Skocz do zawartości

Problem z temperaturą płynu chłodniczego i ogrzewaniem


marcinz22

Rekomendowane odpowiedzi

Korek kupilem tylko teraz mam problem z odpowietrzeniem. Jest kilka stopni na minusie i maksymalna temperature jaka udało mi się osiągnąć to 92 stopnie. I wentylatory sie nie załączą. Korek odkrecony. Ztego co widzę to na obrotach wolnych jest stan w zbiorniczku na minimum a jak zrobie przygazówke to sie podnosi na maksa. I co mam teraz myśleć o tym. Korek zakręcić na ciepłym czy na zimnym silniku

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Zalej układ płynem , zakręć korek i zagrzej go porządnie.

92 st.C to juz termostat się otwiera więc jeżeli ciężko masz go zagrzać do włączenia się wentylatora to nic .

Po prostu zostaw do dnia następnego.

Sprawny korek sam ma odpowietrzyć układ.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Korek wymieniłem na nowy. Ale cały czas jest to samo. Zbiorniczek wyciągnąłem i sprawdziłem kompresorem szczelność. Okazuje sie ze nie jest rozszczelniony na szwie. Powietrze tylko wychodziło przez otwór z tyłu jak ciśnienie za bardzo wzrosło.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Pompa wymieniona, termostat wymieniony, korki 2 nowe ale zamienniki. Po nocy odkrecam korek, słychać syczenie, poziom płynu podnosi  się o 3-4 cm i w tym czasie słychać bulgotanie w okolicy termostatu. Kończą mi sie juz pomysły co dalej. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałeś nigdy naprawianej nagrzewnicy czy chłodnicy preparatami typu zalepienie nieszczelności? Ogólnie producent dedykuje odpowiedni płyn chłodniczy np. G12, i inne oznaczenia. Bo jak się wlewa co popadnie to później różne cyrki się dzieją, inne płyny reagują inaczej z metalami wykorzystanymi w budowie silnika. Wiem, że tak ogólnikowo poleciałem, ale chyba rozumiesz do czego zmierzam, jeszcze możesz sprawdzić czy masz przelew, złap i ściśnij wąż od chłodnicy i zobacz czy się przelewa w zbiorniczku płyn. Jeszcze pisałeś z tą temperaturą, że leci ciepłe powietrze albo chłodne, za takie rozprowadzenie może być winna już zapchana nagrzewnica, a nawet już może delikatnie podciekać, nie czuć wewnątrz płynu chłodniczego? Coś blokuje i wytwarza ciśnienie a później uchodzi z okolic termostatu po otwarciu korka. Podejrzewam sprawce jako kamień w chłodnicy/nagrzewnicy albo gdzieś na łączeniach/kolankach wykonanych z dwóch różnych stopów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą teorią korkowa to cały internet zgłupiał. Z tą wymiana korków to śmiał się już dawno dawno temu pan Bogumił Wargenau. A kim on jest i czym się zajmuje to nie będę mowil ale mam do niego ogromny szacun. Co tam w tym korku jest jakiś procesor, elektronika. Co ci ludzie się tam upatrują w nim zawsze problemu. Skoro po zbutowaniu auta poziom płynu opada a odkręcenie korka powoduje syk i podniesienie się poziomu to chyba nawet nie muszę mówić co to oznacza. Łudzić się może każdy ale ja dobrze wiem co się stało. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 10.07.2019 o 16:46, marcinz22 napisał:

Po nocy odkrecam korek, słychać syczenie, poziom płynu podnosi  się o 3-4 cm i w tym czasie słychać bulgotanie w okolicy termostatu.

 

Syczenie może być po skończonej jeździe.

Nie ma prawa natomiast po nocy.

Przez noc ciśnienie z układu chłodzenia powinno zejść przez sprawny zaworek podciśnieniowy w korku.

38 minut temu, wesol napisał:

Skoro po zbutowaniu auta poziom płynu opada a odkręcenie korka powoduje syk i podniesienie się poziomu to chyba nawet nie muszę mówić co to oznacza.

 

Przeczytałeś dokładnie post kolegi marcinz22.?

Ja nigdzie nie doczytałem że mu syczy po zbutowaniu lecz po nocy.

W nocy mu chyba nikt auta nie odpala?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, wesol napisał:

Co nie znaczy że nie trzyma ciśnienia po nocy. Jedno nie wyklucza drugiego. 

Wesol weź podaj swoją odpowiedź co mogło paść, sam jestem ciekawy, człowiek całe życie się uczy, a i tak głupi umiera ;)  Nie powiem bo i dzięki forum i waszym odpowiedzią już poradziłem sobie z nie jedną zagadką. Pomagajmy sobie a nie przekomarzajmy :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, wesol napisał:

Co nie znaczy że nie trzyma ciśnienia po nocy. Jedno nie wyklucza drugiego. 

 

Ze wszystkich aut jakie miałem , żadne nie trzymało ciśnienia przez noc.

Sam więc podważasz swoją teorię z korkiem.

Co może trzymać ciśnienie jeżeli ono uchodzi zaworkiem w korku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności