Nierówna praca silnika oraz mrugające podświetlenie

[tadekfo]

No i jestem po próbie ciśnieniowej płynu. Wynik? Brak wycieków. Szczególnie uważnie przyglądałem się miejscu pod EGR-em i UPG w tym rejonie. Nic - sucho. Nasuwa się pytanie  czy nieszczelność pojawia się po rozgrzaniu silnika? Po gazowaniu w garażu wycieków nie ma. Wyciek pojawia się tylko po jeździe. Krople płynu pojawiają się  w dolnej części - tak od połowy bloku silnika , pod obudową filtra oleju a najwięcej na samym dole na łączeniu silnika ze skrzynią biegów. Tak jakby wyciekało ze skrzyni biegów.  Okolice EGR suche, przynajmniej nic nie widać. 

Wsypałem 2/3 pojemnika proszku, wcześniej rozpuszczając go w zimnym płynie. Nagrzewnicy na razie nie zapchało bo grzeje prawidłowo. Jutro trochę pojeżdżę, zobaczymy co dalej.

Edytowane 3 Listopada 2018 przez tadekfo

 

[adam1954]

No i może być że po nagrzaniu się szczelinka powiększa.

Ale myślę że proszek na jakiś czas pomoże.

 

[tadekfo]

16 godzin temu, adam1954 napisał:

Ale myślę że proszek na jakiś czas pomoże.

Nie pomógł. Trasa 2 x 10 km i dalej leci. Może podczas jazdy coś dzieje się z chłodnicą i wiatrak wywala krople na blok silnika? Na chłodnicy nic nie widać.

 

[adam1954]

To zagrzej na postoju do włączenia się wentylatora i zobaczysz.

 

[tadekfo]

Na postoju nic nie widać. Wentylator kręci, świecę lampką i nie widać żadnych wycieków. Mogę tak obserwować pół godziny. Wiatrak chodzi, silnik gorący - wycieków brak. Wystarczy zrobić trasę i pojawiają się kropelki płynu w wiadomym miejscu.

 

[adam1954]

No to myślę że trzeba by sprawdzić głowicę.

Gdy jeździsz pompa ma podwyższone obroty i ciśnienie dostaje układ chłodzenia po dobrym zagrzaniu silnika po otwarciu termostatu.

Może tego jeszcze trzeba spróbować?

Czyli na postoju i przy podwyższonych obrotach aby pompa miała też podwyższone.

 

[tadekfo]

Adam, na postoju trzymam obroty 3k ,cegła na pedale gazu ,a sam siedzę w kanale , obserwuję i nic nie widać - sucho. Z 10 min trzymam te obroty i nic. Wentylator co chwila załącza się, silnik wyje i nic. Wystarczy się przejechać i wiadomo co. Tylko nie wiadomo dlaczego i skąd leci. Wydaje się proste - znaleźć przeciek i go uszczelnić. W moim przypadku nic nie jest proste ani oczywiste.

 

[adam1954]

Zostaje jeszcze montaż kamerki do komory i jazda na drodze.

Innego pomysłu nie mam.

 

[tadekfo]

Da się to zrealizować, Pomyślę nad szczegółami jutro. Córka dzisiaj nie przyjechała po auto bo się rozchorowała. Mam dodatkowy czas. choć ręce opadają powoli poniżej kolan

 

[adam1954]

No czasem tak ale jaka potem satysfakcja jak się jednak naprawi?