Opel Corsa C 1.2 2003 płyn chłodniczy

[rafalgrzegorz]

Po prostu zaglądnij pod dywany.

W końcu auto jest u ciebie.

Poczytaj bo są już takie tematy na forum.

 

[topiq]

Warsztaty dolewają do układu chłodzenia barwnik UV, potem świecą i widzą gdzie leci. Spróbuj może namierzyć takie coś w sklepach + jakąś latarkę UV, dziwne że żaden mechanik na to nie wpadł. U nas jak byłem w jednym warsztacie na ustawianie świateł po wymianie, właśnie o takim sprawdzaniu ubywania płynu rozmawiali. Oczywiście jak gdzieś leci do środka, to nie zobaczysz. Ale gdyby szło do oleju miałbyś wzrastający poziom oleju, a jak do wydechu, to chyba taki barwnik pozostawiłby ślad w rurze wydechowej. Równie dobrze może to być wyciek z chłodnicy tym plastykowym korkiem, u mnie wywalało przez pompę bo się termostat zacinał i po wzroście ciśnienia szło bokiem. Jak masz gaz, posprawdzaj wężyki od reduktora, czy się jakiś nie rozszczelnił zacisk przy króćcach. Ale to już wszystko będzie widać w UV. Niestety nie wiem ile taka usługa w porządnym warsztacie kosztuje.

 

[rafalgrzegorz]

O środku UV do układu chłodzenia to pierwsze słyszę - do klimy tak. Ale o chłodzeniu nie słyszałem.

Myślę że wyciek może być w takim miejscu że go nie będzie widać bo zanim spadnie kropla to odparuje.

Bez wjazdu na podnośnik/kanał i dokładne sprawdzenie wszystkiego to jest gdybanie i oczywiście najpierw bym sprawdził nagrzewnicę.

 

[adam1954]

Barwnikiem już jest sam płyn.

Tam gdzie są wycieki nie ma bata będziesz miał grzyba wychodzącego z tego miejsca.

Jeżeli nie ma wycieków na zewnątrz silnika,nie leje z nagrzewnicy,tester spalin w płynie nic nie pokazał to warto mimo wszystko sprawdzić kompresję.

Ale przy LPG wykluczyć reduktor.

Czyli albo zaślepić obydwa węże płynu od reduktora albo zaciskami je zacisnąć aby płyn przez reduktor nie płynął.

 

[Gość mk5]

Adam nie zawsze bedzie grzyb, u mnie był wyciek na chłodnicy, poza mokrym zadnych sladów.

 

[adam1954]

Marku ale właśnie było mokre.

To już jest trop.

Grzyb się robi gdy w tym miejscu już wysycha.

 

A kolega pisze że ma duże ubytki więc przy najmniej jak u ciebie powinien mieć mokre któreś miejsca.

 

[Gość Czaszek]

u mnie auto nie ma strat mocy, nagrzewnica grzeje, klima działa, brak wody na dywanikach, instalacja od gazu jest szczelna. Słyszałem ze jest problem z odpowietrzeniem układu chłodzenia, ktoś miał z tym doświadczenia ?

Zamierzam kupić barwnik UV i wlać do układu chłodzenia żeby było widać gdzie się leje.

 

http://allegro.pl/bk-120-barwnik-uv-do-ukladow-plynu-chlodzacego-i6956311943.html#thumb/1

Edytowane 20 Września 2017 przez Czaszek

 

[adam1954]

 

 

instalacja od gazu jest szczelna.

 

A opiszesz jak było to sprawdzone?

 

 

Słyszałem ze jest problem z odpowietrzeniem układu chłodzenia, ktoś miał z tym doświadczenia ?

 

A jaki to ma wpływ na ubywanie płynu?

Ubywanie płynu to nieszczelność układu lub jak pisałem LPG

 

[Gość Czaszek]

 

A opiszesz jak było to sprawdzone?

 

Oddałem do dobrego warsztatu w Katowicach ponieważ mam DT GAS System to nie wszyscy się za to biorą. Pan wymienił mi reduktor bo stary był całkiem zepsuty ( nie trzymał ciśnienia i przeciekał na króćcu, auto przełączało sie na gaz w okolicach 80 stopni) i wymienił listwę wtryskową bo poprzednia już nie działała ( check engine - wypadanie iskry na losowych cylindrach z tego co pamiętam) przy okazjo powymieniał przewody, wyregulował i autko chodzi jak ta lala ( ustawił troszkę za niską temperaturę ( coś około 25 stopni) bo teraz autko trochę za szybko się przełącza. Nie ma problemu jak już ruszę w trasę ale na manewrach po osiedlu potrafi się przełączyć i wtedy gaśnie.

 

 

 

A jaki to ma wpływ na ubywanie płynu?

Ubywanie płynu to nieszczelność układu lub jak pisałem LPG

 

żadnego, po prostu teraz często dolewam wody i się zastanawiam jak to robić żeby nic nie uszkodzić.

 

[adam1954]

Fakt 25 st.C o za szybko.30-35 ja sobie ustawiam.

 

Reduktor wymieniony to ta strona odpada.

 

Zostaje więc sprawdzenie szczelności i ja jednak upieram się dla upewnienia pomiar kompresji.

Długo miałem podobnie w Felicji.Ubywało ciągle bez żadnych złych objawów.

Okazało się że UPG miała mikropęknięcie.