Delikatny zgrzyt po wrzuceniu 2 biegu

[Gość mathis99]

Witam,

 

Nieubłaganie nadeszła zima - a z nią dziwne zjawisko w mojej Astrze Raczej nic poważnego, ale lepiej dmuchać na zimne (w tej sytuacji dosłownie ). Otóż zauważyłem że mniej więcej od miesiąca, gdy rozpoczynam jazdę, po pierwszym wrzuceniu biegu 2 jest takie niemal niesłyszalne zgrzytnięcie odczuwalne pod siedzeniem kierowcy. Następuje ono tylko raz i tylko przy wrzuceniu 2-ego biegu. Gdy choćby po krótkiej trasie (nawet krótszej niż 1km) zgaszę auto i rozpocznę jazdę na nowo - zjawisko już nie występuje. Samochód ma nowe sprzęgło i dwumas, także tutaj nie doszukiwałbym się przyczyny tego zgrzytu. Czy może to być objaw wyeksploatowanego już oleju w skrzyni który po prostu już przy niższych temperaturach otoczenia ma słabe smarowanie w początkowej fazie pracy? A może coś innego jest przyczyną?

 

[Gość leszek 398]

 

 

Czy może to być objaw wyeksploatowanego już oleju w skrzyni który po prostu już przy niższych temperaturach otoczenia ma słabe smarowanie w początkowej fazie pracy? A może coś innego jest przyczyną?

 

Raczej objawy wyeksploatowanej skrzyni, a konkretnie synchronizatora 2 biegu.

Czy wlanie nowego oleju pomoże? Być może.

 

[ArKos]

A ja myślę, że taki urok skrzyni M32. W nowej Mokce też czasem mi zgrzytnęło i do dziś czasem zgrzytnie, jeśli bardzo szybko zmieniam biegi. Miałem na gwarancji wymienione koła II biegu, przesuwki, synchronizator - wszystko, co mogło mieć na to wpływ. Mam też praktycznie od początku wlany Fuch Titan Sintofluid 75W90 - najlepszy do tych skrzyń. I jest... Chyba trza się do tego przyzwyczaić. Ogólnie ta skrzynia w swej naturze jest trochę toporna moim zdaniem...

 

[Gość mathis99]

Rozumiem. Dziwne jest tylko to że zgrzyt zależy od tego jaka jest temperatura otoczenia. Dziś rano było nieco cieplej niż w ostatnich dniach i zgrzyt był już delikatniejszy - ledwo słyszalny. Generalnie nie zależy on w moim przypadku od tego czy szybko czy bardzo delikatnie wrzucam bieg. Po wrzuceniu "dwójki" po ok. 2 sekundach jest zgrzyt.

 

[Gość mathis99]

Nie napisałem jeszcze o jednym fakcie który może być tutaj dość istotny. Ten zgrzyt czuć pod pedałem gazu.

 

[Gość snejku]

A gałka od zmiany biegów nie lata ci jak kościelny po ofiarę? W astrach G wyrabialy sie takie plastikowe laczniki galki z wybierakiem i czesto był problem z 1 i 2, nie dochodzilo i potrafilo zgrzytnac o synchro.

Jak nie to, to niestety synchro. Ale mozna sprobowac zmienic olej na świeży. Taniej to niz zmieniac skrzynie.

 

[Gość mathis99]

Gałka nie lata nic a nic. Nie ma żadnych problemów z wrzucaniem biegów - generalnie zero problemów. Po prostu jak jest chłodniej, przy pierwszym wrzuceniu 2-biegu zgrzytnie delikatnie - nie jest to ani szczególnie głośne ani odczuwalne - odczuć to idzie tylko pod pedałem gazu.

 

[Gość snejku]

Uwaga teoria...

Synchronizator gdy jest zimno i olej jest gęstszy obraca sie razem z walkiem i jak zazębią sie to przyciera o zębatkę. Wrzuć sobie na yt animacje jak dziala synchronizator to bedziesz wiedział o czym pisze. Jak jest ciepło to olej jest zadki i nie klei synchro do walka i nie zgrzyta.

 

[Budrys]

A co powiesz na mój przypadek ? W zimie przy pierwszych kilometrach biegi wchodzą jak w masło. Natomiast w lato lub po krótkiej jeździe zgrzyta 2 i 3 bieg.

Przestałem się tym przejmować i po prostu jeżdżę. Obecnie wlany olej słomkowy gm na titanie było gorzej.

 

[Gość snejku]

Powiem ci tyle, rozbieraj skrzynie i przekonaj sie organoleptycznie. Zgrzytanie wynika ze spotkania rozpędzonego synchronizatora z pierścieniem zazębiającym.

Czemu synchronizator nie jest zwolniony... To juz pytanie do wróżbity Macieja albo naocznego sprawdzenia. Mozna sobie zgadywać albo sprawdzić.

P.S. Kazdy robi jak uważa, jedni chcą jeździć inni miec niezawodny sprzęt, każdemu wg potrzeb.

Edytowane 14 Grudnia 2016 przez snejku