P0234 1.7 CDTI Z17DTH

[Gość karlos019]

Najlepiej uzyc zmywacza do hamulcow aby wymyc sadze z jego wnetrza.

 

Co do czujnika to czyściłóem go już jakieś 2 tyg. temu i nie zauważyłem żadnego efektu.

Dzisiaj jechałem tracę w 5 osób czyli całkiem nie złe obciąsżenie :-) i co chwilę można powiedzieć zapalała mi sie kontrolak

 

To co że tak powiem proponujecie elektrozawór podciścienia wpierw wymiecić ? Turbiby to ja jako " niedzielny mechanik " bym wolał się nie tykać to bym zostawił na sam koniec.

Edytowane 29 Marca 2013 przez karlos019

 

[Gość karlos019]

Własnie sprawdzilem i tak jak mówiłem sa 2 błędy P0500 i P0234

 

Jedną z przyczym może być tak jak piszecie zabrudzone turbo ( blokada kierowcicy) a co cadzicie o czymś takim

Czy to G.... daje ?

 

[Gość grzes08]

Własnie sprawdzilem i tak jak mówiłem sa 2 błędy P0500 i P0234

 

Jedną z przyczym może być tak jak piszecie zabrudzone turbo ( blokada kierowcicy) a co cadzicie o czymś takim

Czy to G.... daje ?

tym to sobie możesz wyczyścić co najwyżej kolektor dolotowy ... lub sprężarkę turbiny .. a kierownica strumienia znajduje się na częsci wydechowej .. więc środek po spaleniu w cylindrze musiałby mieś jeszcze własności czyszczące .. raczej mało prawdopodobne ..

jeżeli to kierownica strumienia to tylko demontaż z silnika, demontaż części spalinowej i wyczyszczenie .. :-) wtedy będzie chodzić idealnie.

Edytowane 30 Marca 2013 przez grzes08

 

[marcov]

Sprawdziles w ogole, czy ciegno kierownic dziala prawidlowo?

 

[Gość karlos019]

Co do cięgna kierownicy to nie sprawdzałem. A czy można to sprawdzić bez rozkręcania niczego?
Dzisiaj jedyne co zrobiłem to wymieniłem filtr paliwa nigdy tak nie widziałem takiego filtra dosłownie czarny jak cholera jutro zrobię fotkę i wam pokażę nie widzieliście takiego syfu. Przejechałem się z 10km i kontrola się nie zapaliła żaden błąd nie wyskoczył, ale tematu nie zamykamy bo to może być akutar przypadek. Czasami tak mam że mi się załączy a czasami nie. W poniedziałem robię trasę więc wyjdzie to na 100% bo w trakcie 150km zawsze załącza mi się kontrolka nie jednokrotnie.

 

[marcov]

Kontrolka sie nie zapala bo nie zostaja soelnione wymagae warunki. Wrzuc najwyzszy bieg i utrzymaj pedal przyspieszenia wcisniety do oporu- gwarantuje, ze blad wyskoczy. Najlepiej sprawdzic ciegno kierownic mostkujac przy zaworku elektromagnetycznym sterujacym doladowaniem przewod vac i out. Jelsi ciegno rusza sie plynnie i w pelnym zakresie to prawdopodobienstwo zapieczenia kierownic mocno rosnie.

 

[Gość karlos019]

Kontrolka sie nie zapala bo nie zostaja soelnione wymagae warunki. Wrzuc najwyzszy bieg i utrzymaj pedal przyspieszenia wcisniety do oporu- gwarantuje, ze blad wyskoczy. Najlepiej sprawdzic ciegno kierownic mostkujac przy zaworku elektromagnetycznym sterujacym doladowaniem przewod vac i out. Jelsi ciegno rusza sie plynnie i w pelnym zakresie to prawdopodobienstwo zapieczenia kierownic mocno rosnie.

 

Tak zawsze jest to fakt jak chcę sobie sprawdzić to się nie zapali Dzisiaj testowałem różne style jazdy nity też tak tobiłem że na wysokim biegu i gaz do oporu bo faktycznie wtedy najczęściej się zapalała kontrola. Nalepszy tes będzie trasa się zobaczy, ale znając moje szczeście to się zapali kontrloka.

 

[marcov]

Nie dopisalem najwazniejszego- gaz musi byc wcisniety przez 6-10 sekund.

 

[Gość karlos019]

Nie dopisalem najwazniejszego- gaz musi byc wcisniety przez 6-10 sekund.

I znowu źiarno niepewności zasiałeś Juto to sprawdzę jeszcze raz :0

 

[Gość danny88]

Witam,pewnie wiele nie wniosę do tematu ale napiszę jak to było u mnie. Posiadam od kilku miesięcy Askę H z silnikiem 1.7Cdti 101km Z17DTH i u mnie sytuacja była podobna,też zapalała mi się kontrolka samochód z kluczykiem. Kombinowałem z kuzynem jak mogłem a i tak się zapalała w najmniej oczekiwanym momencie (np. przy przyspieszaniu w Niemczech na banie, 130-140km/h i jest świeci się i tryb awaryjny i max 120 przez około 30 sec). Doszedłem dopiero do tego co ma winę gdy robiłem przegląd auta zmieniając filtry i płyny .Zmieniłem filtr paliwa i spuściłem wszystko ze środka i odziwo spokój,nie zapalała się dość długo. Po pewnym czasie znów się zapaliła,wyczytałem gdzieś że przy filtrze jest separator wilgoci(czy jakoś tak) i teraz regularnie spuszczam tę wodę która się tam gromadzi wraz z odrobiną paliwa i jest spokój drobnostka,może i w Twoim przypadku to wystarczy.

Pozdrawiam Klubowiczów!