Skocz do zawartości

A12XER pytanie do kolegów z ASO jakie opinie o tym silniku?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zlotyorzech

Po 5000 km średnie spalanie wg komputera 5,7 l na tym całym dystansie, w trasie bez klimy mam 4,7 - 5, z klimatyzacją 5,2 - 5,5, w mieście z trudem schodzi poniżej 7. Ogólnie ze spalania jestem zadowolony. Olej trzyma poziom, także aby tak dalej. Kapcie zimowe trzeba kupić niedługo, więc zaboli trochę (1600 zł oryginalne koła bo sa czujniki ciśnienia więc wybieram zakup kół zamiast samych opon. Czujnik kosztuje 220 zł gdyby chciał kupić oddzielnie, dużo... )

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 185
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ja kupiłem czujniki ori GM, nowe, za 385zł z wysyłką za komplet 4szt, czyli 90zł za czujnik + 25zł kurier.

Gość na olx miał.

 

EDIT

Staniały do 80zł za sztukę... http://olx.pl/oferta/nowy-czujnik-cisnienia-opony-chevrolet-i-opel-mokka-CID5-ID3Gm4R.html#0d49b4f350

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem dziś ciśnienie w oponkach u wulkanizatora po ponad 2 miesiącach i było idealne 2,6 / 2,4 - tak pompuję ciut pod ECO. : SMILE : Na marginesie moim skromnym zdaniem czujniki w oponkach to wymysł podobnie jak z nowym "ekologicznym" czynnikiem do klimatyzacji czy planach wprowadzenia filtrów cząsteczek w benzynie :-(. Jak śpiewał J. Młynarski co by tu jeszcze co by tu jeszcze... spieprzyć panowie... Chyba każdy rozsądny kierowca z jakimś stażem kontroluje wzrokowo stan opon a co 1-2 miesiące ciśnienie choć by na stacji za darmola ;) Szczęśliwie moja CD jest z pierwszej połowy 2014 to ją ominęły czujniki ciśnienia w oponach gorzej że kurtyny w standardzie też ją ominęły :(

Edytowane przez Gość

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość zlotyorzech

Moja jest z bodajże wrzesnia 2014 i ma ten układ kontroli ciśnienia, więc jak kupię koła bez czujników, to będzie błędy wywalać. Nr katalogowy 10 10 048 - to jest od corsy czy można założyć te 10 10 044 z aukcji? Może zależnie od daty produkcji są różnice, juz się zgubić można. Zastanawiam się, czy nie kupić samych opon, bo komplet z czujnikami kosztuje jednak 1900 zł :szok: 1600 to bez czujników. Czyli wychodzi z równicy cen 75 zł za czujnik.

 

Stan ciśnienia sprawdzam regularnie, na zimnych oponach, bo nawet jak przejedziesz kilkaset metrów to już źle pokazuje miernik, a po kilku km to już nawet 0,3 bara może być a to sporo. Pomijając kwestie, że kompresor na stacji gdzieś w mniejszym mieście to luksus, a jak jeszcze działa to naprawdę szczyt szczęścia. A czynnik klimatyzacji mam ten stary R134a, na szczęście. A można by nabijać zwykłym CO2 ale wtedy cały biznes idzie z torbami.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świecąca się kontrolka w zimie to taki problem? Moim zdaniem nie jest wart tych pieniędzy ale to oczywiście kwestia oceny. Nie błędy tylko kontrolka się świecić będzie.

Edytowane przez Gość

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To faktycznie jest argument. Mam felgi stalowe z zimówkami i alusy z letnimi. To całkiem fajne bo koła można samemu zmienić a i wyważanie jest rzadziej. No to tak czy siak bez inwestycji się nie obędzie.

Edytowane przez Gość

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość zlotyorzech

No to policzmy: koszt felg średnia półka w sklepie internetowym ok. 600 zł za komlpet, opony ok. 800 zł, nieszczęsne czujniki 400 zł (z aukcji bo w ASO 230 zł za 1 szt trzeba wydać), razem 1800 zł. Fabryczne koła z montażem w ASO 1899 zł. Warto kupować osobno? Nie. Bez czujników to jeszcze by sie opłacało ale wiadomo, że fabryczne koło jest fabryczne, nawet odpukac jakby gwarancyjna naprawa była, to mogą kręcić nosem, że felgi jakieś lipne... Wiadomo, jak jest. Gdybym mial felgi to bym się nie zastanawiał, kupuję opony bez czujników, nie przejmuję się kontrolką i za 900 zł z montażem mam zimowe kapcie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności