Skocz do zawartości

Meriva 1.7 Cdti gaśnie podczas jazdy


Gość mariush87

Rekomendowane odpowiedzi

@@grzes08, Nie jestem specjalista w danym zakresie więc ciężko mi wykonać to o czym mówiłeś. Temperatury spadły, ale samochodem nie jeżdżę na co dzień tylko bardziej w weekendy. W ten weekend pojechałem do miasta rodzinnego około 130 km. Samochód stoi na parkingu podziemnym gdzie temperatura jest dość niska. Samochód odpalił od razu bez żadnego problemu. Wracając wieczorem (dzień był dość upalny :arrow: około 30 stopni) samochód do drodze zgasł na 3 biegu. Gdy się zatrzymałem miałem ogromny problem, aby go odpalić. Trzymałem go kilkukrotnie na rozruszniku dość długo. W pewnym momencie (tak też bywało wcześniej) usłyszałem lekki jakby stukot czy zgrzyt z tyłu samochodu i wtedy samochód odpalił. Pozostałe kilometry przejechałem bez najmniejszego problemu. Postaram się dzisiaj sprawdzić te kostki, jeśli to nie to to będę zmuszony poszukać lepszego mechanika bo obecny nie wie jak mi pomóc. Swoją drogą czy takie objawy nie mogą występować przy zapowietrzeniu układu?

Edytowane przez mariush87

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

gdyby układ się zapowietrzał miałbys kłopoty podczas odpalenia na zimno .. tym bardziej po dluższym staniu .. a tego jak piszesz nie ma ..

no niestety jak nie masz takich i sparawdzić .. musisz rzeczywiście poszukać kogoś kto się tym zajmie ..

a skąd jesteś ..??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Nie wiem czy problem rozwiązany, ale borykam się w tej chwili dokładnie z tym samym. Dzisiaj auto oglądali znajomi mechanicy i powiedzieli że na 99% problem jest z pompy. Czyli tak jak mówił kolega wcześniej, najprawdopodobniej ten SCV

 

Poza tym mam do regeneracji alternator ale to pierdoła

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż .. tak bywa .. ktoś jedzie potem do mechanika .. mechanik mu naprawia auto .. ale nikt dla potomnych nie pozostawi już wpisu .. czy auto naprawione, co zostało zrobione i co zostało wymienione .. ale tak bywa ..

co do mojej diagnozy .. to jestem jej pewny .. pod warunkiem, ze wszystko zostało podane zgodnie z prawdą i zadne fakty nie zostały zmienione, pominiete itd.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie sprawa zakończyła się (przynajmniej na ten moment) dość dziwacznie. Samochód w końcu mi przestał odpalać. Zmieniłem mechanika, który stwierdził uszkodzenie akumulatora. Po wymianie akumulatora samochód śmiga bez najmniejszego problemu. Może oprócz tego spadły temperatury, aczkolwiek od wymiany akumulatora ani razu nie miałem problemu z odpaleniem samochodu lub zgaśnięciem silnika

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż .. jak stwierdzł, ze rozrusznik za mało kręci .. to też bym tak zrobił .. kolega miał kiedys taki przypadek, ale wtedy auto wpadało w taki klekot .. ani nie odpalił ani nie zgasł .. wtedy problemem był rozrusznik, który nie kręcił poprawnie ..

a Ty nie czyłeś, że rozrusznik za słabo kręci?? teraz jest różnica w obracaniu silnika przy starcie??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak pisałem zdarzało sie, że samochód aby odpalił trzymałem długo na rozruszniku po jeździe, ale rano odpalał bez najmniejszego problemu. Ogólnie słychać już powoli wtryski jak jadę samochodem, ale tak jak pisałem wymiana akumulatora pomogła zdecydowanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

tak jak pisałem zdarzało sie, że samochód aby odpalił trzymałem długo na rozruszniku po jeździe, ale rano odpalał bez najmniejszego problemu. Ogólnie słychać już powoli wtryski jak jadę samochodem, ale tak jak pisałem wymiana akumulatora pomogła zdecydowanie.
ok .. ale czy rozrusznik kręci teraz lepiej .. szybciej .. ?? słyszysz to podczas odpalania??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności