Brak świateł - lewy reflektor - Meriva - pytanie od kobiety :)

[Gość Kobitka]

Witam,

 

Mam problem ze światłami w lewym reflektorze. Ostatnio podczas jazdy zgasł mi cały reflektor (światło pozycyjne, mijania i drogowe). Działa jedynie kierunkowskaz. Żarówki są sprawne, zresztą zdziwiłabym się, gdyby spaliły się wszystkie naraz. Bezpieczniki, z tego co miałam okazję pogrzebać, też w porządku (poza tym, za każde z tych świateł odpowiada inny bezpiecznik... chyba). Wyczytałam, że może byc problem w wiązce kabli wychodzącej z reflektora, ale pojęcia nie mam jak ją zlokalizować i jak zlokalizować ewentualny w niej problem. Drugie, co mi podpowiedział internet, to przełącznik świateł. Tylko nie wiem jak go zdjąć i jak ocenić, co tam w środku może być niesprawne...

 

Proszę, pomóżcie mi, bo obawiam się, że sama sobie nie poradzę. Nie dość, że jestem kobietą, to niezbyt techniczną

 

 

 

[adam1954]

Przełącznik gdyby świrował to zgasły by obie lampy.Trzeba pomierzyć kable we wtyczce.Lokalizowanie jest proste.Patrzysz między lampą a aku.Na pewno ją widać

Żarówki mogą być sprawne ale ich oprawki mają takie łapki które czasem trzeba dogiąć bo traci się styk.U mnie tak się stało z drogowym

 

[Gość marek79]

W lampie: światło mijania-żółty, drogowe-biały, szaro-czarny to postojówka a brązowy masa. Posprawdzaj czy dochodzą napięcia do wtyczki lampy. Problem raczej będzie w lampie, złączu lampy lub bezpieczniki bo ze schematu wynika że do bezpieczników końcowych sygnały są z jednego kabelka dla lewej i prawej lampy.

Edytowane 26 Stycznia 2015 przez marek79

 

[rafalgrzegorz]

Ja bym jeszcze sprawdził masę do tej lampy (kol. brązowy) możliwe że ona gdzieś się urwała lub straciła kontakt z blachą korozja - to będzie kabelek który jest podłączony do żarówki głównej i do pozycyjnej.

 

[Gość Kobitka]

Wielkie dzięki za podpowiedzi, jutro za dnia popatrzę