1.7 74kW 16V Z17DTH Astra IV bardzo wysokie spalanie

[Gość Mariusz_760301]

Czy można taki samochód oddać w ramach rękojmi - niezgodności z umową. W oficjalnych katalogach jest podane spalanie - niech teraz Opel dopłaca do nadmiernego zużycia

 

Mój 2,0 spala mi teraz ok 6,5 litra w mieście na odcinkach 12 km (połowa baku zrobiona na pół-padniętym termostacie)

I niech mi teraz ktoś wytłumaczy jaka to ekologia w silnikach spalających o połowę więcej

 

A tak całkiem serio - masz samochód na gwarancji to zgłaszaj na piśmie wszelkie usterki (tak jak Ci radzono), bądź upierdliwy (niestety to Polska) tak by ASO nie przeciągało ich do końca gwarancji - to ich oficjalna (nie pisana) strategia - to wałkują serwisantom na szkoleniach.

 

[kicaj]

jest jeszcze jedna mozliwosc podjechac gdzies do serwisu w de i niech tam popatrza...

 

[Gość Mariusz_760301]

Racja! Było parę programów w TV o tym.

Co mnie najbardziej zdziwiło to to, ze u zachodnich sąsiadów było taniej! (Mowa o przeglądach gwarancyjnych).

Gwarancji nie stracisz bo przegląd zrobisz w ASO Opel (dowolnie w jakim kraju)

 

[kicaj]

Co mnie najbardziej zdziwiło to to, ze u zachodnich sąsiadów było taniej!

tu akurat mam przeciwne odczucie... przeglad w krakowie zawsze wychodzil mi taniej, wiec za te sama cene moglem "zaszalec" i porobic pare rzeczy

 

[wesol]

zalezy co wchodzi w zakres tego przegladu. w Szczecinie u bogackiego kosztuje chyba niecale 200 zl a unas u kozła ponad 400 tylko ze tam nawet kol sie nie sciaga do przegladu. Sporo Niemcow mimo to do nas przyjezdza nawet w sobote bo duzo taniej unas jak w DE.

 

Co do tego spalania to odrazu mowie ze mialem juz chyba z 8 tego typu przypadkow no i nic nie wykrylem techem, analiza spalin okej i sie pisze ze auto nie uzytkowane na dlugich trasach nie dogrzane i to normalne jest. Reklamacji nie ma i nic sie nie da zrobic.

 

[Gość password]

czegoś tu nie rozumiem , moje jeszcze nigdy nie spalilo powyżej 6l/100 max spalanie było 5,8 a ostatnio w te mrozy po wskazniku widzę ze nie będzie wieksze [zrobione 800 km i wskażnik na przedostatniej kresce przed rezerwą] , tyle że teraz robie większy przebieg tzn. dojeżdżam do ostatniej kreski i dolewam do pełna, potem po około 2tyś zlicze ile wyszło a ostatnio dość dużo jezdże na krótkich odcinkach i jeśli postuj jest do 20 min. to zostawiam auto na chodzie , tak robiłem zeszłej zimy i spalanie j/w , może to spalanie troche nieprawdopodobne ale inaczej nie chce.

 

wracajac do tematu to może warto by było w jakiś sposób porównać ile tego typu motory palą u naszych sąsiadów np. za odrą, może problem tkwi w szczegółach? tak czy siak dużo za dużo te motorki palą

 

[Gość zenek]

@ zenek: czy na niedogrzanym silniku (zanim wskazówka dojdzie do 90 st.) masz podwyższone obroty przy obecnych temp. zewnętrznych? U mnie trzymają się na poziomie 900, a normalnie (jak się nagrzeje a także latem nawet jak jest zimny) ok. 500 czy 600 (nie pamiętam jaka jest tam podziałka). Co więcej, zauważyłem jak temperatura była jeszcze powyżej zera, że wzrost obrotów uzależniony jest od ustawienia temp. wewnętrznej. Czyżby Quickheat tak obciążał? Swoja drogą to nie odczuwam żeby tak super grzało...

 

Pozdrawiam

dokłądnie mam tak jak napisałeś, teraz zwrócę jeszcze uwagę na ustawienie temp. w środku czy beda wieksze. Ku*** juz mnie zaczyna drażnić to spalanie no 8 litrów jak w mordę fakt że większość po mieście

 

[Gość bebic]

Ja mam ten sam silnik, codziennie robię około 100km, 3/4 to trasa ze stałą prędkością około 120-130. Jakbym nie jechał to nie mogę zejść poniżej 7l/100km.

Samochód waży prawie 1,5 tony i silnik nie daje rady wiec pali. Raczej nic na to się nie poradzi. :-)

 

[Gość zenek]

Ja mam ten sam silnik, codziennie robię około 100km, 3/4 to trasa ze stałą prędkością około 120-130. Jakbym nie jechał to nie mogę zejść poniżej 7l/100km.

Samochód waży prawie 1,5 tony i silnik nie daje rady wiec pali. Raczej nic na to się nie poradzi.

Po cześci mnie pocieszyłeś, że nie jestem sam z tym problemem, ale z drugiej strony to zwykłe kłamstwo ze strony OPLA. Bo żebym wiedział, ze ten samochód bedzie tyle palił to napewno bym go nie kupił, a juz na bank nie diesla

 

[kicaj]

Bo żebym wiedział, ze ten samochód bedzie tyle palił to napewno bym go nie kupił, a juz na bank nie diesla

to popatrz na roznice w VW, Audi, Forda itd...

w obecnych czasach gdy auta sa optymalizowane pod katem teoretycznej jazdy wyliczajacej spalanie, aby jak najmniesze wyszlo wg norm...

niestety to juz standard w obecnych czasach