Znajdź zawartość

Hej! Jestem posiadaczem Opel Corsa d 1.4 XER, 2010r., benzyna, 74 kW, 195 tyś przebiegu. W sierpniu wymieniałem olej i było gdzieś ok. 4l (5w30 GM dexos 2). Teraz patrzę (styczeń 2025, przejechane od sierpnia ok. 5 tys km), że bagnet suchy i po dolewce okazało się, że brakowało ok. 1,5 l oleju. W lutym została zrobiona płukanka+ wlany uszczelniacz, oczywiście wymieniony olej, przez ok 3 tyg utrzymywał się poziom oleju a teraz znowu zaczął uciekać, brak jakichkolwiek wycieków. Co może być przyczyną? Jak to sprawdzić? Może to normalne? Co robić?

Opel Astra G Witam, czy mocowania silnika X16SZR (1.6 8v 75KM) pozwolą na montaż silnika Z16XE (1.6 16v 100KM) bez żadnych przeróbek? Krótka historia dlaczego z 1.6 na 1.6. Pierwszy silnik jaki był fabrycznie w mojej Astrze to Z16XE. Motor padł - wada ukryta przy kupnie więc kupiłem drugi taki sam. Teraz miałem stłuczkę w wyniku której cała rama samochodu przestawiona jest o ok. 7,5cm. Mechanik podał cenę 3,5tyś za robotę,a po za tym lecą podłużnice więc po przemyśleniach padło na decyzje o kupnie drugiej Astry, bo ten drugi Z16XE jest bardzo zdrowy i mi go szkoda i sprzedawać i oddawać. Mam okazję kupić Astre z silnikiem X16SZR stąd też moje pytanie czy podejdzie mi do niej Z16XE bez przeróbek czy nic z tego?

Witam, Mam Corsę D z fabrycznym LPG. Podobno dobrym zwyczajem jest przejechanie 100km na benzynie co każde 2000km aby wtryski z benzyny trochę popracowały, nasmarowały się itd... W związku z powyższym 2 pytania: 1. Ile powyższe stwierdzenie jest zgodne z prawdą i czy coś to faktycznie daje? 2. O ile powyższe jest prawdziwe to czy ma sens stosować tą zasadę również zimą gdzie siłą rzeczy robi się dziennie kilka kilometrów na benzynie zanim silnik się nie zagrzeje? Przeciętny Kowalski jeździ głównie do pracy, auto stoi 8h pod pracą więc siłą rzeczy 2 razy w ciągu dnia zagrzewa ten silnik z temperatury..... takiej jaka jest na zewnątrz i przejeżdża na tej benzynie ~5km. Czy może jednak te 100km "ciągiem" jest istotne? Mowa oczywiście o instalacji 4-gen. Mój kolega ma od nowości Skodę Roomster z fabrycznym LPG. Stosuje tą zasadę od początku i zrobił nią jak dotąd ponad 220.000km i nigdy nie robił nic przy silniku czy instalacji. Nie wiem na ile stosowanie się do powyższej reguły się do tego mogło przyczynić. Temat jest o LPG Pierwszy raz ,to przenoszę. Następny pisz z rozmysłem.

Witam, Po pierwsze przedstawię się bo to mój pierwszy post. Nazywam sie Rafał, mieszkam w Markach i od roku jestem posiadaczem nowej Astry K. Zglaszam sie do Was z małym problemem. Jeżeli chodzi o silnik jest to 1.4 100 km bez turbo twinport. Samochodzik pali dosyć dużo bo ok. 8,5 l/100 km w ruchu miejskim po Warszawie. Pojawił się pomysł, by auto zagazować - robię 20 tys km rocznie. I teraz pytanie, jak ten silnik znosi LPG? Jest tam w odróżnieniu do starej generacji tego silnika aluminiowy blok (żeby był trochę lżejszy) i jakieś klapki w kolektorze. Pomijam fakt, ze bagażnik jest za płytki na montaż zbiornika we wnęce kola( jakoś sobie z tym poradzę) ale chodzi głownie o to czy nie zniszczę tego silnika LPG. Czy ktoś ma doświadczenia? Wiem, ze w 1.4 turbo nie ma żadnego problemu, ale nie wiem co z moim bez turbo. Czy ktoś mógłby polecić jakiś sensowny warsztat w Warszawie, który nie narobi problemów przy montażu?