Opel astra II nie odpala,

[Gość mk5]

Nie przeczytałem początku Twojego problemu, ale widzę że na str 1 napisałeś że nie kręci wogole rozrusznik, to w takim razie badł rozrusznik - też się będzie tak działo, że raz odpala raz nie. Miałem to samo w swoim, ale dieslu. umnie dodatkowo jeszcze było słychać charakterystyczne "pstyknięcie" po przekręceniu kluczyka. Raz zapalał raz nie. Aż któregoś razu nie mogłem wogóle odpalić. Czasami pomaga też porószanie samochodem do przodu i do tyłu z właczonym biegiem, np 1. I potem normalnie przekręcić kluczyk czasami zapali. Ale prawdopodobnie jest walnięty ELEKTROMAGNES NA ROZRUSZNIKU, CZYLI to coś na górze obudowy rozrusznika. Żeby dojechać do mechaniora to do odpalenia można też próbować go zewrzeć nakrótko np grubym śróbokrętem - jeśli masz dostęp do rozrusznika )UWAGA sypią się iskry i żebys sobie nie zrobił krzywdy jakiejś) Natomiast jeśli kręci rozrusznik a nie odpala to właśnie jest tak jak pisałem poprzednio.Więcej nie będę nic podpowiadał bo zabierzemy chleb mechanikom, a oni i tak mają ciężko bo musza w tym roku kasy fiskalne wprowadzać

Bardzo ciekawe, ale akurat często się palą tylko Ty o tym nie wiesz boś d...a.

Takie argumenty pozostawiam bez komentarza....

 

[Gość]

Coś czuje, że kariera zakończy się szybciej niż się rozpoczęła.

 

[Gość adik85]

Miałem podobna sytuacje problemem był bendix od rozrusznika.

Puknij w rozrusznik młotkiem( nie zawsze pierwsze uderzenie pomaga) . Jeśli po tej sytuacji odpali samochód:) To masz gotowe rozwiązanie do wymiany sam bendix rozrusznika albo cały rozrusznik.

 

[Gość referent_90]

dzięki bardzo za podpowiedzi

 

[Gość referent_90]

Oddałem autko do mechanika, dzisiaj dostałem wiadomość, że to alternator tak odczytał na komputerze, nie podawał prądu i stąd taka sytuacja