astra g 1.7cdti ciężko odpala

[Gość tomek1971]

Witam,od pewnego czasu mam problem z odpaleniem swojej astry g 1.7cdti tzn.zapali i za 2 sek gaśnie i tak ze trzy razy zanim złapie nie zależnie czy jest to zimny silnik po nocy czy ciepły gdy dodam lekko gazu zapali od razu i potem jest wszystko dobrze wolne obroty nie falują przyspieszenie jest ok wyczytałem gdzieś w internecie że to są pierwsze objawy padniętych wtrysków i najlepiej zrobić test metodą przelewową i takowy wykonałem i wyszło mi coś takiego

1 wtrysk 30ml

2 wtrysk 30ml

3 wtrysk 40ml

4 wtrysk 200ml

auto pracowało 2 min obroty 2000 co o tym sądzicie prawdopodobnie 4 jest walnięty może doradzicie co zrobić? oddać auto do warsztatu czy może kupić jeden wtryskiwacz i samemu wymienić?

tylko że potrzebował bym porady, wiem że muszę poodkręcać metalowe przewody z wszystkich wtryskiwaczy oczywiście zdjąć przelewy, zdiąć pokrywę zaworów i dopiero wtedy zabrać się za wyjmowanie wtrysku,tylko właśnie tu jest problem nigdy tego nie robiłem i nie bardzo wiem czy mam go wykręcać,podwadzać czy ciągnąć może ktoś by mi podpowiedział jak to zrobić żeby niczego nie uszkodzić. podejrzewam że może być on zapieczony. i jeżeli już go wyjmę to nie nasypie się tam tego nagaru?i kolejna sprawa nowy wtrysk mam włożyć w to miejsce gdzie był stary ale czy mam go tylko docisnąć czy jest jeszcze jakaś śruba którą należy dokręcić aby siedział stabilnie w gnieździe? proszę doradzcie mi jak zaradzić temu problemowi.

NAPRAWDĘ NIKT NIE JEST W STANIE MI POMÓC

DZIĘKUJĘ BARDZO ZA POMOC MIAŁEM NADZIEJĘ ŻE KTOŚ DOŚWIADCZONY ZABIERZE GŁOS

Edytowane 27 Kwietnia 2014 przez tomek1971

 

[Gość jannowak]

oddając auto fachowcom na pewno zrobią to jak powinno być,tylko musisz się liczyć z kosztami rzędu 1600-2000zł.Jeżeli nie masz dwóch lewych rąk możesz kupić taki wtryskiwacz za około 250zł i wymienić go samemu,tylko pamiętaj żeby kupić wtrysk o takim samym numerze,

sama wymiana nie jest zbyt skomplikowana postępujesz tak jak opisałeś,odkręcasz metalowe przewody zdejmujesz nadmiary,zdejmujesz pokrywę zaworów i wyciągasz wtrysk nie powinien stawiać zbyt dużych oporów.przy skręcaniu trzeba odpowietrzyć układ czyli nie dokręcaj metalowych przewodów zostaw je luźno i zakręć kilka razy rozrusznikiem aż pojawi się paliwo wtedy dokręć je i spróbuj odpalić maszynę z początku może trochę kuleć ale po kilku chwilach powinien pracować równo.

 

 

[Gość tomek1971]

dzięki bardzo za tą podpowiedź już myślałem że nikt się nie zlituje na de mną,wszystko fachowcy tylko jak trzeba komuś coś podpowiedzieć to cisza nie ma komu doradzić.powiedzcie mi jeszcze czy taki używany kupiony na allegro wtryskiwacz będę musiał zaprogramować czy tak powinien działać?

 

 

 

 

 

 

[Gość Kacper]

Astry G raczej to nie dotyczy ale zajrzyj http://forum.opel24.com/topic/31274-programowanie-nowych-wtryskow/

 

[Gość mk5]

Nie trzeba programowac.

 

[wesol]

w AG wtrusli nie maja kodu imma wiec sie ich nie programuje. Odpoeietrzac tez nic nie trzeba ( poluznaic przewody od wtrysków).Wtrysli w CR sa uruchamiane elektrycznie wiec bez problemu przejdzie i powietrze.

 

[Gość tomek1971]

dzięki bardzo za wszystkie wypowiedzi,zadam jeszcze takie pytanie może ktoś by się wypowiedział,co lepiej zrobić kupić używany wtrysk np na allegro i podmienić ten lejący czy może oddać go do regeneracji (choć słyszałem takie opinie że jednego się nie regeneruje jak już to wszystkie) czy właśnie zregenerować wszystkie i mieć spokój na jakiś czas.co byście zrobili w swoich autach ?

 

[wesol]

z allegro sobie daruj bo sporo takich mialem na podmianki od klientów i albo bylo gorzej albo nieco lepiej. Daj tylko ten jeden do wymiany rozpylacza. nawet samemu mozesz sobie wymienic. tylko zapodaj tam rozpylacz taki jak byl czyli boschowski a nie jakiejs inne dziadostwo.

 

[Gość tomek1971]

znalazłem na allegro coś takiego http://allegro.pl/wtryskiwacz-opel-1-7-cdti-0986435082-8973000913-i4158595047.html

ale skoro mówisz żeby sobie darować to może zregeneruję tylko tego jednego,ale się zastanawiam czy to nie będzie miało wpływu na pracę silnika 3 sztuki będą sporo używane a 1 nowy to wszystko będzie śmigało tak jak trzeba?

 

 

 

 

a jeszcze nasunęła mi się taka myśl jak by spróbował dodać jakiegoś specyfiku do paliwa na przeczyszczenie wtrysków,jest jakaś nadzieja że może to pomóc?

Edytowane 3 Maja 2014 przez tomek1971

 

[wesol]

sluchaj napisalem ci jak masz zorbic i jaka jest najlepsza opcja. Tu niema co rozmyslac. Jesli jedna zarowka ci sie spalila to wymieniasz wszystkie zarowki w aucie czy tylko ta jedna. Nie ma tez reguly bo z apol roku mize sie spalic ta co ja ostatnio wymieniales.

 

Wtryski moga wytrzymac i 400 tys km i moga sie po 40 tys wykszaczyc. Mowa oczewiscie o pojedynczych sztukach bo jak pada komplet to raczje cos musi byc innego przyczyna np opiłki z pompy wysokiego cisnienia.

Co dospecyfików to kup jeszcze różaniec i dwa kadzidla to zwiększysz szanse naprawy. Wiecej szansy jest jak sie rozbierze wtrysk i da na myjke ultradziwkową jak specyfikami do paliw.