Gość kamlaw Opublikowano 27 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 Wtam to moje pierwsze chwile z forum ze względu na fakt, że nie miałem żadnych problemów z moim oplem. W końcu byłem zadowolony z auta niestety tylko poł roku po zakupie A mianowicie po zakupie mojej Astry (1.7 cdti 100 km 2009 r. hatchback) wymieniłem w serwisie (zadziwająco tanio) rozrząd płyn hamulcowy i klocki. Standard. Pomimo 140 tysięcy przebiegu (poleasingowe potwierdzony w serwisie przebieg) auto było w super stanie, wtryski trzymały ciśnienie latało aż miło. W ostatnich paru dniach pojawiał mi się błąd usterki (samochodzik z kluczem) myślałem, że chodzi o jedną przepaloną żrówkę z tyłu. Chodziło ładnie a lampka często gasła niestety to olałem. Pojechałem w końcu w trase z lubuskiego do Gdańska. W Poznaniu przy 150 km/h na autostradzie auto nagle straciło moc i zaczęło zwalniać potem przyśpieszało ale powoli jak muł. Zatrzymałem się na orlenie i zorientowałem się, że nie ma płynu chłodniczego (ale lampka przegrzania silnika się nie włączyła). Było późno i nie miałem jak tego naprawić dolewając płyn dokulałem się do trójmiasta. Raz mi się tylko zapaliła pod sam koniec lampka z przegrzaniem auta. Płynu nie było bo pekł mi jeden mały przewód (szkoda, że nie zauwazyłem wcześniej). Po wymianie z bratem i dolaniem płynu chlodniczego utrzymuje poziom i trzyma ok. 88 stopni tempeaturę silnika. Chyba ok. Niestety na pocżatku czuć bylo lekki smorodek spalenizny ale to już przeszło. Auto też przyśpiesza (na autostradzie do 165 km/h doszedłem) całkiem nieżle ale jednak nie ma już takiego kopyta jak wcześniej. Turbina nie świszcze, innych objawów nie zauważylem. Kolega podpowiada, że powietrze gdzieś może się dostawać i ma podciśnienie turbo przez co jest mniej wydajne. Co by sprawdzić samemu żeby się dowiedzieć tudzież czy jestem od razu skazany na serwis? Z góry dzięki za okazaną pomoc. Pozdrawiam Kamil   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/64345-spadek-mocy/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość david2291 Opublikowano 27 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 A silnika przypadkiem nie przegrzałeś?   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/64345-spadek-mocy/#findComment-505744 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kamlaw Opublikowano 28 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 (edytowane) W kwestii przegrzania. Bałem się, że przegrzałem ale z tego co ontrolowałem temperaturę tylko raz mi zareagował włączeniem się tej lampki ostrzegawczej o za wysokiej temperaturze. Jak zaparkowałem żeby ostygł bo miał temperaturę 105 C to pomimo tego, że stał i miał wyłączony silnik temperatura wzrosła do 120 wtedy włączył się wentylator i silnik zaczął stygnąć. Wcześniej zatrzymywałem się jak wartość osiągała ok 100 C i dawałem mu ostygnąć. Lampka kontrolna nie zdąrzała nawet się włączyć. Po nocy zlustrowałem silnik spostrzeżenia mam nastepujące: 1. Brak masła pod pokrywą oleju i ubytków jego poziomu, 2. pod autem suco tzn. nie ma żadnych wycieków, 3. lampka "awarii" pojawia sie i znika ale szybko gaśnie, 4. jak dzisiaj ulicą nie płynie rzeka wody to auto normalnie wkręca się na obroty i jego temperatura oscyluje przy 88 C pomimo tego, że moment popędziłem auto do prędkości 180 km/h. Bez żadnego wysiłku. Te spadki mocy wychodzi na to to pewnie panika plus dosłownie rzeka na jezdni, żadne auto w takich warunkach nie będzie miało takiego amgo przyśpieszenia jak na suchej jezdni. 5. Żadnego smrodu spalenizy z nawiewu, 6. płyn chłodzący klarowny i różowy bez domieszek oleju. Auto będzie żyć tylko błedy mu pokasować i sprawdzić szczelność układu? Edytowane 28 Października 2013 przez kamlaw   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/64345-spadek-mocy/#findComment-505754 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bula3 Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Witam, ja mam podobny problem, ale bez przegrzewania. Jak rozpędzę astre do 130-140 włącza się pomarańczowa kontrolka i spada moc samochodu. Po zgaszeniu auta problem znika i można jechać na pełnej mocy, dopóki się nie rozpędzie do tej prędkości. Co to może być? Jade jutro do znajomego mechanika, może coś z komputera wyczyta. Ja na autach się praktycznie nie znam, stąd moje wielkie zdziwienie, a znajomych co pytam, to każdy mówi co innego (nie jeżdzą astrą). Pomożecie?   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/64345-spadek-mocy/#findComment-507618 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość popencjusz Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 sam możesz odczytać kody błędów i dowiesz się na forum co dolega. Zresztą opisane przez Ciebie objawy wskazują wg mnie na przeładowanie turbiny. Niemniej jednak odczytaj błędy i wracaj na forum.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/64345-spadek-mocy/#findComment-507643 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hadzii123 Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 O jakiej lam W ostatnich paru dniach pojawiał mi się błąd usterki (samochodzik z kluczem) Podłącz pod kompa i odczytaj błędy, może wówczas dowiesz się czemu autko jest zamulone. Raz mi się tylko zapaliła pod sam koniec lampka z przegrzaniem auta. Czy to jest pomarańczowa kontrolka z chłodnicą i wentylatorkiem w środku?   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/64345-spadek-mocy/#findComment-507648 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.