Skocz do zawartości

Diagnoza usterki- układ chłodzenia


Gość gumbi_piast

Rekomendowane odpowiedzi

Gość danielbro

 

Ale nie piszesz chyba o 2.2 16v w benzynie? Bo zastanawiam się, o jakiej chłodnicy oleju tu przemawiasz.

3.0v6 owszem, ma chłodniczkę utopioną w bloku między głowicami i to zjawisko mogłoby mieć miejsce, ale w 2.2 16v?

niestety 2.2 16 v w benzynie posiada takie ustrojstwo :-) w bardzo (piiiiip) miejscu z tyłu silnika , wyciągałem to świństwo 2 razy zmieniając na urzywkę a potem eliminując całkowicie .

Edytowane przez danielbro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość gumbi_piast

Witam ponownie po dość długiej przerwie

Pompę mam w końcu wyjętą i na pierwszy rzut oka okazuje się sprawna, ale

pompa_zps7a406649.jpg

Teraz tylko kupić nową i wstawić złożyć rozrząd i hulać dalej :D

Zastanawiam się czy jest możliwość reklamowania tej pompy gdyż mam ją od sierpnia zeszłego roku.


Wiecie co, zastanawiam się jak na trwale przymocować wirnik do trzpienia, bo wydaje mi się że oryginalnie są one wciskane bardzo ciasno i tylko to trzyma wirnik na trzpieniu, gdyż nie widzę oznak uszkodzenia, wyrwania przetarcia czy czegoś innego, zarówno na wirniku czy trzpieniu pompy. Pompa sama w sobie jest dobra, nie ciekła ani nic.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nazbyt dosadnie zabrzmi, ale prezerwatywy też starasz się powtórnie doprowadzać do stanu używalności?

Moim zdaniem jeśli pompa dotarła do takiego etapu, to już dawno miała dość.

Jeśli więc masz ją od sierpnia, to ewidentnie jest to bubel nawet, jeśli jest dobrego producenta. Należy ją WYMIENIĆ. To że nie cieknie ani nic się z nią nie dzieje, to nie jest żaden argument przemawiający za reanimowaniem trupa.

W mojej ocenie 80-100zł na nową pompę wydać, to nie oznacza zdechnąć z głodu. Jeśli jednak dla właściciela to straszne wyrzeczenie, to należy rozważyć sprzedaż auta i zakup roweru górskiego...

Pompa jest elementem rozrządu. Jak to coś po reanimacji się zesra i ogoli pasek albo spowoduje jego uszkodzenie, to kroi się co najmniej kapitalny remont głowicy - tysiak trza liczyć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gumbi_piast

Pompa jak i cały rozrząd bo wymieniałem komplet jest firmy SKF, gdyż sądziłem że tego typu elementy warto wymieniać na znane i cenione firmy.

A co do opinii mojego poprzednika to po części i się zgodzę tylko powiedz mi jedną rzecz jak masz katar to leczysz czy od razu kładziesz się do trumny?? :P

Fakt że pompy może i nie są drogie, ale poco inwestować w nową jeśmi można by w jakiś rozsądny sposób naprawić obecną oczywiście w rozsądnej cenie.

Poszukam firm, które się tym zajmują i popytam co jak i za ile i się okaże, ale puki co Sintra stoi pod blokiem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary... leczenie kataru a reanimacja trupa to dwa światy. Nie trafiłeś chyba za bardzo z kategorią problemu.

Jeśli już jesteśmy przy tematach medycznych, to naprawa Twojej pompy bardziej będzie przypominać picie naparu ze sproszkowanego prącia renifera, bo złapałeś syfilis. Uj wie, jak działa sproszkowane prącie renifera, ale może pomoże. Jeśli to prącie renifera Rudolfa, to pewnie pomoże :-D :-D :-D

A tak serio:

Rok gwarancji. Dajesz pompę do reklamacji i czekasz na jej pozytywne rozpatrzenie. W międzyczasie kupujesz i zakładasz drugą pompę tego samego producenta. Auto normalnie jeździ, masz jedną pompę w zapasie - albo możesz sprzedać albo zostawić sobie na wypadek "W". Czego jak osioł upierasz się przy naprawie czegoś, czego się nie naprawia? Zgodnie ze sztuką taka pompa idzie na śmietnik. Zgodnie ze sztuką powinieneś założyć nowy pasek pomimo, że tamten jak domniemam jest z sierpnia. Jeśli miałbyś wybitnie rzadko spotykany samochód, do którego zdobycie części graniczy z cudem lub ceny są z innej galaktyki to owszem, można by myśleć o takiej opcji... ale w wypadku Opla? Poza tym jakakolwiek naprawa skreśla roszczenia reklamacyjne.

Za naprawę dasz 5-7 dych a za nową pompę ze 2 dychy więcej. Mam nadzieję, że nie zmierzasz w kierunku "podetrę dupę szkłem, to zaoszczędzę na papierze toaletowym"?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa jak i cały rozrząd bo wymieniałem komplet jest firmy SKF, gdyż sądziłem że tego typu elementy warto wymieniać na znane i cenione firmy.

 

Witam.

Ja bym reklamował pompę. To już kolejny przypadek awarii pompy SKF (ktoś pisał o uszkodzeniu paska rozrządu przez zerwanie się podkładki w pompie SKF) wymieniałeś cały rozrząd to powinieneś mieć jakieś rachunki, albo macher który ci wymieniał je ma. Może firma tnie koszty i produkuje w PRC.

Edytowane przez rafalgrzegorz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gumbi_piast

O naprawę tylko pytałem bo patrząc oczami laika to banał, ale zgłębiając temat i ewentualne parametry pracy pompy zastanawiam się ile może taka naprawa kosztować.

Co do drugiej pompy tego samego producenta to grubo się zastanawiam i raczej wybiorę coś innego, a na pewno tańszego bo jak se pomyśle, że drugi raz mogę trafić na pompę z podobnym problemem tego samego producenta w kwocie 140 zł to wolę kupić pompę troche tańszą i nie przepłacać tym razem za marke pompy.


A co do reklamacji to jest to sprawą oczywistą iż będę ją reklamował, choć i przypuszczam, że będzie odpowiedź negatywna. No ale co do tego to się okaże

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

przypuszczam, że będzie odpowiedź negatywna

Nie może być negatywna, bo pompa nie jest uszkodzona ani mechanicznie ani na skutek niewłaściwego montażu. Gdyby miała jakieś ślady niewłaściwego montażu to ok, ale tu ewidentnie wylazła wada procesu produkcji. Przerabiałem podobny temat i bez jąknięcia zadano mi pytanie, czy chcę gotówkę czy nową pompę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności