Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Dziwne bo moje auta minimalne ciśnienie trzymają po nocy. Tak jak zawsze mówię przy odkręcaniu beknięcie czy takie minimalne pass jest dopuszczalne i dość często wytrzymuje a poziom jak skoczy z 5 mm to standard. Zaś skoki poziomu 2-3 cm i dźwięk pssssssss trwający ze 3 sekundy to raczej nie wróży że jest okej. Uszczelka pod głowicą to nie żarówka że świeci albo nie świeci. 

 

  • Odpowiedzi 23
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Polecam przeczytać to co zakreślone na czerwono.

 

2019-07-13_080906.png

 

 

 

A potem przynajmniej przemyć swoje korki.

Mój w Felicji gdy go rozbierałem miał zaklejony tenże zaworek białym nalotem.

Po umyciu zaworek zaczął działać jak należy

 

Adam tak samo jak i w instrukcjach wszystkich marek i czasami nawet na tych zbiorniczkach są piktogramy odpowiednie żeby odkręcać ten korek ostrożnie lub przez szmatkę bo można się poparzyć. Można bo to oczewiscie możliwe jest. Tylko czemu jak ja jadę do Szczecina z Goleniowa i potem powrót np dziś ( to trasa nad morze) i ci co jechali no do Międzyzdrojów ostatnio to wiedzą jak się tu jedzie to mi się nic nie gotuje ani w obu touranach ani w poprzednich autach. Sharanem potrafiłem lecieć tam i grubo ponad 200 i zjazd na pobocze przed samym Goleniowem i jakoś mi nic nie bulgocze nic się poziom nie podnosi. Dziwne. Może mam korek uszkodzony, może wymienić. 

Z fizyki rozszerzalność termiczna ciał stałych w większości przypadków jest można powiedzieć znikoma, śladowa. Rozszerzalność cieczy też w zasadzie nieduża. Rozszerzalność gazów czyli też podnoszenie się ciśnienia w zbiorniku podnosi się znacznie. Dla przykładu. Butelka wody o temp po wiedźmy 15 stopni ile ma rezerwy i ile będzie miała ta sama butelka rezerwy przy szyjce jak ta butelkę podgrzejemy powiedzmy do 80 czy 90 stopni. Czy będzie mega syknięcie przy odkręcaniu? Gwarantuję że nie będzie. 

 

Ty swoje a ja zaś swoje.

Na tym dla mnie koniec.

 

Pisał przecież kolega że nie problem podczas jazdy lecz po nocy.

A to róznica bo nikt do Goleniowa mu w nocy nie jeździ .

No chyba że jednak mu jeździ a on o tym nie wie.

 

 

 

Nie wiem jak jeździ, jaki styl itd. wiemy przecie że upg może delikatnie przepuszczać i to jak silnik jest pod obciążeniem. 

Skoro sugerujesz ten korek nieszczęsny to jak dla mnie niech go wymienia. Co tam takiego się psuje w tym korku? Tam jest sprężynka, gumka i tyle. Można to też rozebrać, wyczyścić. Pamiętasz jak było w żuku nysie itp autach kiedyś? Korek na chłodnicy też miał uszczelkę i sprężynę i w tek chłodnicy przy tym kielichu na korek był taki króciec z wężykiem że w razie zagotowania wody grzybek się unosił i woda wężykiem wylatywała na posadzkę. Zrobić fotkę jak ojciec ma w sztaplarkach swoich czy może w dźwigu marki Rigo? 

 

  • 2 miesiące temu...

No niestety ale coraz bardziej zbliżam się do wymiany uszczelki pod głowicą. Mechanik stwierdził ze po 5 minutach w układzie robi się takie ciśnienie że węże są bardzo twarde. A wycieki pod samochodem są właśnie tym cisnieniem spowodowane że pojawiają się tam gdzie tylko mogą. Tylko czy korek nie powinien tego cinienia upuszczac?

 

Powinien.
Ale w korku jest dziurka fi 1,5mm a ciśnienia jest na bank duuuużo więcej.

 

Przy okazji uszczelki warto na coś jeszcze przy okazji zwrócić uwage żeby dwa razy czegoś nie robić? Moze najpierw warto jeszcze sprawdzić kompresje. I czy glowice tylko planować czy generalny remont? Oczywiscie nie chce też przesadzać z kosztami

 

1 godzinę temu, marcinz22 napisał:

Moze najpierw warto jeszcze sprawdzić kompresje.

 

To jest podstawa diagnostyki.

Nie rozumiem dla czego jeszcze nie zmierzone?

 

1 godzinę temu, marcinz22 napisał:

I czy glowice tylko planować czy generalny remont?

 

Tego się dowiesz gdy głowicę ściągniesz.

 

Korki w zbiorniczkach mają czasem różne ciśnienia otwarcia. Około 1.2 do nawet 1.8 bara. Pamiętam że np renault robi te korki w zasadzie takie same jeśli chodzi o gwint i kształt ale różne kolory bo po tym można rozróżnić jakie mają ciśnienia otwarcia. To i tak  są dość duże ciśnienia więc węże są twarde jeśli upg nawet tylko minimalnie upuszcza kompresję.  Jak zrobiłem uog w Sharanie  to ciśnienia w układzie prawie wcale nie miałem nawet po ostrzejszej jeździe przez jakieś dwa lata. Ale już po  4 latach tak kontrolnie odkrecakem korek to takie sykniecia były. No nie takie by poziom płynu się podnosił przy tym o 2 cm czy coś takiego ale tak pół centymetra to bywało. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności