Wymiana tarcz i klocków hamulcowych, problem z chrobotaniem, tarciem

[Gość wild_elk]

Witajcie,

mam nadzieję, że nie dubluję tematu ale nic wcześniej nie znalazłem, co pasowałoby do mojego problemu. Wymieniłem 10-07-2018 tarcze + klocki hamulcowe na przedniej osi, Corsa C 2004r prod, silnik 1.3 CDTI. Kilka dni temu zauważyłem zgrzytanie, chrobotanie przy delikatnym naciśnięciu hamulca, przy mocniejszym hamowaniu przypadłość staje się zdecydowanie cichsza, jednak nie ustaje. Pojechałem do serwisu - tak, to było ASO Opla z prośbą o sprawdzenie, miły pan stwierdził, że auto się kończy, co już wywołało we mnie sporo agresji  poza tym naszło kamyszków, brudu, syfu, moja wina i muszę się nauczyć jeździć. Sprawdzenie pomogło na jeden dzień. Dzisiaj zdjąłem koła i bum, okazało się, że blaszka trzymająca zacisk na prawym kole, górna jest luźna i przy hamowaniu prawdopodobnie trze o tarcze - proszę powiedzcie mi fachowo jak się to dziadostwo nazywa i cz dobrze powiedziałem z zaciskiem, sorry jestem humanistą  

 

Pytanie, czy tarcza na obwodzie po tym ponad miesiącu kontaktu z metalem jest nadpalona, czy mi się wydaje?

 

Pytanie dodatkowe, obracając tarczą nie kręci się gładko, blokuje, czuć wyraźny opór, lewe koło mocniej, prawe mniej ale blokuje. Co wymienić, żeby zminimalizować dolegliwości. Szerszeń nie należy już do najmłodszych aut, jednak nigdy mnie nie zawiódł i musi posłużyć jeszcze jakiś czas. Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi,

 

pozdrawiam Krzysiek

 

[adam1954]

Blaszka to prowadnik klocka.

Wszystko na nowo rozebrać .

Miejsce pod blaszkami dokładnie wyczyścić np. brzeszczotem  tak aby klocki po założeniu tych blaszek wchodziły w miarę luźno i się nie blokowały.

 

 

[topiq]

Na pierwszy rzut oka widać, że górna blaszka włożona jest na odwrót. Pewnie składacz sugerował się, że od wewnątrz koła jest wyższa a na zewnątrz niższa i tak pasuje. A to po prostu nie jest prawidłowa blaszka. Tym płaskim zaczepem powinna iść od strony tarczy tak jak to jest widoczne na dolnej blaszce. Niektóre zestawy klocków mają te blaszki w zestawie. Dlatego tak szoruje i piszczy. W zasadzie to powinno załatwić sprawę. Taki prowadnik klocka podejrzewam, że można dokupić.

Druga sprawa czy tłok zacisku odbija czy jest zapieczony. Ja bym na wszelki wypadek zregenerował. Poradników jak to zrobić na jutubach mnóstwo. Hamulce to podstawa bezpieczeństwa. W ASO tak włożyli blaszkę klocka na odwrót? Jechałbym na reklamację i jeszcze awanturę zrobił

 

[Gość Majcar]

Kolego, tak oglądam zdjęcia, i niepokoi mnie fakt przebarwienia na tarczach. Taki efekt jak u Ciebie wskazuje na przypalenie tarcz hamulcowych, albo dość agresywnie jeździsz i mocno hamujesz, albo gdzieś koło delikatnie trzyma, przez co się grzeje. Spróbuj zwrócić uwagę na to czy koła osi grzeją się równomiernie, podnieś przednią oś na lewarku, zakręć kołami, sprawdź czy opory są takie same. To możesz zrobić samemu bez pomocy specjalisty . A tak wracając do wypowiedzi Pana z Aso, to śmiech, że tak ludzi traktują. On po prostu na starym "rzęchu" nie widzi zarobku. 

 

[Gość wild_elk]

Dzień dobry Panowie.
Przeprasza Was za brak odpowiedzi i aktywowanie sie po tak długim czasie. Sporo się działo, jednak wracam do życia. Pomimo braku odezwy od razu, dziękuję Wam za pomoc w temacie. Wizyta i obrócenie blaszek pomogło. Poza tym Corsa dojechałą do czasu sprzedaży bez problemów, nawet z lekko nadpalonymi tarczami
Pozdrawiam
k