Bertone 1.8 125KM Sonda? Czy co innego? P0130

[Gość GuRaL1935]

Witam, przeszukałem kilka stron tematów ale nie znalazłem podobnego. Na innym forum po kilku odpowiedziach na początku temat upadł wiec może tu znajdę lepszą pomoc.

Pacjent: Astra G Bertone Cabrio 2004r. 1.8 125KM nie skażona podtlenkiem LPG
Posiadam ją od 2 miesiecy i cały czas męczę się z checkiem i błędem P0130. Sonda która siedziała pokazywała błąd jak wyżej i grzania.
Kupiłem używkę, zero poprawy, następną używkę, to samo, wszystkie na odczytach op-com skaczą na dwóch parametrach 412, 431mV. Trzecia, w ramach reklamacji za tą pierwszą coś drgnęło na odczytach przez pierwsze kilka minut, zaczęła coś się wahać między 360 a ok. 800mV a później jak poprzednie 412-432mV. Za każdym razem robiłem reset ECU po zamontowaniu sondy, raz nawet odpiąłem klemy na pół godziny i nic. Dopatrzyłem się że kolektor wydechowy był spawany i przy jednym spawie sadza, poprawiłem to (zaspawałem). Znalazłem schemat

Najpierw sprawdziłem przewodnosc kabli, sprawdziłem wszystkie cztery w gniazdach 8, 57, 35, 19 i na każdym miernik piszczal, czyli był przepływ, oporność (nie wiem czy dobrze sprawdzałem, ustawiłem na 200) była ok 0,05-0,06. Przy włączonym silniku jeden z białych kabli dawał 14v więc ok, no ale błędu grzałki nie było więc to przy okazji. Po podpieciu kostki, na włączonym silniku sprawdzałem sygnał sondy i na szarym 0v, a na czarnym 0,4v. Czyli padnięta sonda jednak? Dołączam film. http://youtu.be/ZcC8re9fzAA

Kupiłem nową sondę VDO A2C59513327Z w intercars. http://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3132151516140-A2C59513327Z-O15345-sonda-lambda.html

Po zamontowaniu, podczas rozgrzewania silnika zaczęła pokazywać parametry, ale coś słabo, moze dlatego ze silnik jeszcze nie był dobrze dogrzany http://youtu.be/jT92Y6eFmaw

Chwilkę po wyłączeniu nagrywania parametry znów wskoczyły na 431mV

ALE, nie trzymały tak jak poprzednie sondy 412, 431mV, potrafiła wskoczyć do 470mV http://youtu.be/27TlL1g7vJM

Po przejechaniu się kilku km nagrałem zachowanie sondy na postoju http://youtu.be/BLMr_MzP0Fg

Coś tam próbuje pokazywać wiecej niż poprzednie używki które stały tylko na dwóch wartościach.

Sonda nowa, na forum Zafiry znalazłem temat że to jest ta sama co OEM, w sumie VDO to Siemens, wiec już nie wiem co dalej, sterownik?

Dodam że ostatnio, dzień przed montażem sondy pocisnąłem opelka na trasie 200km/h i w dniu montażu sondy miałem sporo nie występujących już błędów m.in. TPS, przepustnica, temp. powietrza dolotowego itp, zapomniałem zrobic zdj. przed skasowaniem

 

[Gość GuRaL1935]

Dziś przy okazji grzebania w garażu zrobiłem pomiar sondy... o dziwo na skrajnym białym, szarym i czarnym były podobne parametry, ok 370mV, tylko środkowy biały miał 13,8V

https://youtu.be/vXj2ghf_9DA

 

[adam1954]

Reklamuj sondę bo ci stoi na ubogiej.Ma pracować w granicach 0.1 -0.9.Sonda powinna już pracować do ok.1 minuty po odpaleniu auta.Inna sprawa że komp.dopiero ją czyta po osiągnięciu pewnej temp. przez silnik.

Edytowane 26 Marca 2016 przez adam1954

 

[Gość GuRaL1935]

Przeczytałeś dokładnie opis problemu? Podejrzewam że to raczej nie jest sonda, 3 używki + jedna nowa i to samo, komp wchodzi w tryb awaryjny. Tylko dlaczego...

 

[adam1954]

Raz jeszcze mówię że ci sonda stoi na ubogiej.Nie pracuje.Jak powinna to masz na filmiku

 

[Gość BENY72]

Fałszywe powietrze także daje takie efekty.

 

[adam1954]

Myślę że wtedy kolega by słyszał świsty ?

 

[Gość BENY72]

Nie koniecznie.

 

[Gość GuRaL1935]

No to ja wiem ze sonda powinna "falować". Tylko że z tego co już się doczytałem sonda zaczyna pokazywać pomiar jak się dobrze rozgrzeje, jeśli jest niedogrzana to powoli coś tam się poruszy, tak jak było zaraz po zamontowaniu jej. Na tym filmiku jest już chyba gorąca skoro od razu pokazuje pomiar. I mam takie pytanie co dręczy mnie od początku problemu, Czy jeśli eku wejdzie w tryb awaryjny i na interfejsie pokazuje 412mV to po wpięciu miernika w kable sondy taki wynik też powinien się pokazać tak jak u mnie, czy sonda powinna pokazywać swoje pomiary nawet te które będą błędne, spowodowane np nieszczelnością? Bo z tego co już doczytałem na innych forach sterownik silnika w tych modelach jest bardzo czuły na wskazania sondy i zły jej sygnał który może być zakłócony np przez padniętą przepływkę powoduje błąd właśnie sondy i przejście w tryb awaryjny Ale czy możliwe ze mam takiego pecha i 3 używki + jedna nówka sztuka tak samo padnięte? Na początku jak napisałem wcześniej zaczęła coś pokazywać a później stanęła.

Edytowane 3 Kwietnia 2016 przez GuRaL1935

 

[wesol]

sonda czyta takie parametry jakei sa na wydechu a ze jest ubogo to nowa prosto od boscha sonda bedzie tez to samo pokazywac. PRyzczyna lezy gdzies wczesniej na ukladzie, wydechu silniku.