Temperatura opel meriva

[menelki]

1 godzinę temu, Czesław_ze napisał:

   Poza tym jak się ma LPG to w zimie można przejechać 10 Km i się nie przełączy  a po wyłączeniu ogrzewania następuje to raz szybciej 

10km to przesada. Nawet zimą silnik przełącza się na LPG po 1-2km.

Nie zdarzyło mi się, aby przełączał się dłużej, nawet z włączonym ogrzewaniem.

 

 

[adam1954]

W dniu 7.11.2019 o 22:13, menelki napisał:

10km to przesada. Nawet zimą silnik przełącza się na LPG po 1-2km.

 

 

 

Kpina.

Dobrze ustawiona LPG nie pozwala na przełączenie sie po 2 km.

Sprawdź sobie zawory a przede wszystkim korekty paliwowe.

I obyś się kolego nie zdziwił że gazownik cię cię oszukuje ze zużyciem LPG na poczet remontu silnika

 

[adam1954]

Ja pisałem jak widzisz do kolegi menelki.

Instalacja LPG która ma ustawioną temp. przełączania na 30 st. C i LPG podłączone szeregowo do układu chłodzenia nie ma możliwości aby w zimie w Mery A przełaczyła sie po kilometrze lub dwóch.

W zimie przychodzi w takim podłączeniu przekłamanie czujnika temp na LPG względem tego na Pb o ok 30 st.

 

Czyli czujnik temp. płynu w silniku pokazuje 50 to na LPG czujnik pokazuje ok 20 st.

A dzieje się tak że w zimie przy podłączeniu LPG szeregowym , reduktor znajduje się w szeregu na nagrzewnicą i najpierw nagrzewnica oddaje ciepło do kabiny a z niej schodzony płyn idzie dopiero na reduktor.

 

Sprawdzone na własnym i innych Meriv A przykładzie

 

 

 

 

 

[menelki]

@adam1954 Muszę sprawdzić, bo wydaje mi się, że mam węże z LPG wpięte równolegle z nagrzewnicą, a nie szeregowo. Sprawdzę, zanim dam sobie głowę uciąć 

Nagrzewnica i reduktor w szeregu nie jest najszczęśliwszym połączeniem, właśnie z tego względu, że nagrzewnica odbiera bardzo dużo ciepła, więc teoretycznie lepiej byłoby wpiąć najpierw reduktor, a później nagrzewnicę (lepiej dla LPG, ale ograniczamy komfort), niż najpierw nagrzewnicę a później reduktor ( większy komfort dla  użytkownika, bo szybciej się nagrzewa wnętrze auta, później przełącza się na LPG).

Przy reduktorze wpięcie równoległe i temperatura ustawiona na 30 stopni jest możliwa do osiągnięcia zimą. Oczywiście znaczenie ma temperatura na zewnątrz. Przy dużych mrozach oczywiście, że 2km nie wystarczą, ale przy  temperaturze lekko poniżej 0 stopni, jest to jak najbardziej możliwe.

 

Po drugie nie rozumiem rozbieżności w czujnikach na LPG i PB: czujnik temperatury wody dla LPG masz przecież w reduktorze. Czujnik pokazuje tyle ile mu daje płyn chłodzący. Czujnik LPG nie ma przekłamania, tylko pokazuje inną temperaturę, co jest prawidłowe. Dobrze zrozumiałem twój tok myślenia?

 

 

 

[adam1954]

2 godziny temu, menelki napisał:

Czujnik LPG nie ma przekłamania, tylko pokazuje inną temperaturę,

 

Tak źle się wyraziłem.

 

Aby to zniwelować wystarczy w sterowniku LPG przestawić temp przełączania na 20 st.C, lub niżej

 

[WariatPSM]

Rzeczywiście przy wpięciu równoległym przed nagrzewnicą, może tracić taka nagrzewnica na temperaturze, znajomemu montowali LPG w 1.8T VW Bora i podłączenie zrobili nad zbiorniczkiem wyrównawczym, problem był z odpowietrzaniem/zapowietrzaniem układu, w sumie nie wiem co z tym zrobił. Chyba to nie jest prawidłowy montaż? Zwrócę uwagę na weekend w aucie taty  

 

[rafalgrzegorz]

W sintrze mam za nagrzewnicą, w Zośce równolegle ale reduktor ma zredukowany przelot czyli i tak więcej przepływa do nagrzewnicy, nie czuję mniejszego ogrzewania.