymy czy bys zjadl co sie stanie z zawartoscia, no bo przeciez wedlug Ciebie zakretka jest zakecona wiec jest ok, tak samo jak dla ciebie jest z olejem - no jakze przeciez zakrecony masz korek to jak powietrze ma dochodzic! a jednak wyobraz sobie ze dochodzi, daj spokoj bo to nawet nie jest smieszne co piszesz...

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności