Corsa C 1.2 16V 75KM Z12XE - klekotanie na gorącym silniku

[adam1954]

Klekotanie się z niczego nie bierze.Pisali chłopcy co trzeba by było zrobić i tyle.A ty kolego jeżeli chcesz sobie pogadać o mamusi ,sarkaźmie i innych pierdołach to załóż temat w dziale pogaduchy. Pozdro.

 

[Gość slowik12]

Zbiorę do kupy, bo kolega adam1954 chyba nie ogarnia. Rozrząd wymieniony, było robione zawory, popychacze wymienione, oliwa syntetyczna, nie ma i nie było problemu z ciśnieniem oleju. Mimo to, na wszelki jestem już umówiony z mechaniorem. Nie sądzę by pompa stukała przez 50 tys. km i nie rozsypała się, ale mogę mylić się. Nie jestem melomanem, ale klekot jest podobny do tego z filmiku kolegi szyps, z tym, że bez względu na przekraczaną prędkość. Nie zwróciłem tylko uwagi kiedy jest intensywniejszy - na zimno, czy na gorąco bo jeździ nim żona. Nie mam już pomysłów, tak jak i kolega adam1954. Może ktoś coś podrzuci? Może jeździć aż się rozsypie, tylko czy nie na amen

Pozdrawiam.

 

[Gość szyps]

Witam. Jakiś czas temu rozwiązałem problem z klekotaniem ale najpierw chciałem trochę pojeździć i zobaczyć czy faktycznie wszystko jest ok. Opiszę dokładnie co się działo bo może komuś kiedyś to się przyda.
Sprawcą całego zamieszania okazała się oczywiście pompa oleju. Diagnoza kolegi ArKosa okazała się więc prawidłowa. Na biegu jałowym ciśnienie wynosiło 0,7 bar natomiast przy 2500 obr. 1,8 bar. Niestety sama wymiana nie była łatwa i przyjema. Pompa znajduje się w obudowie która przykrywa rozrząd i to właśnie w tej obudowie ścianki były poszarpane i powycierane. Wyglądało to tak jakby ktoś przez jakiś czas jeździł z małą ilością oleju albo praktycznie na sucho (przynajmniej tak powiedział mój mechanik). Oczywiście zestaw remontowy który podał ArKos http://www.sklep.tomiicars.com.pl/1812,pompa-oleju-opel-shw.htmlokazał się bezużyteczny więc musiałem kupić pompę z całą obudową. Tutaj przeżyłem mały szok bo po pierwsze nowa część jest bardzo trudno dostępna a po drugie koszt nowej pomy z obudową to 1400zł!! Nie miałem zamiaru wydawać aż tyle więc kupiłem na allegro używkę za 620zł. Przy okazji wymieniłem uszczelki pod pokrywą rozrządu (niezbędne jest jego zdemontowanie), pod miską olejową i pod pokrywą zaworów. Do tego nowy olej i filtry. Mój znajomy mechanik za robotę nie wziął dużo bo tylko 200zł ale i tak całkowity koszt wyniósł 1200zł. Od naprawy minął ponad miesiąc i 1500 przejechanych kilometrów. Jak do tej pory wszystko jest ok i nie było klekotania nawet po trasie która wynosiła 100 km i była przejechana z dużymi prędkościami do tego w upalny dzień.
Mam nadzieję, że opisałem wszystko w miarę zrozumiale i komuś kiedyś to pomoże :-)
Jeśli macie jakieś pytania to piszcie w tym temacie. Postaram się odpowiedzieć. Pozdrawiam.

 

[Gość ekmir]

W ostatnim okresie zaobserwowałem podczas jazdy, że silnik w Corsie C 1.0 (silnik Z10XE) jakoś dziwnie pracuje. Dźwięk, który towarzyszy pracy silnika przypomina tak jakby klekotanie/terkot.

Nagrałem ten dźwięk:

https://vocaroo.com/i/s0hsq3pI7A4y

Bardzo proszę o pomoc w diagnozie przyczyny i podpowiedź w jaki sposób usunąć problem.

 

[Gość ekmir]

Mam do wymiany jeszcze uszczelniacz.
Jakiej firmy wybrać: oryginał GM, Febi czy może Corteco lub Elring ?

 

[rafalgrzegorz]

Ja stosuje uszczelki i uszczelniacze Elringa.

 

[Gość ekmir]

Dzięki