Skocz do zawartości

Ukruszony zawór - remont głowicy


Gość kluczu

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 17.01.2019 o 18:08, rafalgrzegorz napisał:

Może ja napiszę trochę przewrotnie - Będziesz sondę wykręcał więc zobacz co miałeś zamontowane i podpytaj w sklepie które mają najmniej (albo w ogóle) reklamacji.

 

Że ja o tym nie pomyślałem :D

Podsyłam jeszcze zdjątka.

Podpiąłem się do autka.

 

Na pracującym silniku jedna z sond nie korygowała składu mieszanki.

Wynikałoby z oznaczeń, że to sonda za katem?

Po prostu zero reakcji na dodawanie gazu.

Plus do tego stały błąd P0170

i coś jeszcze.

Z tym się nigdy nie spotkałem - niby to są jakieś błędy w komunikacji.

 

Może ktoś się wypowie.

 

Mimo wszystko dzięki ogromne za pomoc.

Za niedługo będę moczył lambdy w benzynce.

 

1781484a-5b91-4eca-aed6-9436c294cf66.thumb.jpg.89bb734ba23357afb8f8446869f45e0a.jpg

79e49984-5101-4891-8156-41d56a5230fc.JPG

a2dfab8b-fe64-440e-ba7d-459762440a51.JPG

ed278c5b-b660-4915-ace0-7c80c63cf4a5.JPG

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga sonda ma pracować prawie na stałym napięciu.

Nie powinna reagować tak jak pierwsza.

Są na forum elaboraty o tym pisane (tylko czytać)

Błąd P0170 to od niego masz właśnie wypalone zawory.

Przy LPG to jest właśnie od złej regulacji LPG.

Więc podstawa to wyłączenie LPG i jazda kilka dni na Pb.

Jeżeli nie wyskoczy to znaczy że kierunek gazownik i regulacja LPG na drodze.

Jeżeli wyskoczy na Pb to masz do sprawdzenia lewe powietrze , układ paliwowy(ciśnienie , wtryski ,zawór par paliwa) i sonda.

 

https://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.engineobd2codes.com/c3895_vauxhall-meriva.html&prev=search

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, adam1954 napisał:

 

Jeżeli wyskoczy na Pb to masz do sprawdzenia lewe powietrze , układ paliwowy(ciśnienie , wtryski ,zawór par paliwa) i sonda.

 

https://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.engineobd2codes.com/c3895_vauxhall-meriva.html&prev=search

 

 

 

"Check" kiedyś raz wyskoczył na Pb... 

Z gaziarzem jestem juz ugadany.

I tak po wymianie "kata" muszę na nowo ustawić dawkowanie LPG.

 

Napięcie, napięciem. Z badania wynikało, że druga sonda kompletnie nie koryguje składu mieszanki - po prostu jest martwa.

Niestety miałem tylko na durnej aplikacji podpięte auto.

Sprawdzę jeszcze na Op-Kom.

 

Poczytam, bo kupa kasy wydana, a problem nie znika.

Żaden mechanik nie bardzo wie co z tym fantem zrobić.

 

Oglądałem ten zawór ze znajomym. 

Wygląda on tak, jakby coś dostało się między rant grzybka a gniazdo.

Ewidentnie widać, że został odłupany. 

Możliwe, ze jakiś fragment nagaru?

Wokół grzybka zaworu widnieje także fioletowa otoczka.

Jednoznaczny efekt przegrzewania się materiału.

 

Będę coś miał. to odezwę się.

 

Dzięki raz jeszcze! :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kluczu napisał:

Napięcie, napięciem. Z badania wynikało, że druga sonda kompletnie nie koryguje składu mieszanki - po prostu jest martwa.

 

Masz błąd P0170 więc sprawdź pierwszą sondę i co pisałem.

Druga sonda mogła ,,zawisnąć,, przez złą regulację.

Druga sonda to tylko diagnostyka.

Pierwsza to regulacyjna.

Więc jaką masz diagnostykę przy złej pracy sondy pierwszej?

Zrób reset wartości wyuczonych sond i przepustnicy i zobaczysz czy się zmieni.

Ten program co masz nie wiem czy dobrze współpracuje.

Wgraj sobie Scan My Opel.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Gość kluczu

To już chyba ostatnia aktualizacja tematu :)

 

Po remoncie głowicy wymieniłam lambdę.

Oryginalna była od Siemensa, ja kupiłem Denso lub Delphi.

Błąd P0140 dalej wyskakiwał, "Check Engine" nadal się zapalał, a ikonka "autko z kluczykiem" nie gasła.

 

Po całym remoncie (wymiana kata, remont głowicy, wymiana sody) pojechałem wyregulować LPG.

 

Okazało się, że sterownik gazu Stag 4 był wadliwy.

Trzeba było go wymienić na nowy.

Po prostu umarł - nie można się nawet było z nim połączyć żeby sprawdzić jakie dawki LPG były dozowane.

 

Po wymianie, korekcji mieszanki, ustawieniu mapy żadne kontrolki się nie zapalają... No z pominięciem rezerwy w baku i niskiego stanu oleju  :-D

 

Od regeneracji instalacji LPG zrobiłem już 2-3 tys km.

Wszystko działa, obroty nie falują.

Wcześniej silnik był ospały.

Teraz zbiera się na obroty znacznie żwawiej.

 

Mapa po tych kilometrach została jeszcze dwukrotnie skorygowana.

 

Od dzisiaj nie dam sobie wmówić, że przy LPG błędy w silniku to norma, podobnie jak sam "check engine".

 

Koszt tej naprawy to 1000 zł...

 

Trochę pieniędzy mnie to kosztowało, ale auto odzyskało moc i sprawność.

 

Pozdrawiam wszystkich!

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, kluczu napisał:

Po remoncie głowicy wymieniłam lambdę.

 

A ja nie pisałem abyś wymieniał , lecz sprawdził.

Wymieniłeś ?

Nie. 

To wtopiłeś, bo nie sprawdziłeś jak radziłem.

6 godzin temu, kluczu napisał:

Od dzisiaj nie dam sobie wmówić, że przy LPG błędy w silniku to norma, podobnie jak sam "check engine".

 

Krótko?

,,Mądry Polak po szkodzi,,:D

 

Ode mnie leci Like

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności