[Corsa B] Wgniecenie - co zrobić?

[Gość krzychol38]

Hej, piszę tu bo doradziliście/pomogliście mi już nie jeden raz. Mam problem w podjęciu decyzji. Trzy dni temu na parkingu niestety zrobiłem sobie dość spore wgniecenie na tylnich drzwiach od strony pasażera (z tym że mam 3 drzwiową wersję to nie wiem jak tą część nazwać). Byłem u dwóch blacharzy, każdy mówi " wyklepiemy, wylakierujemy itp" - koszt 700- 1000 zł. No i własnie Corsa leciwa, więc to 1/3 jej wartości, więc naprawa nie opłacalna. Moim zdaniem, jakby to rozebrać i lekko popchnać to blacha odskoczy, tak to wygląda moim amatorskim okiem. Więc zapytałem ile samo wypchnięcie. Pan Blacharz mówi że 200. Tyle że pokiwał głową i powiedział że to nie będzie wyglądać. I teraz pytanie. Co Wy byście zrobili? Klepać to? Jeździć i zostawić? A moze wydać te 1000 ? Załączam zdjęcia jak to wygląda.

 

[Gość Kacper]

Popytaj wśród znajomych lub zakup przyssawkę do szyb http://dawmar-narzedzia.pl/shop/images/Motoryzacja-warsztat/Blacharka-tapicerka/Szyby/Przyssawki-do-szyb/Przyssawka-do-szybblach-DRAPER.jpg i od zewnątrz wyciągnij blachę. Zwracaj uwagę aby przyssawka była pojedyncza i o jak największej średnicy.

 

[Gość]

Jeśli nie ma złamania lakieru, to spec potrafi to wyciągnąć tak, że nie ma śladu.

 

[Gość romantyr]

 

 

Co Wy byście zrobili? Klepać to? Jeździć i zostawić?

Spróbuj Sam wypchnąc od środka blachę,jak się uda i efekt będzie dla Ciebie zadowalający to zostaw.

 

A moze wydać te 1000 ?

Na pewno nie.SSzkoda kasy.

 

[Gość Kacper]

Ja taką przyssawka wyciągałem blachę w dwóch autach.

W jednym nie było żadnego śladu bo wgniecenie wyglądało jakby ktoś uderzył piłka.

W drugim było widać ale poprawa była znaczna i właściciel był mało wymagający a i auto nie najnowsze.