Corsa C brak mocy

[Gość Gordu]

Euro 5 z intercarsu kosztuje 2000, ale są nowe na allegro po 600 z euro 3, a wycenę za swojego dostałem na 500 zł. Myślę że nawet ten przelot by przeszedł bez większych problemów, tyle trupów jeździ po naszych drogach że ta corsa z przelotem napewno nie będzie gorsza od 20 letniego diesla bez wszystkich systemów spalin.

 

[rafalgrzegorz]

47 minut temu, Gordu napisał:

Myślę że nawet ten przelot by przeszedł bez większych problemów, tyle trupów jeździ po naszych drogach że ta corsa z przelotem napewno nie będzie gorsza od 20 letniego diesla bez wszystkich systemów spalin.

Chyba nie do końca dobrze myślisz.

Autka mają tak samo kategorię wiekową - zawartą w normach popularnie zwanych EURO których dany rocznik ma przejść - dotyczy to tak samo benzynę jak i diesle.  

Dlatego są stworzone te normy EURO - mam dwa autka w różnych kategoriach i gdy pierwsze przechodzi to drugie już nie Zośka ma EEC 05 Sintra EEC 002.

O ile Sintra możliwe że na starszych analizatorach spalin by przeszła test na dobrze dobranej strumienicy to Zafira już nie - tak stwierdził diagnosta u którego robię przeglądy. Ale z tego co mówił wychodzi że od lipca mają tą stacje wyposażyć w nowe analizatory, dymomierze, diagnoskopy itp - inaczej sama SKP nie będzie mogła robić przeglądów bo musi spełniać wymogi według ustawy o SKP. 

 

[ja37]

Dlatego mój kat jest euro4, żebym nie miał kłopotów.

Sportowe katy sa o tyle dobre, że zawsze można rozciąć i wymienić sam wkład.

 

[rafalgrzegorz]

W moich obu autkach są katy jeszcze sprawne ale w razie "W" wiem gdzie mogę wkłady kupić i wspawać do układu dla Zaśki za 350-400PLN do Luny za 500 cały kat.

 

[Gość Gordu]

No a przykładowo taki do 1.2 nie będzie ok ? https://allegro.pl/oferta/katalizator-opel-corsa-c-1-2-z1-2xe-2000-kat-9013080234

 

[Gość mk5]

4 godziny temu, Gordu napisał:

 Myślę że nawet ten przelot by przeszedł bez większych problemów, tyle trupów jeździ po naszych drogach że ta corsa z przelotem napewno nie będzie gorsza od 20 letniego diesla bez wszystkich systemów spalin.

 

Pomijam normy euro, ale dla przykładu ja wytnę kata w swoim dieslu i bez problemu przejdzie przegląd, natomias w Twojej corsie nie.Także do diesla sie nie przyrównuj.  Sa do tego jeszcze kontrole które organizuje policja.,

 

Ogólnie wymienia sie rzeczy uszkodzone, a nie w ciemno.

Edytowane 19 Kwietnia 2020 przez mk5

 

[Gość Gordu]

Ogólnie wymieniłem to co komputer wyrzucił, zostało mi już na tyle mało elementów że postanowiłem zrobić to na własną rękę do końca, jak mi na przyszłość wystąpi taki objaw to zacznę po prostu diagnozę od tego, co rozwiąże problem z moim samochodzie. Czy ten kat który jest dedykowany do Z12XE będzie pasował do XEP ? W ogóle nie mogę znaleźć w sieci kata z tymi uchwytami w dolnej części na 2 śruby, wszystkie są montowane tylko do do szpilek i koniec

 

[WariatPSM]

Pierwsze co to trzeba go wyciągnąć i zobaczyć jak wygląda. Jak sam nie chcesz czyścić czy płukać w chemii, to możesz zanieś do zakładu gdzie płukają i wypalają DPF/FAP/Katalizator i może coś zaradzą. Reanimacja później koszta, zaraz coś wyjdzie poza katalizatorem i będzie skarbonka bez dna. A co do wywalenia kata to każde auto ma określoną normę spalin, znaczy silnik jak koledzy wyżej napisali. Od razu dowód zabrany, za brak kata. A jak na czepialski patrol trafisz i wykryją to za stan techniczny i pewnie wlepią zakaz dalszego poruszania i cyk na lawetę. Oj dawno bym wypruł DPFa z Vectry, ale niestety jak fabryka tak wypuściła tak będzie jeździł.

 

[Gość mk5]

Obecnie o wiele lepiej wyciąć fachowo dpf-a niż katalizator. Bez dpf-a powinien bez problemu przejsc przegląd podobnie kontrole policyjną na drodze, natomiast w przypadku wycietego kata w PB jo juz problem.

Diesel a benzyna to zasadnicza róznica pisałem o tym wczesniej.

Dla przykładu np nie mozliwosci sprawdzenia wyciecia kata w moim dieslu, pozostaje tylko wejscie pod samochód i sprawdzenie, w przypadku PB mozna sprawdzic analizatorem.

 

[Gość Gordu]

5 godzin temu, WariatPSM napisał:

Pierwsze co to trzeba go wyciągnąć i zobaczyć jak wygląda. Jak sam nie chcesz czyścić czy płukać w chemii, to możesz zanieś do zakładu gdzie płukają i wypalają DPF/FAP/Katalizator i może coś zaradzą. Reanimacja później koszta, zaraz coś wyjdzie poza katalizatorem i będzie skarbonka bez dna. A co do wywalenia kata to każde auto ma określoną normę spalin, znaczy silnik jak koledzy wyżej napisali. Od razu dowód zabrany, za brak kata. A jak na czepialski patrol trafisz i wykryją to za stan techniczny i pewnie wlepią zakaz dalszego poruszania i cyk na lawetę. Oj dawno bym wypruł DPFa z Vectry, ale niestety jak fabryka tak wypuściła tak będzie jeździł.

A polecasz może jakiś patent / preparat do domowego czyszczenia kata?

 

Na oko to ciężko będzie coś zobaczyć bo w corsie jest kat z kolektorem jak wiadomo, trzeba by ciąć żeby go obejrzeć