mateusz101195 Opublikowano 23 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2021 Witam, mam teraz chwilę wolnego oraz sporo chęci, chciałbym wyciszyć sobie podłogę w swoim asterixie. Ktoś coś ma jakieś rady? Albo jakieś filmiki jak rozbebeszyć wnętrze aby dostać się do blachy? Naturalnie trzeba wywalić fotele, podejrzewam że tunel środkowy też musi zrobić out, osłony progów identycznie, coś poza tym? Chciałbym użyć takiej maty: https://allegro.pl/oferta/mata-wygluszajaca-butylowa-bitumiczna-alubutyl-2mm-9774127257 wyciszyłem nią wszystkie drzwi oraz cały bagażnik wraz z nadkolami tylnimi od wewnątrz, jestem zadowolony z efektu ich tłumienia. Zastanawiam się też nad wyciszeniem ściany grodziowej, niewiele wiem w tym temacie jeszcze, od 3-3.5k obrotów zwyz mam wrażenie że bardzo mocno słychać silnik w kabinie, dużo czytałem że ten silnik tak po prostu ma i tyle ale wyciszenie podłogi oraz ściany grodziowej powinno zdecydowanie polepszyć dźwięki w kabinie. Jak ktoś ma jakieś rady czy coś to śmiało, chętnie posłucham i dowiem się czegoś wiecie może ile maty będę potrzebował?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin 83 Opublikowano 24 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2021 Zaopatrz się w konkretne torxy do foteli . Fotele wyciagaj na odłączonym aku. Sprawdź na necie jak wypinać wtyczki bo potrafią doprowadzić do białej gorączki. No i butelki wszystkie powyciągane spod foteli   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateusz101195 Opublikowano 24 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2021 (edytowane) 13 minut temu, Marcin 83 napisał: Zaopatrz się w konkretne torxy do foteli . Fotele wyciagaj na odłączonym aku. Sprawdź na necie jak wypinać wtyczki bo potrafią doprowadzić do białej gorączki. No i butelki wszystkie powyciągane spod foteli Nie wystarcza torxy takie z jakiegoś zestawu z kluczami? Jaki to ma rozmiar, da się w Castoramie np jednego takiego bita kupić? O fotelach czytałem, daje screena. Kupiłem 8m kwadratowych i z półtora metra takiej jakby pianki 6mm, kauczukowa czy jakoś tak, chce ją dać na ścianę grodziową od wnętrza jak miejsce pozwoli Nie mogę dodać załącznika z tel, później wrzucę z kompa Edytowane 24 Sierpnia 2021 przez mateusz101195   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin 83 Opublikowano 24 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2021 W Castoramie kupisz bity na sztuki. Co więcej. Ostatnio się zaskoczyłem bo połamałem klucz na wózku widłowym, pojechałem kupić na sztuki i okazało się że klucz z Castoramy miał grubsza ściankę niż klucz z zestawu. Mowa o nasadowym Yato spline. Na ściance powinno być sporo miejsca. Roboty od groma. Aż podziwiam zapał. Co do bitów to polecam zestaw z corony. Bity w dwóch długościach i adaptery na 1/2 i 3/8 . Jeszcze żadnego nie połamałem. Koszt około 50 zł. Rozmiaru nie pamiętam bo to pół roku temu targalem wnętrze w astrze h gtc   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateusz101195 Opublikowano 24 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2021 Na ścianie grodziowej od strony silnika na razie nie chce mi się robić, jak mawiasz roboty tyle że szkoda słów. Chcę zdjąć wykładzinę, wygluszyc podłogę tam gdzie jeszcze nie ma mat i ta ścianę grodziową od wnętrza tylko tam gdzie ręką sięgnę, bez rozbierania całego kokpitu. Wiem że nie da to pełnego wyciszenia ale na pewno będzie lepiej niż jest to co teraz. Po podłodze przyjdzie może czas na przednie nadkola, ale to później. Mam jakiś zestaw ampuli i torxow, do jakiś chorych rozmiarów że nie było ich nigdy potrzeby użyc, może w końcu się do czegoś przydadzą   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateusz101195 Opublikowano 24 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2021 Na ścianie grodziowej od strony silnika na razie nie chce mi się robić, jak mawiasz roboty tyle że szkoda słów. Chcę zdjąć wykładzinę, wygluszyc podłogę tam gdzie jeszcze nie ma mat i ta ścianę grodziową od wnętrza tylko tam gdzie ręką sięgnę, bez rozbierania całego kokpitu. Wiem że nie da to pełnego wyciszenia ale na pewno będzie lepiej niż jest to co teraz. Po podłodze przyjdzie może czas na przednie nadkola, ale to później. Mam jakiś zestaw ampuli i torxow, do jakiś chorych rozmiarów że nie było ich nigdy potrzeby użyc, może w końcu się do czegoś przydadzą chyba za dużo tej maty kupiłem, coś czuję że za jedną robota jak czas pozwoli wleci od razu wyciszenie przednich nadkolii, sama mata bitumiczna z aluminium   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateusz101195 Opublikowano 26 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2021 dobra, wygłuszone, roboty z tym tyle że ja pier.... wykładzina jako jedna całość, trzeba było ciać w środku tunelu żeby ją wyjąć, inaczej trzeba by rozbierac połowe kokpitu jak nie więcej... ogólnie robota prosta, demontaz tylnich foteli - zdjąć z jakby zawiasów. przednich - 2 śroby na prowadnichach, jedna trzymająca pasy i odpięcie kostki, chyba down ją projektował ale to pomińmy. tunel środkowy prosty, około 7 wkrętów na torx, do ogarnięcia. fotel odkręcałem rozmiarem coś koło 35? może 40? nie pamiętam już, w każdym razie w zestawie torxów za 30zł będzie na pewno, nawet nie był największy po zdjęciu wykładziny ładny dostęp do wszystkiego poza ścianą grodziową i nadkolami, jest jakaś gąbka która chyba idzie przez cały przód, na dodatek u mnie była mokra, z butów ścieka i nie ma gdzie odpłynąć, chyba trzeba gumowe dywaniki kupić... ale wracając nie idzie jej zdjąć, zatem podniosłem tyle ile mogłem i nakleiłem najdalej jak sięgnąłem mate aluminiowa. reszta podłogi luźno, tylko nawiew na tylnie nogi trzeba było zdemontować, plastikowe prowadnice w których było troche kamieni, nie wiem jak się tam znalazły XD odpinanie tych kabli z tymi mocowaniami w kształcie strzały to jakieś jedno wielkie nieporozumienie.... tak czy siak z nożem i ogromną doza cierpliwości da się wszystkie odpiać bez rozwalania ich całkowicie. po przejażdżce musze stwierdzić że jest trochje lepiej, mam nadzieje że to nie placebo, przy niższych predkościach musiałem przyciszyć radio na 14 (normalnie słuchane na 20). Użyłem niecałe 3m kwadratowe maty, nie bawiłem się żeby ładnie wyglądało, mnóstwo docinków, małych kawałków itp itd, druciarsko krótko mówiąc. na dniach jak ręce mi się zagoją (pier... folia) biorę się za wszystkie nadkola. dam znać po wyciszeniu ich jaki efekt. ogólnie warto moim zdaniem, trzeba się tylko przygorować na minimum dzień dłubania. no i trochę inwencji twórczej   1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateusz101195 Opublikowano 28 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2021 eh, nadkola wyciszone, zarówno przednie jak i tylnie. osoba która wymysliła mocowania ich do blach od razu pod gilotyne, kretyn jakich mało. połowa tych plastikowych bolców wpadła uj wie gdzie, zastąpiłem je jakimiś dużymi wkrętami i się trzyma. oklejenie proste, koniecznie z opalarką aby klej dobrze złapał. po oklejeniu i nałożeniu spowrotem plastku (cięzko wchodzą ale da się zamontować na luzie) widoczną folię popsiukałem barankiem aby się w oczy nie rzucało. tylnie mocowane normalnie, 2 wkręty na torxa i 2 nasadki 8. cała operacja zajęła z 3godzinki, może troszkę więcej. zeszlo na to około 3m kwadratowych, 2 rolki po 2m^2 starczą z zapasem. wyklejone zarówno blachy od strony silnika jak i błotnik. warto tak czy siak tam zajrzeć, w sensie pod ten plastik, mnie zastał widok ściany z ziemi obecnie cięzko mi stwierdzić czy jest ciszej niż po wygluszeniu samej podłogi, wydaje mi się że troche tak aczkolwiek nie ma jakiejś kolosalnej róznicy. na pewno takie oklejenie zabezpieczy blache (jeżeli zrobisz to solidnie). niestety silnik jest obecnie najgłośniejszym elementem samochodu, nie ma szans aby okleić cokolwiek od strony silnika, miejsca tyle co kot napłakał a deski rozdzielczej nie zamierzam demontować, roboty tyle że ja pier.... ewentualnie jeszcze pusty katalizator słychać, nad tym można się pochylić czy wypełnić tą puche jakimś szajsem albo wyciac w pizdu i wspawać zwykłe rurkę pod wymiar, ale to raczej już nie tego lata/jesieni nawet jeżeli efekt nie jest kolosalny to myślę że warto się pobawić, sprawdzić jaki jest stan podłogi w asterixie raczej bez szans na wygłuszenie wszystkiego w weekend, poniżej mniej więcej co o ile mi zajęło wszystkie drzwi - pół dnia bagażnik, nadkola od wewnątrz, klapa bagażnika - pół dnia cała podłoga - prawie cały dzień nadkola - pół dnia i to wszystko robionie "po swojemu". brak zabawy w kładanie tylko pełnymi płatami itp, pełno docinków, naklejane na zakładkę pare centymatrów minimum. materiału poszło niecałe 8 rolek po 2m^2 każda, tak z 7,5 metra kwadratowego. używałem tylko takiej maty: https://allegro.pl/oferta/mata-wygluszajaca-butylowa-bitumiczna-alubutyl-2mm-9774127257?fromVariant=9774127257 nie bawiłem się w jakieś dodatkowe maty piankowe, filcowe itp itd. nie musze wspominać o tym że po wygłuszeniu drzwi audio w samochodzie weszło na nowy poziom. ogólnie spoko robota, tylko łapy pocięte od folii bolą   1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin 83 Opublikowano 28 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2021 Te błocko to widzę w każdej astrze h się tam zbiera   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateusz101195 Opublikowano 28 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2021 u mnie było tylko od strony kierowcy u pasażera względnie czysto, tak z 10% tego co przy kierowcy. ogólnie straszny gnój tam panuje, nie dziwota że potem ruda wyłazi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.