Bicie wydechu na dołkach Corsa B

[Gość Farmi]

Witam mam Corsę B 1.4 KAT z rocznika 1997 i mam problem z rurą wydechową czy tłumikiem jak kto na to mówi.

Mianowicie gdy jadę po głębszych dołkach to bije mi wydech tym kolankiem o tylne sanki, a jak jadę z 3-4 osobami to bije mi już na minimalnych dołkach. Próbowałem to naprawić i dalej nic, a wymieniłem wszystkie gumy, spinki, i przy okazji końcowy tłumik. Jaka może być tego przyczyna? Czy ktoś miał już taki problem? Czy możliwe że jest założony wydech nie od tej wersji silnikowej? Ewentualnie czy amortyzatory mogą być tego przyczyną?

 

Piszę ten temat tutaj bo nigdzie nie mogłem znaleźć gdzie o tym mogę pisać i ten wydał mi się najbardziej odpowiedni. Z góry dziękuję za pomoc.

Edytowane 20 Stycznia 2015 przez Farmi

 

[Gość Z18xerOwner]

A łączenie na środku jest skorodowane i się może opuścił?

 

[Gość Farmi]

Akurat jak patrzyłem to żadnej korozji tam niestety nie było.

 

[rafalgrzegorz]

Ja bym z kanału przetestował (energicznie ciągnięcie i sprawdzenie gdzie są luzy, co się tłucze i o co się tucze), może coś się popuściło, albo źle zmontowany wydech.

 

[Slawmen]

Tak jak radzi poprzednik i postarać się zmianić ustawienie tłumika końcowego żeby zwiększyć odległość od belki. Poza tym sprawdzenie i ewentualna wymiana gumowych zawieszek. W ostateczności nacięcie rury wudechowej ponad belką, podniesienie wydechu i zaspawanie szczeliny. Tylko nie przedobrzyć bo będzie bić o podłogę.

 

[Gość Farmi]

Postaram sie załatwić to w przyszłym tygodniu bo na razie niestety nie mogłem. A niestety nowe gumy nie pomogły bo już je wcześniej wymieniałem.

 

[Gość Farmi]

Podniosłem dzisiaj samochód i wszystko było jak należy tylko jak przechodzi wydech nad tylnymi sankami to był za nisko musiałem tylko podgiąć rurę żeby była wyżej i dało rade już nic nie stuka I dziękuję za wszelką pomoc