Skocz do zawartości

Problem z płynem chłodniczym w Zafirce


Gość lwica_81

Rekomendowane odpowiedzi

Gość lwica_81

Witam, mam Zafirkę 1,6 16V z 2000r. w zeszłym roku przez całe lato musiałam dolewać ciągle płynu do chłodnicy przez jesień i zimę sprawa się uspokoiła ale znowu jest ciepło i znika płyn, nie ma żadnych wycieków na zewnątrz, a wszystko mogło by być ok gdyby nie to że dolewam przynajmniej litrową butlę płynu na miesiąc, proszę o pomoc i z góry dziękuję.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Na moje skromne oko występuje jakaś nieszczelność w układzie chłodzenia tzn. jest jakiś wyciek na zewnątrz może być mała dziurka na którymś z przewodów od płynu chłodzącego i podczas ciśnienia tylko pryska płyn , tylko w takim miejscu gdzie po prostu nie jest go się w stanie zauważyć, ponieważ jest to nie normalne dolewać aż tyle płynu i w takiej ilości jak pani pisze. Proszę dokładnie przyjrzeć się gdzie biegną przewody doprowadzające i odprowadzające płyn chłodzenia a następnie sprawdzić jeszcze raz tylko bardzo dokładnie i ostrożnie!!! ( najlepiej jak poprosi pani jakiegoś uprzejmego faceta o pomoc),czy po włączeniu silnika i dłuższej jego pracy nie jest któryś nieszczelny lub mokry co będzie świadczyło o nieszczelności układu chłodzenia silnika i ubytku tak dużej ilości płynu chłodzącego, no i przede wszystkim sprawdzić szczelność chłodnicy bo może tylko lekko kapać i nie jest tego się w stanie zauważyć. To jest tylko takie moje spostrzeżenie.

Pozdrawiam, i miłej naprawy życzę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość andrzej_m55

Witam

najlepiej jak poprosi pani jakiegoś uprzejmego faceta o pomoc

To uważasz że kobiety nie dadzą sobie rady http://forum.opel24.com/public/style_emoticons/default/smile.gif :wink:

Do tego co kolega powiedział dodał bym tylko tyle że może nie kapać płyn ale należy zwrócić uwagę na nalot przy wężach łączących

Jeśli jest nalot to znaczy że jest nieszczelnie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wcale tak nie sądzę i nigdy nie sądziłem ponieważ u mnie w pracy kobiety znają się lepiej na budowie i mechanice samochodowej jak nie jeden facet.

Chodziło mi tylko o udzielenie pomocy tej pani, może pomoże mąż w tej sprawie kto wie?.

Co dwie pary oczów to nie jedna nie praw dasz?

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności