Skocz do zawartości

BLOKI POMIAROWE OP-COM Ustawienie zapłonu/Falowanie obrotów/Szarpanie/Kichanie i spalanie stukowe


Rekomendowane odpowiedzi

Nom.

I za 3 miesiące wrócisz z tematem.

Oszczędność niezła.

 

  • Odpowiedzi 212
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

To zabawki chińskie.

Nawet gdybyś dał 200 zł to jest taniej.

Masz już problem z głowy na wieki.

Oraz wyeliminowany problem w diagnozie gdy to nie pomogło i dalej były problemy

A tak jak kupisz te zabawki to jak długo popracują?

I znowu będziesz kupował nowe.

Co jest tanie to jest drogie

 

Nic umawiam sie na tego Techa 2 to mi to wyłącza i sprawdza reszte,a sterownik to dałbym juz teraz do sprawdzenia,ale jest problem bo codziennie musze dojezdzac do pracy a musiałbym go wysłać kurierem.

 

Postanowiłem dzisiaj pojeździć z odpiętym egr i auto miało  więcej mocy i nie muliło przy łapaniu prędkości okolice 2 a 3 tys obrotów przestało delikatnie poszarpywać,niestety dalej jest problem z falującymi obrotami.Czy po zaslepieniu auto będzie więcej palić benzyny?Czy muszę nabyć zaślepkę czy wystarczy wyłączyć softem?Techem 2 da się to wykonać?Długo trwa takie programowanie czy da sie je wykonać w około godzinę ?

Edytowane przez Bobicar

 

EGR możesz zostawić bez wykręcenia .

Po wyłączeniu go programowym będzie zamknięty więc nie potrzeba zaślepek.

Techem (oryg) się robi takie wyłączenie.

To jest podmiana softu na soft bez EGR.

Trzeba tylko popytać mechaników który ma taką możliowść

 

Auto dalej szarpie ,ale jest to nieregularne podczas przyspieszania pomiędzy 2.5 a 3 tys obrotów.Cały czas jeżdżę z odpiętym egr.Kolejnymi rzeczami,które mnie niepokoją to auto mi zaczyna gasnac zaraz po uruchomieniu gdy silnik jest nagrzany.

 

Pojawiły się kolejne defekty,czyli przygasanie przy cofaniu czy całkowite odcięcie zapłonu podczas postoju na parkingu.Po trzecim uruchomieniu wentylatora gdy wrócę z trasy auto też gaśnie,choć nie zawsze.Odłączyłem lambdę na katalizatorze i obroty aktualne obniżyły się o około 100 RPM,ale nadal są za wysokie w stosunku do żądanych. Podmieniłem czujnik wału korbowego z Z16XEP bo idzie tam taki sam i zauważyłem lepszą dynamikę.Po tym wszystkim podpiąłem EGR nie zauważyłem,zęby wpłynął negatywnie na pracę silnika.Sonda Delphi wytrzymała jakiś rok na to wychodzi i dalej pokazuje głupoty dopiero dziś się temu bardziej przyjrzałem.Sonda pracuje do 850 mV a jest na katalizatorze,chyba trzeba kupił oryginał Gm albo boscha.Dziwne,że korekty się za bardzo nie zmieniły za to dalej widać jakby silnik miał za ubogą mieszankę.Zauważyłem też,że jak kasuje błąd op-comem na pracującym silniku to auto gaśnie,tak samo gaśnie jak czasem na pracującym silniku odepnę egr lub czujnik wałka rozrządu z tym,że sytuacja z czujnikiem i egrem nie zawsze ma miejsce tak jakby raz tam dochodziło napięcie a raz nie bardzo dziwna sytuacja.Mam taką nadzieje,ze gdyby nie to ,to może bym coś z tych usterek usunął.Czy te sytuacje są całkowicie normalne? bo dostaje już fobii,że sterownik się już do niczego nie nadaje.Jak odpiłem sondę podczas pracy silnika  auto nie zgasło a poprawiła się nieco kultura jego pracy zaś check się nie zapalił a przy kasowaniu błędu na pracującym silniku auto dalej pracowało.Wygląda to trochę na logikę jakby sonda robiła jakieś zwarcie.Czy normalne jest,że zanim wyskoczy check lub ikonka zjedz do serwisu to auto musi zostać uruchomione kilkukrotnie od nowa?Nie powinno to się zapalić od razu?Jak auto mi zgasło na starym czujniku to podpiąłem od razu nowy,póki silnik był jeszcze gorący i od tej pory auto nie zgasło wcale a robiłem wszystko,żeby podgrzać jak najbardziej całą elektronikę.Dotykałem też sterownik ręką żeby sprawdzić czy się rzeczywiście jakoś mega tam grzeje,ale wydaje mi się,że raczej nie ma możliwości się tam zagotować choć mogę się mylić,bo nie mam termometru zęby to zbadać.Próbowalem też odłączać czujnik wałka dalej silnik jak pracował tak pracuje niestety nie wiem czy po zamianie z 16xep będzie to dobrze pracowało,bo tam idzie chyba nieco inny.Proszę choć o rozwikłanie wątpliwości.Pytanie jak wygląda praca silnika na zużytym katalizatorze i jakie są wtedy wskazania lambdy na katalizatorze ?Zastanawiam sie też czy silnik przez lambdę może się tak rozłączać,gasnąć robić poszarpywania? Myśle jeszcze,że możne przez ten regulator ciśnienia paliwa mozebyc coś nie tak ,Czy pompa powinna pracować jednostajnie czy z przerwami ? Czy ecu rozłącza sam z siebie pompę czy tylko regulator kontroluje prace układu obniżając ciśnienie ?Spróbuje jeszcze podać trochę gazu do przepustnicy z palnika gazowego i zaobserwować jak pracuje lambda czy coś się zmienia,nie wykluczone ze kolektor wydechowy ma gdzieś pękniecie i sonda szczytuje  ze za dużo tlenu tylko jak to sprawdzić ?

Edytowane przez Bobicar

 

http://fault-code.com/blad-p0171-uboga-mieszanka/

 

Fajna stronka,która podsuwa na myśl dużo pomocnych informacji podczas diagnostyki.Dzisiaj przeprowadziłem pełna analizę poprzez odłączanie i podanie każdego czujnika i podglądzie wartości rzeczywistych pokazywanych przez ecu.Sterownik nie widzi żadnych błędów,ale po kolorze lambdy i świec ewidentnie widać,że mieszanka jest zbyt uboga.Silnik z EGR-em czy bez pracuje tak samo,ale podczas testu otwiera się tylko na 56 procent,co czyni go idealną przyczyną tych strzałów w wydech.Myślę sobie,że ma on też duży wpływ na wzbogacanie mieszanki i fajnie jakby jednak był.Lewego powietrza raczej nie ma MAP Sensor pracuje poprawnie,serwo też nigdzie nie zaciąga.IAT w normie,sonda za katem też,przepustnica ok,czujnik temp cieczy,pedał gazu,pompa paliwa,czujnik wałka ok.W tym tygodniu wymieniam czujnik wałka,podmieniałem i na nowym lepiej auto się zbiera,był problem z przygasaniem i nie wiem do końca czy jest to problem zasilania paliwem.Możliwe też,że 1 sonda jest uszkodzona,katalizator lub regulator ciśnienia paliwa.Niestety Op-com mi sie cos popsuł bo nie mogłem zrobić wykresu pracy sond lambda.Mam tylko pare filmików z pracy silnika jak mi się zapłon sam rozłączał,po dotykaniu gazu,bardzo charakterystyczne dla uszkodzenia tpsa lub czujnika wału/wałka rozrządu,po podmianie skończył sie problem z przygasaniem.

 

W dniu 25.01.2020 o 18:39, Bobicar napisał:

Sonda pracuje do 850 mV a jest na katalizatorze,

 

 

Mało która sonda pokazuje powyżej.

To norma.

Piszesz że pracuje do 850 mV

Ale od ilu.

Jeżeli ok 200 - 850 mV to jest dobrze.

Ja miałem kiedyś przez LPG ( zdolny gazownik) rozwaloną mapę Pb w taki sposób że opisowo pokazywało że jest ubogo a pomiar był na bogato.

Podczas przyspieszania ( dodania gazu ) sonda szła na ubogo.

Po resecie (odłaczeniu aku na godzinę) zaczęło się układać jak należy.

 

 

 

W dniu 25.01.2020 o 18:39, Bobicar napisał:

zużytym katalizatorze i jakie są wtedy wskazania lambdy na katalizatorze

 

 

Druga sonda to pokazuje pracując tak jak pierwsza.

Taka sama lub bardzo zbliżona oscylacja.

20 godzin temu, Bobicar napisał:

fajnie jakby jednak był.

 

Nic nie jest fajnie.

Ja mam go wyprogramowanego w Z16XE

Kolega ma go wyprogramowanego w Z16SE 

I to jest fajnie bo nie mamy  dziada z którym są problemy.

To znaczy fizycznie jest ale jest zamknięty , nie pracuje i tym samym nie ma z nim problemów

To jest fajnie.

Bo odpada jedna część silnika do diagnozowania.

20 godzin temu, Bobicar napisał:

Lewego powietrza raczej nie ma

 

Raczej?

Albo jest albo nie ma.

Trzeba sprawdzić.

20 godzin temu, Bobicar napisał:

regulator ciśnienia paliwa.

 

 

Ile czasu minęło już od założenia tematu ?

Przecież dawno możesz zrobić pomiar ciśnienia.

Manometr kosztuje 12 zł wężyk 5 zł.

Podpinasz , ciągniesz wężyk do kabiny i jeżdżąc sprawdzasz jakie masz ciśnienie.

 

 

Sondy pracuja na zblizonych wartosciach,tylko ciagle silnik faluje i jeszcze bardziej szaleje i syczy jak chodzi z dwiema sondami.Wychodzi juz na to,że został juz tylko regulator ciśnienia paliwa i map sensor.Czy przez uszkodzony simmering pompy oleju moze falować ?Mam nieszczelnosc na tlumiku za druga sonda na tym wpuscie rury w rurę,ale cos tez mi jakby syczalo z okolic rozrządu jutro to sprawdzę.Szarpalem tez na odkreconej listwie wtryskowej i tam nie zasysa wiec daruje sobie oringi,które mialem wymieniać w ciemno.Niestety nie mam dymiarki bo moze gdzies jest przeciek.Silnik ma zadane 775 rpm z czego przy odpietej sondzie na kacie faluje do 850 a z podpieta sonda nawet do 950 rpm.Map sensor to bym musiał oscyloskopem sprawdzić.Moze tez tak byc ze jak wymienie sonde to obroty zejda do zadanych chociaż zmniejsza się o jakąś tam wartość.Map swnsor a sumie ladnie reaguje na zmiany podcisnienia choc na jalowych faluje od 32 do 33.Przy wyzszej temp dojdzie czasem do 35.Przypominam sobie tez sytuacje,ze po wymianie pompy i myciu baku pojechalem w trase i auto raptem raczelo sie robic mulowate i szarpalo moglem jechac max 90 teraz czasem mi zgaśnie,więc chyba zamówie ten regulator i się okaże.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności