Corsa C 1.2 olej na silniku

[Gość Mashto]

Witam,

przyjechałem z pracy, zaglądam pod maskę i widzę tłusto na powierzchni silnika.

Skąd może akurat w tym miejscu pojawiać się olej?

 

[adam1954]

Zdejmij osłonę od cewki i zobacz czy tam czasem przy cewce nie jest mokro.Może jeszcze po prawej stronie jest cienki wężyk łączący pokrywę zaworów z przepustnicą.Czy czasem nie pęknięty

 

[Gość Mashto]

Witam,

 

Zdejmij osłonę od cewki i zobacz czy tam czasem przy cewce nie jest mokro.Może jeszcze po prawej stronie jest cienki wężyk łączący pokrywę zaworów z przepustnicą.Czy czasem nie pęknięty

Zaraz sprawdzę osłonę cewki.

Co do wężyka, czy chodzi o ten grubszy czy chudszy wężyk?

Co przepływa każdym z tych wężyków?

 

[adam1954]

Ten węższy.

Powietrze ale może być z olejem gdy silnik pluje z zaworów.

Ale może jeszcze być uszczelka pokrywy zaworów.

 

[Gość Mashto]

Ten węższy.

Powietrze ale może być z olejem gdy silnik pluje z zaworów.

Ale może jeszcze być uszczelka pokrywy zaworów.

 

Pod osłona cewki wszystko wygląda w porządku (foto w załączniku)

Wężyki pobieżnie przejrzałem i pęknięć nie widziałem.

Kurcze, może gdzieś jest naprawdę małe pękniecie?

A co przepływa tym grubszym wężykiem?

 

[adam1954]

Też powietrze.To są odmy.Ale weź lusterko i wsadź o strony przepustnicy.Zobaczysz czy nie tryska z pod uszczelki albo z pokrywy zaworów.

 

[Gość Mashto]

Też powietrze.To są odmy.Ale weź lusterko i wsadź o strony przepustnicy.Zobaczysz czy nie tryska z pod uszczelki albo z pokrywy zaworów.

Czy o to chodziło? Tak jak w załączniku?

sprawdziłem po całej długości. Sucho.

Wężyki dodatkowo przetarłem suchą białą chusteczką, nic oleju - tylko brud osiadł.

 

[adam1954]

Tak o to ale jeszcze przesuń w lewo aby zobaczyć na całej długości pokrywy.

 

[Gość Mashto]

Witam,

 

Tak o to ale jeszcze przesuń w lewo aby zobaczyć na całej długości pokrywy.

sprawdzone po całej długości i jest ok.

Zapomniałem wczoraj wspomnieć, że przy mocowaniu amortyzatora znalazłem kawałek suchej bułki.

Skąd się tam wzięła nie mam pojęcia. Auto stoi zawsze pod chmurka. Teraz sobie tak myślę, że to może miało związek z olejem na wierzchu.

Poczytałem trochę w sieci i możliwe, ze jakieś zwierzęta tam ją zostawiły.

Chyba to zostawię i co jakiś czas będę zerkał pod maskę.

Dziś patrzałem i było sucho.

 

[adam1954]

No to można przypuszczać że to olej to był z masła z tej bułki którą wniosła kuna.

A tak w ogóle to teraz masz problem bo zwierzatko polubiło twoje auto.A to niebezpieczne bo kabelki mogą iść w ruch.Córka w Felicji zostawia sierść z psa i na razie kuna się boi.A nie było na nią sposobu.Elektroniczny odstraszacz odstraszał przez niecały tydzień.