Pęknięty tłok i problemy po naprawie

[Gość groto]

Witam jestem na forum nowy i sytuacja zmusiła mnie do założenia konta oraz tematu wiec proszę o wyrozumiałość.

A więc tak jadąc samochodem w trasie autostradą w pewnym momencie auto zaczęło dziwnie buczeć, i straciło moc kiedy chciałem zjechać na pas awaryjny nagle obroty wskoczyły bardzo wysoko mimo że nie dodawałem gazu. Auto zdusiłem na 5 biegu w momencie gaśnięcia słyszałem już metaliczny odgłos z silnika. Po zatrzymaniu dym z maski wiec wybiegłem z auta i zobaczyłem ogień na bloku silnika ( ciśnienie wyrzuciło bagnetem olej który zapalił się od gorącego silnika) auto zostało potraktowane gaśnicą i na szczęście sytuacja została opanowana. Diagnoza u mechanika była następująca pęknięty tłok, uszkodzona jedna szklanka i wałek rozrządu (ten metaliczny odgłos to było właśnie to jakiś dekielek z niej odpadł i wpadł do tłoka) przyczyną tego był lejący wtrysk. Naprawa wyglądała następująco wymiana tłoka zamówiony z allegro z takimi samymi symbolami, szklanka i wałki też zamówione z allegro od jednego sprzedawcy który posiadał ten sam model silnika na części planowanie głowicy i regeneracja wtrysków( na fakturze napisane wymiana końcówek bosch i czyszczenie) wymienione zostały pierścienie tylko na tym jednym tłoku, uszczelki i pasek rozrządu (sam pasek bo rolki i napinacze wymieniane były 10kkm wcześniej) .

Po naprawie autko chodzi głośniej ( tylko w momencie jazdy taki warkot z niższych biegów słyszalny głównie na 1,2,3) na luzie jest cichy czuć drgania w kabinie niezależnie od biegu, przed naprawą było słychać świst turbiny teraz już go nie słychać. Mierzone ciśnienie na tłokach po naprawie na tym wymienianym to 30 a na pozostałych trzech 29. Powoli słychać już koło dwu masowe postukiwania na luzie i biegi ciężej wchodzą. Teraz jazda tym autem nie należy do przyjemności, od naprawy zrobiłem 2,5 tys km i nie mam pojęcia co dalej zrobić. Czytam na forach że jakieś korekcje wtrysków (czy w tym silniku tez się to robi oznaczenie silnika to dth), nauka pompy wtryskowej, być może wina źle ustawionego rozrządu lecz spalanie na luzie według wskazań komputera to 0,5 l/h na ciepłym i na zimnym 1,2 l/h.

Co jeszcze mogę zrobić lub sprawdzić?

 

[wesol]

niepowazny jestes ze tlok wymieniasz jeden. Wymienia sie kompletami. Po pierwsze tloki musza byc z jednej parafi by byla ta sama wage i wystawanie tlokow z bloku. No ale jak wolisz mierzyc to czy to dobrze zrobione jest na podstawie spalania chwilowego na jalowych obrotach to ja nie ma wiecej pytań. Chlopie uszczlek apdo glowice ma rozne grubosci i roznice miedzy tymi grubosciami to niekiedy 0.07 mm. Czy jak tlok zalozysz inny ktory wystaje wiecej o 0.2 mm to czujesz roznice czy nie? Allegro to nei wyrocnzia i wyznacznik reguł i prawideł.

 

[Gość grzes08]

 

 

niepowazny jestes ze tlok wymieniasz jeden. Wymienia sie kompletami. Po pierwsze tloki musza byc z jednej parafi by byla ta sama wage i wystawanie tlokow z bloku. No ale jak wolisz mierzyc to czy to dobrze zrobione jest na podstawie spalania chwilowego na jalowych obrotach to ja nie ma wiecej pytań. Chlopie uszczlek apdo glowice ma rozne grubosci i roznice miedzy tymi grubosciami to niekiedy 0.07 mm. Czy jak tlok zalozysz inny ktory wystaje wiecej o 0.2 mm to czujesz roznice czy nie? Allegro to nei wyrocnzia i wyznacznik reguł i prawideł.

Nie tak do końca jest w tym silniku .. tłoki akurat dla tych silników nie maja żadnej gradacji wagowej .. sa tak wykonane, że wszystkie pasują wszedzie. Nie trzeba je wymieniac kompletami. Ale moje pytanie jest inne .. czy wszystkie oznaczenia na denku tłoka były takie same?? Mówie literkach i cyferkach?? Dlatego, że ważne jest tu dobór wielkościowy tłoka. Do tego warany jest marker wskazujący jak tłok ma byc założony (wskazuje przód silnika).

To co pisze tutaj Wesol .. w tym silniku odbywa się za pomoca korbowodów .. tu korbowody są wazone i ich różnica mas nie powinna byc większa niż 2 lub 4 gramy. Do tego ważne jest równiez kierunek montazu korbowodu (oznaczenia na korbie mówia o zamontowaniu ku przodowi silnika). Zgadza się co pisze Wesol o wystawaniu i doborze uszczelki pod głowicą .. jeżeli nie było to zrobione .. to powazny błąd, choć nie uszkadza on silnika mechanicznie .. ale moze wpływac na niewłasciwa prace silnika.

Jezeli chodzi o sprawdzenie ciśnienia sprężania to jest ksiązkowe .. poza tym dla mnie wartości nie sa aż tak ważne (bo różne sprzęty podaja różne wartości) ale ważne jest przede wszystkim to, że sa równe).

Ale to uwazam, że jeszcze nie najwazniejszy Twój problem .. myslę, że problemem jest to czego nie zrobiłeś (nie zrobił mechanik) a powinien.

Mozesz dokładniej opisac jak wyglądały uszkodzenia .. i co zostało wymienione wiece w tym aucie?

Po tym co piszesz podejrzewam, że miałeś nic więcej jak rozkręcenie się silnika .. i kontakt zaworów z tłokami .. i myślę, że jest więcej skutków tego zdarzenia. Napisz wszystko dokładnie co się stało (jak nie wiesz zapytaj mechanika, który Ci to robił). Wolę jak odpowiesz mi nie wiem, nie pamietam niż zapewniac mnie, że tak było choć nie jesteś pewny.

 

[Gość groto]

Tłok został założony taki sam tzn. z takimi samymi symbolami, niestety nie wiem jak sprawa wyglądała odnośnie wałków i uszczelki czy była mierzona. Również nie mam pojęcia czy tłok został włożony według tych markerów. W tłoku powstała dziura od lejącego wtrysku po czym pękł nie rozsypał się na kawałki i tłoki nie uderzyły w zawory (stwierdzenie mechanika) wszystko co było wymieniane opisałem wcześniej. Rozmawiając z mechanikiem który naprawiał auto na temat tego warczenia i tych dźwięków stwierdził "że silnik chodzi teraz tak jak by miał minimalnie przed wczesny zapłon a tego nie da się już wyregulować". Jutro będę miał możliwość sprawdzenia auta pod komputerem w czasie jazdy, o wynikach i ewentualnych logach z programu dam znać

Edytowane 15 Października 2015 przez groto

 

[wesol]

Mnie zastanawia fakt taki ze Widzialem sporo 1.9 CDTI z dzirami na tlokach i oczewiscie wia to wysokie oborty gdy wtryski sa do luftu. Tylko ze po takiej akcji to nie bylo mowy o wymianie samych tlokow bo gladz cylindra byla zmasakrowana. Ale kto wie moze tu ocalały cylindry.

Co do wazenia tlokwow to mapietaj ze oznaczneia na tlokow litorowe to wlasnie waga z tym ze zerknij sobie jak Masters robil swoj silnik i ze wazyl sam wszystkie tloki. Wazyl potem korby a a koneic korby z tlokiem razem wazyl oczeiwscie przy tym wyrównujac wage. Pod zadnym pozorem nie moze byc tak ze ktorys tlok jest bardziej schowany czy bardziej wystaje jak pozostale. Kompresja moze tego nie wykazac. Poza tym jesli byl wymieniony jeden tlok z kompletem pierscieni to juz nei wierze w to ze maja taka szczelnosc jak jeszcze sie nie dotarly. Dlateog mowie. Zawsze ale to zawsze wymienia sie kompletami i tloki i pierscienie.

 

[Gość grzes08]

 

 

Co do wazenia tlokwow to mapietaj ze oznaczneia na tlokow litorowe to wlasnie waga z tym ze zerknij sobie jak Masters robil swoj silnik i ze wazyl sam wszystkie tloki.

Wesol .. powtarzać Ci jeszcze raz .. w silniku 1.7 CDTI, który ma kolega nie waży się tłoków .. !!! .... nie ma takiego wymogu.

 

Pod zadnym pozorem nie moze byc tak ze ktorys tlok jest bardziej schowany czy bardziej wystaje jak pozostale.

na to są odpowiednie procedury i miejsca pomiaru .. opowiednie przeliczenia i odpowiednia tabela, gdzie i jak to sprawdzasz i dobierasz uszczelke pod głowicą. NIee dorabiaj teorii do tego co napisałem. Nie jest inaczej tylko właśnie tak. Jak Ci powiedziałem, że przy tym silniku przepracowałem całe swoje zawodowe życie.

 

 

Poza tym jesli byl wymieniony jeden tlok z kompletem pierscieni to juz nei wierze w to ze maja taka szczelnosc jak jeszcze sie nie dotarly. Dlateog mowie. Zawsze ale to zawsze wymienia sie kompletami i tloki i pierscienie.

a jak zmienisz we wszystkich cylindrach uzywane tłoki i pierwścienie to bedziesz miał szczelność

 

 

Tłok został założony taki sam tzn. z takimi samymi symbolami, niestety nie wiem jak sprawa wyglądała odnośnie wałków i uszczelki czy była mierzona. Również nie mam pojęcia czy tłok został włożony według tych markerów. W tłoku powstała dziura od lejącego wtrysku po czym pękł nie rozsypał się na kawałki i tłoki nie uderzyły w zawory (stwierdzenie mechanika) wszystko co było wymieniane opisałem wcześniej. Rozmawiając z mechanikiem który naprawiał auto na temat tego warczenia i tych dźwięków stwierdził "że silnik chodzi teraz tak jak by miał minimalnie przed wczesny zapłon a tego nie da się już wyregulować". Jutro będę miał możliwość sprawdzenia auta pod komputerem w czasie jazdy, o wynikach i ewentualnych logach z programu dam znać

znaczniki na tłoku teraz można sprawdzić tylko i wyłącznie za pomocą wideoskopu .. ale musisz mieć sondę poniżej 6 mm wtedy jest szansa wejścia do cylindra przez świecę żarową .. musiałbys poszukac kogos kto cos takiego ma. Ale zakładam, że jest to ok .. bo inaczej na poczatku strasznie by stukało .. bo tłoki uderzają w głowicę (choć z doświadczenia wiem, że po jakims czasię sie to wystukuje i juz nic nie słychać .. do czasu).

Wymieniałeś obydwa wałki rorządu .. czy tylko jeden a jak ten jeden to który. Czy mechanik poprawnie ten wałek złożył .. znaki na wałkach i czy naciagnął kasowacz luzu na zębatkach .. wałek wylotowy się blokuje specjalnym pinem, który sie zwalnia dopiero po zmontowaniu wałków w obsadzie.

Wiem, że na rynku chodzi dużo uszkodzonych wałków .. poprzestawiane maja krzywki i gołym okiem tego nie widać. Dobry mechanik moze spróbowac to wyczuć na początku (zanim sie wyklepią zawory) obracając silnik kluczem (wykręcone świece żarowe) .. wtedy czuc charakterystyczne przejście i styk zaworu z tłokiem.

Z doświadczenia wiem, że jak się rozpada tłok to zazwyczaj tłok uderza w zawory .. bo kawałki tłoka dostają sie w przestrzeń pomiedzy zaworami a tłokiem i zazwyczaj jest kolizja .. poza tym jak silnik Ci sie rozkręcał (nie wiem do jakich obrotów Ci poszedł) .. ale jezeli powyżej 6000 rpm .. to na bank nie nadążył się obracać i była kolizja .. świadczyc o tym może uszkodzona szklanka i wałek.

No chyba, że tlok się nie rozpadł tylko pekł .. to wtedy mamy tu klasyczne stopienie tłoka .. to wtedy robi sie dziura a w konsekwencji tłok potrafi pęknąć i silnik traci kompresję i sa potężne przedmuchy .. silnik się rozkręca z powodu duzej ilości oleju nad tłokiem .. szklanka dla mnie jest wyracznia tą, że silnik zdąrzył sie rozkręcic i był kontakt tłoka z zaworami. Zresztą pewnie było to widac po szklance (od wewnetrznej strony sa zazwyczaj ślady .. inne sa od współpracy normalnej a inne od kolizji czy nawet samego rozkręcenia się silnika.

Albo prozaicznie źle ustawił rozrząd .. jeżeli przyspieszył o jeden ząbek to kolizji nie będzie. wg. mnie powinienes po prostu albo oddać do tego mechanika u którego składałes auto .. albo oddać do innego, a temu powiedzieć, żee jak to będzie jego wina .. to on poniesie koszty z tym związane.

 

[wesol]

A ja ci mowie bys posluchal co czasami pisze Masters a nei to co wybite jest na tloku i tak skladal auto. Powiedz no zlozysz auto z tlokami i korbami niby z taimi samymu oznaczneiami i musi byc koneicznie wszystko git?? Czylepiej dorwac precyzyjna wage i spbie zwazyc te czesci i samemu w razie co poprawić fabryke?? Mnie dziwil juz fakt tego wazenia ale calkiem mnie zdziwilo to ze ze wpierw wywazyl osobno tloki i osobno korby a pozniej po zlozeniu wazyl jeszcze raz i w razie potrzeby korygowal wage. Powie ci tylko ze pozniej ten tdi generowal prawie 400 koni.

 

[Gość grzes08]

 

 

A ja ci mowie bys posluchal co czasami pisze Masters a nei to co wybite jest na tloku i tak skladal auto. Powiedz no zlozysz auto z tlokami i korbami niby z taimi samymu oznaczneiami i musi byc koneicznie wszystko git?? Czylepiej dorwac precyzyjna wage i spbie zwazyc te czesci i samemu w razie co poprawić fabryke?? Mnie dziwil juz fakt tego wazenia ale calkiem mnie zdziwilo to ze ze wpierw wywazyl osobno tloki i osobno korby a pozniej po zlozeniu wazyl jeszcze raz i w razie potrzeby korygowal wage. Powie ci tylko ze pozniej ten tdi generowal prawie 400 koni.

a ja Ci Wesol mówię jak składa fabryka silników i to powinno wystarczyć

jezeli kolega Masters składa silnik o mocy 400 koni, to wcale mu się nie dziwię, że waży tłoki, korbowody osobno .. a potem jeszcze raz po połączeniu .. i jakbyś pomyślał, to byś się nie dziwił .. bo dochodzą jeszcze sworznie korbowe, zabezpieczenia, wiec kolega chciał mieć wszystko na tip top zrobione

.. ale kolega ma silnik, który generuje 100KM .. nie zwiększa mocy .. więc nie ma potrzeby ważenia tłoków, tak jak napisałem.

 

 

Powiedz no zlozysz auto z tlokami i korbami niby z taimi samymu oznaczneiami i musi byc koneicznie wszystko git??

jezeli złoży to na oryginalnych częsciach powinno być git ... jezeli częsci nie są uszkodzone lub nadmiernie zużyte

 

Czylepiej dorwac precyzyjna wage i spbie zwazyc te czesci i samemu w razie co poprawić fabryke??

fabryki nie potrzeba poprawiać .. chyba, że chcesz zwiększać moc o 100%

 

[wesol]

No ja mam okolo dwa rayz tyle co fabryka dawala i poza wydajna turbina IC i wtryskami i jednomasem nie robilem. Pieknie wszystko znosi i katuje ile wlezie bo poto to robilem zeby tego uzywac.

Co do wywazenia ukladu korbowotlokowego to pragne ci pryzpomniec kolego ze sie to wywaza pod dane obroty a nie na dana moc. Mialem na uczleni ze wywaza sie silniki do 9000 obr- mowa o dieslach nie o innych benzynowych wysokoobrotowych. TO jak robi fabryka mnie malo interesuje. Ja jak cos to staram sie poprawic fabryke jesli sie da. Po co ich bledy dalej kontynuować. nie chodzi oto co podaje ksiazka ale o kontrole i ja bym wazyl tloki mimo wszytko i korby tez. Owszem Marek w swoim bolidzie jak auto odpalil na seryjnym sofcie to juz wygenerowal 200 koni hmm z silnika 101 konnego. Tyle ze po tych modach normalnei sie krecil dosc wysoko pod 6000 obr a to zasluga ukladu przewietrzania.

 

[Gość grzes08]

Więc kolego .. mozesz sobie wazyć .. błedu nie zrobisz .. : SMILE :

 

Groto .. co do twojego problemu .. tak jak pisałem wyżej .. nie ma takiej potrzeby wywazać tłoków (oczywiście mowa tu o nowych częsciach), nie ma w specyfikacji silnika (konstruktor nie zakładał potrzeby) .. jezeli chodzi o tłoki dla silnika 1.7 CDTI .. jezeli chodzi o korbowody dla tego samego silnika .. tak nalezy wazyc!!! i rozbieżność nie powinna być wieksza niż 4g.

układ nie wymaga żadnego wyważania .. wyważane sa składowe czesci

 

 

Co do wywazenia ukladu korbowotlokowego to pragne ci pryzpomniec kolego ze sie to wywaza pod dane obroty a nie na dana moc. Mialem na uczleni ze wywaza sie silniki do 9000 obr- mowa o dieslach nie o innych benzynowych wysokoobrotowych.

chyba w teorii .. pokaz mi diesla, który będzie się kręcił do takich obrotów ..

z tego co pamiętam kabina testowa jednego 1.7 CDTI rozkręciła do takich obrotów .. wierz mi .. niewiele z niego zostało .. hahahahaha

Edytowane 19 Października 2015 przez grzes08