Astra IV 1.6 + LPG (nie fabryczne) gaśnie na zimnym silniku

[Gość Patryk K]

Witam forumowiczów!

 

Od kilku miesięcy mam problem z autem - póki silnik się nie rozgrzeje, auto potrafi zgasnąć. Najczęściej wygląda to tak, że gdy wyjeżdżam rano do pracy, odpala od razu, ale gdy ruszam, często nie wchodzi na obroty. Bywa też tak, że wchodzi, ale jeśli zahamuję tak, że obroty dość szybko zaczną spadać, schodzą do zera i samochód gaśnie. O ile nadal jest zimny (bywa, że zgaśnie tak z 3 razy), przy próbie odpalenia dusi się - i odpala dopiero za 2-3. razem.

 

Świece wymieniane już 2 razy, cewka wymieniona. Komputer był resetowany, z odpięciem akumulatora (ponoć to mogła być kwestia mapy benzynowej). Problem występuje w zarówno na benzynie, jak i na gazie.

 

Dodatkowo jakiś czas temu świecił się check - komputer pokazał losowe wypadanie zapłonu na wszystkich cylindrach (błąd P0300). W ciągu ostatniego miesiąca może z 2 razy mi pomigał chwilę w trakcie jazdy - i tyle. Nie wiem, czy to ma ze sobą związek, ale czasami też zapala się kontrolka ESP - nie znika póki nie wyłączę silnika.

 

Jeździłem po różnych mechanikach, czytałem o różnych możliwościach, wygląda na to, że potencjalnych przyczyn jest mnóstwo. Ktoś ma jakiś pomysł lub może nakierować...?

 

[adam1954]

Na początek całkowicie wyłacz LPG i pojeździj kilka dni na Pb.

A potem pisz co się dalej dzieje.

Błędy dokładnie odczytać wszystkie.

 

[Gość Patryk K]

Widzę, że niedokładnie problem opisałem Takie coś też już próbowałem zrobić (tak z 1.5 baku przejechałem na samym Pb, jeszcze poradzono mi dolanie dodatku do benzyny). Sytuacja bez zmian.
Jeśli chodzi o błędy - dowiedziałem się tylko o takich, więcej nikt nie znalazł.

 

[adam1954]

Fakt nie doczytałem.

Przy wypadaniu zapłonów czeka cię trochę roboty.

Jeżeli to się dzieje na Pb i LPG to przy najmniej odpada układ paliwiowy.

Ale do sprawdzenia w takim razie jest układ zasilający w powietrze i elektryczny skończywszy nawet na sterowniku silnika.

 

Ale w sumie najważniejsze pytanie bo nie dopatrzyłem że masz xer-a czyli silnik który ma niewskazany montaż LPG.

Kiedy ktoś sprawdzał luzy na zaworach?

Edytowane 22 Lutego 2017 przez adam1954

 

[Gość Patryk K]

Potwierdzałoby się to, co zasłyszałem od mechaników. W poniedziałek jadę do ASO na diagnostykę, może oni powiedzą, co konkretnie nie gra.

Luzy nie były jeszcze sprawdzane.

 

[adam1954]

Noc to chyba czas na nie.

 

[Gość Patryk K]

Zawory wyregulowane, wygląda na to, że pomogło, dzięki wielkie!

 

[Gość kamil224]

Witam

Mam identyczny problem jak wyżej tylko że u mnie problem po dopaleniu na zimnym silniku jeśli mam pełny bak paliwa. Od połowy baku zaczynają się problemy a jak jest około25% baku to silnikiem potroiła strasznie szarpać. Wymieniłem zatem pompę paliwa i nic nie pomogło. Czy ktoś ma jakiś na to pomysł czy to również mogą być zawory do regulacji jeśli tak to jak wytłumaczyć znikanie problemu przy pełnym baku.

Pozdrawiam

 

[adam1954]

11 godzin temu, kamil224 napisał:

Wymieniłem zatem pompę paliwa i nic nie pomogło

 

A jakie ciśnienie na listwie paliwa?

Jak program diagnostyczny widzi zawór par paliwa?

No i co z zaworami?

Masz te same problemy ale nie łaskaw jesteś napisać jaki silnik.

I mamy się domyślać?

 

[Gość kamil224]

Mam silnik 1.6 XER rocznik 2011

Luzy zaworowe wczoraj sprawdzałem i są w normie. Według komputera ciśnienie paliwa mam od 396 do 399 kPa na odpalonym na zgaszonym 387 kPa.