Skocz do zawartości

Gość Corsac2003

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Corsac2003

Witam, jestem tu nowy więc jeśli dodaje temat w złym miejscu itd to proszę mnie pokierować :)

Jestem posiadaczem Corsy C od prawie roku.

Zasila ją silnik benzynowy 1.2 bez Lpg.

Jakieś 3 miesiące temu zdiagnozowałem awarie czujnika położenia wału ale że nie miałem czasu na wymianę to tak jeździłem. Robiłem około 30km dziennie przez około 2-3 tygodnie. W tym czasie zdarzało się że samochód spadał z obrotów i gasl np przy dojezdzaniu i zatrzymywaniu sie przy rondzie czy na światłach.

Jednak pewnego dnia auto zgasło i mimo długiego kręcenia już nie odpaliło.

Auto stało do wczoraj w garażu. Wymieniłem czujnik na nowy zalalem paliwo naladowalem akumulator ale auto nie odpala.

Slychac tylko rzegot rozrusznika tak jakby kręcił ale coś w środku latało, po przestaniu kręcenia kluczykiem slychac pstrykniecie w skrzynce bezpiecznikow. 

Czy to padnięty rozrusznik?

Edytowane przez Corsac2003

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie wyłącza sie przekaźnik rozrusznika.

 

Godzinę temu, Corsac2003 napisał:

Slychac tylko rzegot rozrusznika tak jakby kręcił ale coś w środku latało

Jaśniej.

Kręci silnikiem czy nie ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Corsac2003
13 godzin temu, adam1954 napisał:

Pewnie wyłącza sie przekaźnik rozrusznika.

 

Jaśniej.

Kręci silnikiem czy nie ?

Silnik nie kręci, slychac tylko taki metaliczny dzwiek z rozrusznika, tak jakby coś go blokowało i o coś obcieral.

Gdy przestaje kręcić kluczykiem slychac pstrykanie ze skrzynki bezpiecznikow więc być może to przekaźnik. Mam taka nadzieję, wcześniej nie było problemów z odpalaniem,  rozrusznik nie miał żadnych problemów. 

13 godzin temu, adam1954 napisał:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Corsac2003

Przekaźnik sprawdzę jutro i dam znać, ale skąd bierze się ten rzegot? Czy mogło się coś rozpaść w rozruszniku? Może szczotki? Ale tak jak pisałem wcześniej nie było żadnych problemów, auto odpalało za pierwszym razem nawet przy ujemnych temperaturach czy po dłuższym postoju 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maniek333

Może to tylko bendiks, może elektromagnes który wyrzuca bendiks, może cały rozrusznik szlak trafił, a może jeszcze coś innego.

Rób jak Ci radzi Adam po kolei przekaźniki, bezpieczniki, kable, połączenia przy rozruszniku, masy przy okazji można. Jak tu wszystko będzie ok to rozrusznik na stół, albo auto na warsztat jeżeli nie będziesz się czuł na siłach samemu rozbierać.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności