opel astra h 1.7 cdti turbina gwizd

[Gość mmarko1]

Witam
mam taki problem odstawiłem opla do warsztatu ponieważ pokazał mi się błąd i włączył się tryb serwisowy błędu już nie pamiętam ale mechanik wyczyścił mi pierścionek od turbiny i błąd zniknął ale teraz jak go odebrałem to pojawił się gwizd chyba od turbiny zaczynający sie od około 1300 obr i mechanik twierdzi że tak ma być mi się wydaje że chyba nie bo jak mam go od 6 lat to nigdy takiego gwizdu nie było chyba że coś kojarzy mi się jak go gasiłem to występował podobny gwizd
zamieszczam filmik podobne objawy co ja mam przy opelku opel astra h 1.7 cdti

Czy wie ktoś co może być przyczyną tego gwizdu czy może jak wymieniali mi ten pierścionek to mogli pokrzywić łopatki od turbiny czy jakieś nieszczelności powstać
za odpowiedz bardzo dziękuje Edytowane 30 Października 2013 przez mmarko1

 

[Gość damiano2007]

Sprawdź węże od dolotu (turbo - intercooler) ja miałem w 1.3 cdti peknięty i też tak gwizdało.

 

[Gość mmarko1]

Dzięki za odpowiedź Oddałem go ponownie do mechanika i ma sprawdzić jeszcze raz czy nie ma właśnie gdzieś nieszczelności

 

[wesol]

gwizdze przy pobrotach ledwo woekszych jak jalowe. TO nei bedzie neiszczelnosc na ukladzie czy chocby pekniety wygiety kolektor wydechowy. Tu raczj przyczyna lezy w samym ulozyskowaniu turbo. Moznaby sprawdzic luz poprzeczny i podluzny ale puki co to bym jezdził.

 

[Gość mmarko1]

No tak mam jeździć tylko o to mnie chodzi że jak oddając samochód do mechanika nie było gwizdu a odbierając opla jest gwizd a dałem tylko żeby usunął mi błąd

i mechanik mówił że przeczyścił mi jakiś pierścionek od turbiny i wtedy mógł dopiero usunąć błąd

to czy jak czyścił mi ten pierścionek to mógł coś uszkodzić,skrzywić coś w turbinie?

 

[wesol]

no mogl ale jesli zapiekla sie geometria i tyrbo nie dmuchalo to wiadomą sprawa jest tez to ze wirnik sie krecil z predkoscią tez nieduzą co wlansie powodowalo z etego gwizdu niebylo. Po przeczyszczeniu i rozruszaniu ciegna geometrii turbo pompuje juz od samego dolu co moze sie wlasnie objawiac tym ze wyje to turbo. Ogolnie to pryz takim wyciu jak upiór to mozna si ejuz nastawiac na rychła wymiane suszarki bo nie wiadomo czy posluzy jeszcze tydzien czy miesiac czy pół roku a moze i rok.

 

[Gość pawelkrol]

Ja mam podobny problem po regeneracji turiny.

W grudniu zaczeła w mojej astrze bardzo głośno gwizdać turbina. Gwizd był tak jakby jechała karetka. Po około 4-5 dniach od zauważenia problemu auto pojechało do mechanika. Zrobiono regeneracje turbiny, wymieniono: olej, filtr oleju, uszczelki turbiny, filtr powietrza. Po regeneracji jest słyszalny gwizd (ale dużo cichszy jak przy awarii) kiedy silnik jest zimny (przy około 1400 - 2200 obrotów). Jak samochód się nagrzeje to gwizd słychać o wiele mniej ale jednak słychać. Odgłos jest tylko na niskich biegach 1,2 (czasami 3). Po dodaniu gazu na biegu jałowym również jest słyszalny gwizd. Dodatkowo od czasu naprawy turbiny, na zimnym silniku auto dymi na biało i pluje olejem z wydechu. Auto nie traci mocy, nie wywala błędów.

Ktoś miał podobny problem? Czy te 2 problemy mogą być ze sobą powiązane?

Sprawa dotyczy silnika 1.7 CDTI 101KM, turbina nr: 49131-060003 (Mitsubishi)

Gwizd podobny jak tutaj:

Edytowane 21 Stycznia 2016 przez pawelkrol

 

[Gość zweimall]

 

Ja mam podobny problem po regeneracji turiny.

W grudniu zaczeła w mojej astrze bardzo głośno gwizdać turbina. Gwizd był tak jakby jechała karetka. Po około 4-5 dniach od zauważenia problemu auto pojechało do mechanika. Zrobiono regeneracje turbiny, wymieniono: olej, filtr oleju, uszczelki turbiny, filtr powietrza. Po regeneracji jest słyszalny gwizd (ale dużo cichszy jak przy awarii) kiedy silnik jest zimny (przy około 1400 - 2200 obrotów). Jak samochód się nagrzeje to gwizd słychać o wiele mniej ale jednak słychać. Odgłos jest tylko na niskich biegach 1,2 (czasami 3). Po dodaniu gazu na biegu jałowym również jest słyszalny gwizd. Dodatkowo od czasu naprawy turbiny, na zimnym silniku auto dymi na biało i pluje olejem z wydechu. Auto nie traci mocy, nie wywala błędów.

Ktoś miał podobny problem? Czy te 2 problemy mogą być ze sobą powiązane?

Sprawa dotyczy silnika 1.7 CDTI 101KM, turbina nr: 49131-060003 (Mitsubishi)

Gwizd podobny jak tutaj:

 

 

Mam podobny problem, po pewnej wizycie w warsztacie słychać tak jak by delikatne świszczenie na 1,2,3 biegu w zakresie obrotów 1500-2400. Wróciłem do warsztatu żeby sprawdzić czy to może jakaś nieszczelność w dolocie. Ale mechanik stwierdził że to już lekko turbinke słychać. I dał mi do zrozumienia że mogę powoli zbierać kase na regeneracje lub nowa. A narazie mam jezdzic, pilnować stanu oleju (czy nie ubywa za dużo) i obserwowac czy jakis błąd z turbinki nie wyskoczy. Z turbinki lekko cieknie olej(jest troche popluta olejem), więc zobacz czy z Twojej nie cieknie olej. Mineło pół roku od tamtej wizyty w warsztacie, ojej nie znika, błąd żaden nie wyskakuje. Samochód jezdzi jak wczesniej,nie ma spadku mocy,tylko caly czas jest ten denerwujący delikatny świst ktorego wczesniej nie było...

 

[Gość Kaslo]

Tak jak pisał kolega Wesol łożyskowanie turbiny siada i wyje. Jeśli wycie słychać po regeneracji to można wracać do warsztatu który odwalił taką kaszanę.

 

[Gość szturman]

Astre kupiłem w 2013 roku.Od początku mam ten sam gwizd.Auto do dziś jeździ bez problemów.