Znajdź zawartość

Dzień dobry wszystkim Mam problem z Astra H 2008 z16xer PB+LPG Szarpie, nierówno pracuje, nie ma mocy. Na niskich obrotach szarpie, dławi się, nie ma mocy. Dopiero od 2000 idzie lepiej. Przy ruszaniu muszę z wyczuciem manewrować pedałami gazu i sprzęgła. Poniżej tych 2000 czuć szarpanie (rzuca przód-tył), na wyższych czuć drżenie samochodu, jakby szarpał lżej i z dużą częstotliwością, mniej odczuwalnie. Pracuje trochę... nierówno. Na gazie w ogóle nie ma siły i szarpie jeszcze gorzej. W obd2 wyskakują błędy obu sond "heated oxygen sensor". Zawsze grzałki sond. 0130, 0135, 0136, czasem 0141. Gdy wysiadam z samochodu, czuć często swąd, jakby gumy, gazu. Gdy odpinam sondę 1 nie ma różnicy. Jeździłem tak ze 2 miesiące. Gdy wyciągnę bezpiecznik F26, silnik chodzi inaczej i nie ma prawie wcale siły - jakby ciągnął ciężarówkę. Wywala wtedy też inne błędy. W telefonie przez obd2 odczytuję: Czujnik tlenu 1 Bank 1 napięcie 0V (raz na kilka sekund mignie 1.2V) Czujnik tlenu 1 Bank 1 krótkotrwała korekta paliwa 0% Czujnik tlenu 2 Bank 1 napięcie 0.43V Czujnik tlenu 2 Bank 1 krótkotrwałą korekta paliwa n/a Napięcie modułu sterującego 14.38V Przepustnica, EVAP, czujnik temp. powietrza i inne elementy wydaje się, że pracują. Miernikiem uniwersalnym sprawdzałem napięcia i opory. Dla zrozumienia załączam zdjęcia - linki na końcu postu. NA jednym zdjęciu, z prawej strony jest sonda. Kolory: fiolet, biały, szary, czarny. Między fiolet i biały opór 11 Ohm Między czarny i szary opór 4,5 kOhm Z lewej jest gniazdo do podłączenia sondy Kolory: białobrązowy, czarny, czerwononiebieski, zielony. Mierzyłem kolejno napięcie między każdym z nich, a masą na akumulatorze. Białobrązowy 4,28 V Czarny 0,41 V Czerwononiebieski 12,1 V Zielony 0 V Na drugim zdjęciu jest wtyczka ECU do której wchodzą przewody od sondy. Patrząc na zdjęcie, od lewej i od góry: 4 rząd 10 pin - 1 Ohm kabel białobrązowy 4 rząd 5 pin - 3,3 Ohm kabel czarny 2 rząd 3 pin - 10 Ohm kabel czerwononiebieski 2 rząd 7 pin - 0,9 Ohm kabel zielony adresy do zdjęć: 1. https://ibb.co/ThpJP4q https://ibb.co/ygW3rPC 2. https://freeimage.host/i/EZWLoG https://freeimage.host/i/EZWits 3. https://postimg.cc/gallery/KT4WRwb Moje pytania: Dlaczego po odpięciu sondy nie czuję żadnej różnicy, a po odłączeniu bezpiecznika jest wielka różnica? Czy napięcia i opory są w normie? Co, oprócz sond, może być problemem? P.S. Ostatnio gdy wróciłem z trasy nie załączył się wiatrak i płyn się zagotował.

Witam. Zafira A Z18XE 2005. Benzyna + Gaz założony w maju bieżącego roku. Zaczęły pojawiać mi się błędy prawdopodobnie od sondy lambda. Po zczytaniu opcomem zrobiłem zdjęcie. Czytałem w necie że problem dotyczy prawdopodobnie grzania sondy. Usunąłem kilka dni temu błędy, ze 3 dni spokój z checkiem, wczoraj wieczorem powrócily błędy. Jeśli chodzi o samą jazde to nic się nie dzieje, nie ma szarpania, spadków mocy. No i sprawa oleju, wcina go nawet sporo więc to może być równiez winowajca. Wczoraj dzwoniłem do mechanika to wstępnie mi powiedział że uwalone jest grzanie sondy, na zimnym będzie popijał więcej paliwa a na ciepłym już nie ale mówi że sonda do wymiany. Ale niech się wypowiedzą mądrzejsi

Witam od pewnego czasu moja astra 1.8 Z18XE gaśnie w najmniej oczekiwanych momentach. Po zgasnieciu silnika murga check oraz kontrolka od esp, zalacza się wentylator i cyka zawór odpowietrzenia baku. Kiedy próbuje odpalić rozrusznik kręci ale bez reakcji silnika. W takim momencie udaje mi się odpalić samochód na 2 sposoby: -czekam aż wentylator przestanie chodzić i zazwyczaj po około 10 minutach udaje sie odpalić auto -odlaczam aku dosłownie na sekundę po czym auto normalnie odpala jakgdyby nigdy nic Dodatkowo by ułatwić diagnostykę usunąłem bieżace i zaległe błędy A potem odczytałem zaraz po typowym zgasnieciu Oto one : *P0141 -obwód grzałki O2 (Bank 1, czujnik 2) -układ otwarty -stałe *P0036 -Ogrzewanie sondy lambda HO2S(Bank 1 sonda 2 -nieprawidłowe działanie -stałe *P1130 -obwód sondy lambda 1 współczynnik czasu przełączania -nie ciągle *P0170 -ubogi skład spalin -nie ciągłe Nie sądzę żeby przez sondy auto potrafiło dawać takie objawy a są to jedyne błędy które sa zapisane ewentualnie po wejściu w dalszą diagnostykę wyskoczyly mi 2 inne dotyczące wentylatora bodajże -163 temperatura plynu chlodzacego brak sygnału -17 sygnał obrotów zanikl Proszę o pomoc i z gory dziękuję za odpowiedzi

Witam. Od około pół roku samochód strasznie zaczął szarpać na gazie, że nie dało się jechać. Byłem u jednego gazownika i kazał wymienić świece (beru) i cewke na magneti marelli. Tak też zrobiłem i nic to nie dalo. Wymieniłem filterki do gazu i też nic. Byłem u elektromechanika, który stwierdził, że sterownik silnika jest dobry więc wgrał mi nową mape na benzyne, wyczyscil egr i nic to nie dało. Pojechałem do gazownika, który specjalozuje się w instalacjach taka jak moja czyli Lovato. Powiedział, że świece wymienic bo te są złe (Dodam, że przed awarią działał na denso i beru). Wymieniłem na nowe GM, wymieniłem filtr powietrza, wyczyscilem przepustnice i przepływomierz. Nadal nic. Pojechalem podłączyć pod profesjonalny komputer to wykazało błąd sondy lambdy za katalizatorem. Wymienilem na Delphi. Nic nie dało. Teraz gdy samochód jest rozgrzany, zgasze i odpale jeszcze raz to świeci sie check z błędami P0136 i P0141 sprawdzane ELM-em. Ile jeszcze muszę zainwestować, żeby trafić cobgo boli i na gazie nie da się jechać? Pacjent to Opel Vectra C 2002r 1.8 122km z gazem Lovato.

Witam Was, Potrzebuje pomocy z moją Asterką. Ostatnio gdy podłączyłem interfejs do Bingo M, zauważyłem, że w powyżej 2000 wykres sondy lambda zaczyna być mocno poszarpany i tak jakby cały czas stał na środku - prostokąt - wskaźnik pracy sondy lambda drży w pozycji środkowej w kolorze zielonym. Na benzynie problem ten występuje tylko w wysokich zakresach obrotów >4000. Ponadto zakres pracy sondy na biegu jałowym na LPG jest mniejszy niż na Pb. Kiedyś tak nie było. Chyba zaczęło się to po wymianie sondy lambda na Denso za ~120 pln. Zauważyłem, że po przełączeniu na Pb wykres jest lepszy i bardziej przypomina ten prawidłowy. Co ciekawe jak wyłączę wszystkie odbiorniki w aucie to wykres na jałowym oscyluje 0-0.8v.. Jak tylko włączę nawiew, światła, lub uruchomi się wentylator chłodnicy to zaraz zakres pracy spada i sonda pracuje 0--0,45v. W czasie jazdy na PB wraz z obrotami również wykres się zawęża i zmiany stanu sondy są częstsze. Na PB jest chyba ok, natomist na LPG przy jałowych jest ok, i w miarą zwiększania obrotów wykres zaczyna mocno się zawężać aż w końcu przypomina bardzo poszarpaną linię. Proszę o jakieś sugestie co może być problemem. LPG ~ 100000 przebiegu na reduktorze. Ciekawe dlaczego jest taki spadek napięcia na sondzie przy uruchamianiu odbiorników ? Masy wydają się być ok. Sterownik Bingo jest masowany do - akumulatora razem z zaworem gazowym z reduktora Tomasetto 07. Może mieliście już styczność z podobnym problemem. Pozdrawiam.

Zapaliła mi się kontrolka Check Engine na stały żółty kolor. Sprawdziłem OBDII przez Torque i wyszedł błąd: P0141, 02 sensor Heater Circuit (Bank 1 sensor 2). Podobno jest to uszkodzenie w obwodzie grzałki czujnika/sondy lambda. Błąd skasowałem. Wczoraj przeczyściłem styki wtyczki sondy, ale chyba nie tej co trzeba (tej sondy "z przodu silnika", przed katalizatorem, ma Nr 1) Jak dobrze wyczytałem to moim problemem jest sonda lambda Nr 2 (jest osadzona w przedniej rurze wylotowej i służy do regulacji pracy katalizatora). Dzisiaj dostałem się do drugiej spod spodu samochodu. Przeczyściłem te 4. styki bawełną (patyczki do uszu) nasączoną WD40. Podłączyłem jeszcze raz OBD-II i wybrałem m.in. wykres "Napięcie sondy lambda nr 2 Bank 1" i niestety linia stała na tym samym poziomie 1,2V. Natomiast podobny wskaźnik napięcia, ale dla sondy Nr 1 równomiernie falował między 0,2-0,8. Chcę sprawdzić jeszcze bezpiecznik odpowiedzialny za tę sondę lambda. Dlatego proszę powiedźcie: Jaki to numer bezpiecznika? Czy ta skrzynka bezp. znajduje się w komorze silnika? Jeśli skasowałem błąd to czy kontrolka zaświeci się ponownie przy zepsutej sondzie? schemat bezpieczników i przekaźników Astra H

Cześć, Ostatnio pali mi się ciągle check P0170 - uboga mieszanka. Auto z LPG(regulacją w ostatnią sobotę). Dziś op-com'em sprawdzałem sondy ta przed katalizatorem na postoju po przejechaniu 70km waha się pomiędzy 255 a 275mV, przy dodaniu gazu do 1.5k obrotów chyba wariuje pokazuje ponad 1000mV, gdzie maksymalny zakres to 1000mV. Sonda wymieniona w ubiegłym roku(razem z przepływomierzem, który pokazywał 8-9kg/h teraz pokazuje 12-13kg/h ), raczej na jakiś zamiennik, czy dobrze obstawiam padniętą sondę, na postoju powinna również oscylować pomiędzy 200mV a 800mV ? Do tego na postoju delikatnie podszarpuje, a w trakcie jazdy przy dodawaniu oraz puszczaniu gazu szarpie tak jakby się dusił, w trakcie próby przyspieszania brak reakcji, pedał gazu w podłogę a reakacji w sumie brak, jedzie ale bez odczuwalnego ciągu do przodu. Do tego jakiś czas temu przez 3 dni pod rząd pokazał się błąd cewki na 4 cylindrze, po czym 4 dnia normalnie bez błędu. Poza sondą podejrzewam jeszcze durny sterownik silnika, którego bystry inżynier położył na silniku.

Witam wszystkich, Chciałem się zapytać jak powinna wyglądać prawidłowa praca sondy lambdy w Corsie D? Do swojej Corsy podpiąłem się ELM327 i na rozgrzanym silniku (92 st.C) na Pb obserwowałem wartości napięć dla sondy nr.1 i nr.2. Sonda nr.1 oscylowała non stop w zakresie 0.1V do 0.7-0.8V bardzo szybko zarówno przy obrotach 700 jak i po dodaniu gazu do 2500 obrotów. Natomiast sonda nr.2 (domyślam się że to ta za katalizatorem) przy obrotach 700 miała mniej więcej stałą wartość około 0.8V i prawie się nie zmieniała w czasie. Po wejściu na 2000 obr. wartość spadała do 0V a po puszczeniu gazu bardzo powoli wracała do 0.8V (skok o ok. 0.05V na sekunde). Czy to jest prawiłowa praca tych sond czy jest z którąś coś nie tak? A może coś nie tak z katalizatorem...? Pozdrawiam

Witam serdecznie Astra g 1.6 16v rozrząd wymieniłem miesiąc temu komplet paski, rolki ruiville pompa dolze olej wymieniony z mineralnego na półsyntetyczny gm 10w40 + płukanka Do sedna po uruchomieniu silnika od jakiego czasu zawsze po nocy wskakiwały wysokie obroty ok 1,5k ale wszystko było ok aż do soboty gdy wróciłem z wakacji samochód stał ponad tydzień na parkingu. Gdy go odpaliłem było to samo wysokie obroty a potem jeszcze gorzej gdy dojechałem do pierwszych świateł pojawił się czeck engine i obroty na wolnym biegu zaczeły spadać do 500 aż prawie gasł silnik więc postanowiłem go przegonić na wysokich obrotach i zatankowałem lepsze paliwo nitro + 95 i jak sie wydawało problem znikł ale następnego dnia znowu to samo tylko że samochód juz od odpalenia miał niskie obroty i prawie gasł więc pojechałem na komputer wyskoczyłu dwa błedy jeden dotyczył zaworu EGR a drugi okolic wtryskiwacza nie pamietam dokładnie. mechanik stwierdził że to na 100% egr wysiada. Więc sptytałem czy jest mozliwość wyczyszczenia go powiedział że nie to samo z zaślepieniem jedyna opcja według niego to wymiana na oryginał i krzyknął 800-1000zł. i tutaj mam prośbę do was co mogę zrobić sam by uniknąć takich kosztów + mam wrażenie czasami tak jak by nie działął na wszystkich garach po odpaleniu potem jak troszkę go przegonie problem znika. Wcześniej mi się wydawało że problem jest po stronie instalacji lpg ponieważ jak jeździłęm na benzynie nic nie wyskakiwało ale przed wyjazdem i teraz jeżdzę tylko na benzynie.

Witam otóż kupiłem auto jak wiadomo marki Opel Vectra 1.8 auto zasilane jest instalacją LPG (sekwencja) i otóż problem z nią taki : nie chodzi na wolnych obrotach chodzi kulawo czasem zgaśnie gdy dodaje gazu to na każdym biegu się dławi tak jak by za dużo dostawał , gdy przejadę się kawałek to zaświeca się kontrolka chcek engine i wtedy auto zbiera się jak powinno czyli ma moc.. lecz po chwili gaśnie ,byłem u elektryka z tym podpioł pod komputer wywaliło mu błąd przepływki , sprawdził ją miernikiem okazało się że działa dobrze , więc co może być przyczyna ? hmm działa dobrze jak świeci kontrolka jak gaśnie to wtedy dostaje muła .. wydaje mi się że powinno to działć w odwrotną stronę . Aaa i jak odłączyłem przepływkę to auto działa dobrze , też kulawo na obrotach chodzi ale sprawnie przyśpiesza , lecz świeci się kontrolka Co może być przyczyną ? przepustnice przeczyściłem , sonda niby ok działa to w takim razie co ?