Skocz do zawartości

Corsa C - niegasnące kontrolki, brak ładowania, nie gasną światła


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Corsa C 1.2, 2003rok nie odpaliła po nocnym postoju. Po naładowaniu akumulatora zaskoczyła ale napięcie zmierzone multimetrem na zaciskach po odpaleniu i kilku minutach pracy wynosi 11,8 V. Wygląda jakby nie było ładowania ale kontrolka akumulatora normalnie gaśnie... Po kilku próbach to samo, a dodatkowo zaczęły "wariować" kontrolki (po wyjęciu kluczyka ze stacyjki część z nich nie gaśnie) i świecą się światła postojowe (chociaż włącznik jest wyłączony). Dopiero odpięcie klem z akumulatora pomogło to wszystko wyłączyć.

Przy kolejnych kilku próbach nadal palą się kontrolki po wyjęciu kluczyka , a dodatkowo jeden z przekaźników (R21) hałasuje ( takie szybki cykanie) - przestaje dopiero po odpięciu akumulatora . Sprawdzałem z nowym przekaźnikiem i to samo. W końcu przestała odpalać bo napięcie aku spadło do 11,5V.

Odpiąłem akumulator żeby podładować w domu i tym razem odpaliła, kontrolki zgasły (ta od ładowani również) ale pomiar na zaciskach akumulatora ponownie pokazuje brak ładowania ( napięcie spadło z 12,5V na 11,9).

Ktoś miał podobnie ? Wydaje się, że to alternator ale dlaczego kontrolka ładowania gaśnie po odpaleniu i skąd te cuda ze światłami , kontrolkami itp. po wyjęciu kluczyka?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak długo ładowałeś?

Jakie było napięcie przed odłączeniem aku z prostownika?

Jakie było napięcie po włożeniu do auta i podpięciu klem.

 

Jaki masz pobór prądu na postoju?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam.Ja bym się zainteresował alternatorem.Musiała paść dioda .Miernik i pomiar przy pracującym silniku.Napięcie nie rosnie a spada .Nie musi świeci kontrolka ładowania..Jedna z diod podaje podaje impuls na kontrolke.A padła inna z pozostałyłch i kontrolka gaśnie.Problem miałem z żony Megane .Jazda 70 km.Na miejscu auto już nie odpala.Nic się świeci.Akumulator podładowany 4km jazdy na swiałach postój iznowu kicha.Wymiana alternatora rozwiązała sprawę/

Edytowane przez henryk10

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności