1.4 T jaka benzyna 95 czy 98

[Gość Buzka23]

Będąc w serwisie opla dowiedziałem się, że do swojego auta mam lać benzynę 95, ponieważ 98 i tak nic nie da. Silniki w OPLU są ustawiane na benzynę 95. Jestem tym zaskoczony tym bardziej, że tą wiadomość słyszę już od drugiej osoby z innego serwisu. Co o tym myślicie?

Edytowane 30 Czerwca 2014 przez Buzka23

 

[Gość Gawlak]

i dobrze mowia

szkoda kasy na 98

 

 

btw

przeczytaj co napisales

maslo maslane z tego wyszlo

 

[Gość Buzka23]

To jest Twoje ogólne stanowisko, że szkoda kasy na wyżej oktanowe paliwo, czy po prostu uważasz, że ople są ustawione na 95?

Wszyscy zawsze mówią, że ważna jest jakość paliwa i liczba oktanów etc. Np. Do swojego diesla lałem tylko ultimate, a tu słyszę, że lać 95.

 

[Gość Gawlak]

instrukcje auta przeczytaj

w DE do niedawna bylo paliwo 91

stare ople mialy pod maska przelacznik 91-95

przekladalo sie taka smieszna kostke

nowsze sa przystosowane do 95

chyba ze zalecane jest w instrukcji stosowanie 98

jezdzenie na 98 w zwyklym aucie to zbedny wydatek

jakies sportowe wyczynowe auto mozna zalewac

ale nie pospolitego opelka

 

na stacjach jest od groma paliw typy ''power'' badz ''ultimate''

pic na wode fotomontarz

co juz nie raz udowodniono

wyciaganie kasy z kieszeni kierowcow przez koncerny paliwowe

jakosc paliwa ma znaczenie

ale ta nawet na markowych stacjach moze byc trefna

 

[Gość Buzka23]

niby tak, niby to prawda, ale człowiek jak ma nowy samochód to zawsze chce o niego dbać. Ważna jest jakość paliwa tak jak piszesz i zawsze wydawało mi się, że jak zaleje 98 lub ultimate w dieslu to zawsze nie bedzie gorsza niż dobre 95. Obawiam się, że jak naleje 95 a stacja będzie lipna to silnik będzie się niszczył.

 

[Gość Gawlak]

bez przesady

 

[ArKos]

Ja Wam powiem tyle: nie słyszałem, że

 

ople są ustawione na 95

.

 

Mam 16 letnią Astrę 2.0 16v, która z założenia miała jeździć na Pb91 bo w tamtym czasie w Niemczech takie paliwo było przewidziane. Jeździła najczęściej na Pb95 ale od kilku miesięcy jeżdżę na Pb98 - nie żadne ultimate albo v-power, zwykła 98.

Co mogę powiedzieć? Silnik pracuje troszkę lepiej, wydaje mi się nieco cichszy. Poprawiła się elastyczność. I kilkanaście razy potwierdziłem, że spadło zużycie paliwa względem Pb95. O ile 95 spalał w mieście ok. 9-9.5 litra, o tyle 98 spala prawie litr mniej.

Kalkulując koszty paliwa wychodzę na to samo, więc nic nie zyskuję ani nic nie tracę. Skoro w gratisie dostaję nieco lepszą elastyczność i kulturę pracy silnika, to czemu mam nie jeździć na lepszej jakości paliwie?

 

Z całą pewnością stosowanie 98 zamiast 95 nie zaszkodzi, a może pomóc, jak napisałem wyżej. Za to NA PEWNO stosowanie 95 zamiast 98 zaszkodzi silnikowi. To, że ma czujnik spalania stukowego, elektronikę nadzorującą pracę silnika, okej. Ale osiągi takiego silnika spadną, jego praca nie będzie taka, jak być powinna. To tak jak z dieslami na common railu: na opale spokojnie pojedzie, tylko w szybkim tempie zabije wtryskiwacze. Tu podejrzewam odbije się to nieco inaczej, ale na pewno odbije.

Producent zaleca stosowanie jakiejś tam klasy oleju silnikowego. Stosowanie lepszego oleju zaszkodzi? Z pewnością nie. A stosowanie gorszej klasy oleju? Z pewnością tak. Tyle, że zauważymy to po czasie, najczęściej wtedy, gdy jest już za późno.

 

Ja bym lał 98 bez oporów. Tak naprawdę nasze 98 ma niecałe 95 oktanów, a 95 ciut ponad 90. Czytałem jakieś tam zestawienie jakości paliw w związku z zorganizowanym systemem monitorowania jakości paliwa w PL i wyniki były powiedziałbym raczej bez szału...

Za to praktycznie stwierdziłem, że zagraniczna benzyna jest zajebista. Wlałem kiedyś do Kadetta 20 litrów benzyny z Anglii - kumpel pracował w stacji demontażu angoli na części. Auto w bardzo wyraźny sposób lepiej jeździło. Nie wiem, co to było czy 95 czy 98, ale różnica była niesamowita.

 

[Gość Gawlak]

nie od dzis wiadomo ze na ''zachodzie''

paliwa sa lepszej jakosci

ale nie ma co sie ''palowac'' ze 95 u nas zabije silnik

wrazenia po wlaniu 98 moga byc tylko wrazeniem tzw ''dupohamowni''

nie raz stwierdzano na hamowniach (tych z rolkami )

ze 98 nie daje nic albo niewiele podnosi osiagi

dla mnie roznica w cenie jest za duza

zeby lac 98 zamiast 95 na codzien

chyba ze jak wyzej napisalem producent zaleca 98

wtedy wlewanie 95 moze zakonczyc sie problemami ktore Arkos opisales

 

a olej to calkiem inna sprawa

to samo mozna napisac o oponach

a ludzie kupuja tanie chinskie albo inne badziewia

 

[ArKos]

Ja nie pisałem o odczuciu wzrostu mocy, tylko o elastyczności. Rzadziej wajchuję biegami, bo sprawniej się zbiera z niższych obrotów Podejrzewam że na mocy się to raczej nie odbije. Zbyt mała różnica oktanowa.

 

[Gość Gawlak]

elastycznosc to moment obrotowy

czyli jeden z elementow osiagow

jakie wyskakuja na wydruku z hamowni

 

tak czy siak mozna lac 98 zamist 95

jak komus nie zal kasy i chce podniesc sobie ''komfort wyprzedzania'' na trasie

do codziennej jazdy po miescie kompletnie bez sensu