Nierówna praca silnika oraz mrugające podświetlenie

[tadekfo]

Dźwigienki chodzą poprawnie jak na mój gust, luzów nie mają . Kolektor nie był demontowany, przebieg 114 tys. km.

 

[adam1954]

A wiesz że tutaj nie chodzi o gusty?

Rozbierz , sprawdź , wyczyść jeżeli będzie potrzeba i myślimy dalej jeżeli nie pomoże.

 

[tadekfo]

Dziękuję za zainteresowanie, ale wyjeżdżam na wakacje, Na razie córka jeździ z tym defektem. Do tematu wrócę 15 sierpnia.

 

[tadekfo]

Corsa córki znowu u mnie na warsztacie. Do tego czasu pozbyłem się wycieków oleju z podpory wału oraz wymieniłem uszczelniacz wału od strony skrzyni.info w innym wątku ) Puki co pod silnikiem sucho. Problem z obrotami na jałowym to jedno, bardziej denerwujące jest to, że gubi płyn chłodniczy. Córka przez dwa tygodnie dolała 3 litry. Wlałem do płynu kontrast na ultrafiolet i nic. Żadnych wycieków. Poziom oleju w normie - nie przybywa, nie dymi na biało, niebiesko, nie dymi wcale. Nasuwa się pytanie czy gubienie płynu ma coś wspólnego z nierównymi obrotami? W lutym robiona była głowica - remont bo coś tam się urwało. Od tego czasu był problem z płynem. Niby znaleźli jakiś wyciek przy EGR , a płyn jak ucieka tak ucieka. Zabrałem samochód po tych popaprańcach  , zaczęli szukać w podporze wału? Zaczynam się zastanawiać czy przy montarzu głowicy coś sknocili. Może ten płyn ucieka do komory spalania i w wydech? Jak to sprawdzić by niepotrzebnie nie zwalać głowicy?

 

[rafalgrzegorz]

Gdy płyn idzie do cylindrów to autko najczęściej na biało kopci.

Ja bym sprawdził na uruchomionym silniku wszystkie przewody elastyczne układu chłodzenia.

Dodatkowo rzucił bym okiem na dywaniki pod nagrzewnicą.

Gdzieś płyn musi się pokazać.

 

[adam1954]

Godzinę temu, tadekfo napisał:

Jak to sprawdzić by niepotrzebnie nie zwalać głowicy?

Wykręcić świece i sprawdzić który tłok jest wypłukany płynem.

Pomiar kompresji też jest miarodajny.

 

[tadekfo]

22 godziny temu, adam1954 napisał:

Wykręcić świece i sprawdzić który tłok jest wypłukany płynem.

Wykręciłem, sprawdziłem - wszystko  ok.

 

22 godziny temu, rafalgrzegorz napisał:

Ja bym sprawdził na uruchomionym silniku wszystkie przewody elastyczne układu chłodzenia.

Sprawdziłem, macałem wszystko ok. oprócz jednego węża wchodzącego do parownika gazu -eureka - kapało na półoś. Dokręciłem opaskę i będę obserwował. O ile to był ten wyciek płynu to by było wspaniale. Pozostało by tylko problem z wolnymi obrotami. Lewego powietrza raczej nie ma. Psikałem samostartem silnik bez zmian obrotowych. zatkałem przepływomierz silnik zgasł. Przepustnica odkręcona - nie było co czyścić. Pozostaje tak jak kolega Adam 1954 sugeruje klapki w kolektorze . Jak się dobrać do kolektora? Jakieś wskazówki mile widziane.

 

[adam1954]

39 minut temu, tadekfo napisał:

Lewego powietrza raczej nie ma.

 

To zatkaj ręką cały wlot powietrza przed puszką nad przepustnicą na odpalonym silniku.

Jeżeli zgaśnie po chwilce to masz pewne że nie ma.

 

 

Popatrz jak wygląda.

https://opel.7zap.com/pl/car/x01/g/0/44-2/

 

Odkręć go od głowicy  i sam zobaczysz jak wygląda w środku.

 

 

[tadekfo]

23 minuty temu, adam1954 napisał:

To zatkaj ręką cały wlot powietrza przed puszką nad przepustnicą na odpalonym silniku.

Zatkałem wlot powietrza przed przepływką. Silnik zgasł bardzo szybko.

Czy muszę odkręcić kolektor od głowicy czy jest jakaś pokrywa?

Edytowane 12 Października 2018 przez tadekfo

 

[adam1954]

Ja bym cały kolektor zwalił aby w szczegółach go oglądnąć.