Trzeszczący wydech

[Gość olomonolo]

Witam,

Od pewnego czasu zauważyłem że na nierównościach bardzo trzeszczy wydech. Sprawdziłem i w miejscu gdzie jego przednia część (za sondą lambda) łączy się z tylną częścią wydechu za pomocą rurki w kształcie harmonijki która jest wpuszczona oboma końcami do wydechów i właśnie to trzeszczy. Czy ten element powinien spoczywać swobodnie między

tylną a przednią częścią wydechu czy ma być połapany jakimiś obejmami może wspawany albo jakim smarem odpornym na wysokie temp?

 

[Gość zlotyorzech]

Chodzi Ci o złącze elastyczne jak rozumiem. Powinno byc przymocowane na końcach np. cybantami. Spawać bym tego nie spawał bo potem kłopot jakby trzeba zdemontować.

 

[Gość olomonolo]

Chodzi Ci o złącze elastyczne jak rozumiem. Powinno byc przymocowane na końcach np. cybantami. Spawać bym tego nie spawał bo potem kłopot jakby trzeba zdemontować.

 

No elastyczne to ono nie jest (to nie jest tzw. plecionka) tylko zwykła krótka sztywna rurka zrobiona na harmonijkę i wpuszczona między przód a dalszą cześć wydechu. W założonym wątku zrobiłem lekka pomyłkę, idąc od przodu ta rurka łączącą jest przed sondą lambda.

Tak myślałem żeby to złapać tymi obejmami tylko się obawiam że przez to że ta rurka jest sztywna cały ciężar wydechu przeniosę na mocowanie przy katalizatorze, żeby tego z czasem nie urwało przy skaczącej budzie i silniku na naszych drogach.

 

Znalazłem w necie zdjęcie wydechu tak to wygląda jest rurka harmonijka zaraz za katalizatorem, tu też widzę że niczym nie połapana. Kurka połapać to obejmami?

http://www.szrociarnia.pl/pol_pl_Opel-Agila-1-1-16V-wydech-kompletny--7209_2.jpg

 

[rafalgrzegorz]

To jest t/z kompensator, jak widzisz jest spawany.

Jeżeli trzeszczy to znaczy że już jest nie do końca szczelny (najczęściej problem jest ze spawaniem dwóch różnych materiałów a tu mamy zwykłą rurę i kompensator z kwasówki).

Można go wymienić na plecionkę ale wzmocnioną chyba że kupisz taki sam i zamocujesz cybantami.